*[Relacja/Okręt] Fregata ORP Gen. K. Pułaski - GPM 6'2005
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Na wstępie gratulacje wytrwałości. Sam sie kiedyś z nim zmierzyłem jak tylko został wydany modelik . Jest kika moich uwag które ciężko teraz bedzie Ci naprawić ale tak jak słusznie kolega STRK zauważył model GPM-u ma niewiele wspólnego z rzeczywistością i ma sporo błędów. Do tych co już Ci wymienił ja dorzucę jeszcze kilka.
po pierwsze część podwodna. Osłona APU, pędników czy jak to zwał ma inny kształt
stabilizatory
Dodatkowo na dnie znajduje się około pięciu ...może sześciu osłon eżektorów , kratek kingstonów i wlotów wody do chlodzenia silnika i ppoż które przy tej skali powinny być widoczne- ogólnie jest ich dziewięć ale tylko część jest osłonięta takim wystającym hajcpizderkiem
dodatkowo na Twoim modeliku elementy
1 -występuje w części podwodnej ...powiedzmy że w zwiększonej ilości ;)
2- jak widać na zdjęciu poniżej oraz na zdjęciu o stabilizatorach idą przez całe dno z jednej burty na drugą
Ponadto nie wiem na jakim etapie są prace nad anakondą , ale ogólnie nie jest ona przystosowana do lądowań na fregatach ze względu na jeden z wymogów odnośnie goleni, które w tym wypadku byly za słabe i mogły nie wytrzymywać przechyłów wzdłużnych i poprzecznych....a już na pewno nie posiadała składanych lopat wirnika co uniemożliwia wprowadzenie jej do hangaru.
po pierwsze część podwodna. Osłona APU, pędników czy jak to zwał ma inny kształt
stabilizatory
Dodatkowo na dnie znajduje się około pięciu ...może sześciu osłon eżektorów , kratek kingstonów i wlotów wody do chlodzenia silnika i ppoż które przy tej skali powinny być widoczne- ogólnie jest ich dziewięć ale tylko część jest osłonięta takim wystającym hajcpizderkiem
dodatkowo na Twoim modeliku elementy
1 -występuje w części podwodnej ...powiedzmy że w zwiększonej ilości ;)
2- jak widać na zdjęciu poniżej oraz na zdjęciu o stabilizatorach idą przez całe dno z jednej burty na drugą
Ponadto nie wiem na jakim etapie są prace nad anakondą , ale ogólnie nie jest ona przystosowana do lądowań na fregatach ze względu na jeden z wymogów odnośnie goleni, które w tym wypadku byly za słabe i mogły nie wytrzymywać przechyłów wzdłużnych i poprzecznych....a już na pewno nie posiadała składanych lopat wirnika co uniemożliwia wprowadzenie jej do hangaru.
Ostatnio zmieniony czw wrz 10 2009, 15:55 przez jaca_w2, łącznie zmieniany 1 raz.