Holownik Banckert z Billing Boats [Relacja]
Moderator: kartonwork
Holownik Banckert z Billing Boats [Relacja]
Witam
Jako ze to jest moja pierwsza relacja to może przedstawię nazywam się Marcin Mann mam 24 lata modelarstwem zajmuje się od ponad 12 lat głownie modele kartonowe ( okręty ) oraz modele plastikowe ( broń pancerna II WŚ ).
Wracając do tematu chciałbym na łamach tego forum zamieścić pierwsza moja relacje. Mam nadzieje, że mi pomożecie a wasze wskazówki będą na pewno bardzo cenne.
No to zaczynamy, może najpierw przedstawię owy model
Jest to model holownika „BANCKERT” z zestawu firmy Billing Boats
Skala: 1:50
Szerokość: 16 cm
Wysokość 42 cm
Długość: 65 cm
Okręt został zbudowany w 1965 roku w N.V. Scheepswerven w Millingen w Holandii i został nazwany "Maasbank". We wrześniu 1977 jego nazwa została zmieniona na "Banckert". Maasbank służył 12 lat w zachodniej części Holandii.
Jako ze to jest moja pierwsza relacja to może przedstawię nazywam się Marcin Mann mam 24 lata modelarstwem zajmuje się od ponad 12 lat głownie modele kartonowe ( okręty ) oraz modele plastikowe ( broń pancerna II WŚ ).
Wracając do tematu chciałbym na łamach tego forum zamieścić pierwsza moja relacje. Mam nadzieje, że mi pomożecie a wasze wskazówki będą na pewno bardzo cenne.
No to zaczynamy, może najpierw przedstawię owy model
Jest to model holownika „BANCKERT” z zestawu firmy Billing Boats
Skala: 1:50
Szerokość: 16 cm
Wysokość 42 cm
Długość: 65 cm
Okręt został zbudowany w 1965 roku w N.V. Scheepswerven w Millingen w Holandii i został nazwany "Maasbank". We wrześniu 1977 jego nazwa została zmieniona na "Banckert". Maasbank służył 12 lat w zachodniej części Holandii.
pozdrawiam
-
- Posty: 1000
- Rejestracja: pt gru 09 2005, 14:34
- Lokalizacja: GDYNIA
- x 1
Cześć Marcinie . Fajnie że startujesz . Popraw tylko fotki . Kleiłem kiedyś ten model . Był to pierwszy model z drewna . Wyszła mi taka pokraka , że trzymałem go w piwnicy , wstyd było pokazać . Nie wiem jak teraz , ale wtedy części nie były wycięte ploterem. Chętnie pomogę , jeżeli będziesz miał jakieś kłopoty , bo wiem jakie koszmarne błędy przy nim popełniałem . Napisz czy model będzie pływał , bo grzechem byłby brak napędu .
Cześć Grzegorzu oczywiście model będzie dostosowany pod radyjko ;) inaczej nie brał bym się za niego : .Cieszę się bardzo, że mi pomożesz bo i tak ma mnóstwo pytań do Ciebie a wiesz już gadaliśmy a pro po twojej technice i modeli, ciągle jestem pod wrażeniem i jestem moim wzorem do naśladowania ;)
Oglądając części widzę ze są bardzo fajnie i dokładnie wycięte choć zaczynam wklejając wręgi i musiałem je bardzo mocno zeszlifować i obrobić by dokładnie pasowały i stykały się z wewnętrzna stroną kadłuba.
Wracając do radyjka model na pewno będzie pływać teraz zastanawiam się nad napadem czy wrzucić silnik Graupnea speed 400 czy zainwestować i dać silnik bez szczotkowy który posiada mnóstwo zalet
Ps. Jak zrobić z tych fotek co zamieściłem miniaturki bo czytałem temat temu poświecony i zrobiłem tak jak było napisane i wyszło bez sensu link a pośrodku miniaturka która nie dało się powiększyć... teraz widzę ze fotki są duże ale to chyba admim zmienił
Oglądając części widzę ze są bardzo fajnie i dokładnie wycięte choć zaczynam wklejając wręgi i musiałem je bardzo mocno zeszlifować i obrobić by dokładnie pasowały i stykały się z wewnętrzna stroną kadłuba.
Wracając do radyjka model na pewno będzie pływać teraz zastanawiam się nad napadem czy wrzucić silnik Graupnea speed 400 czy zainwestować i dać silnik bez szczotkowy który posiada mnóstwo zalet
Ps. Jak zrobić z tych fotek co zamieściłem miniaturki bo czytałem temat temu poświecony i zrobiłem tak jak było napisane i wyszło bez sensu link a pośrodku miniaturka która nie dało się powiększyć... teraz widzę ze fotki są duże ale to chyba admim zmienił
pozdrawiam
Witam
Żeby nie było ze nic nie robię zamieszczam 2 fotki
Na początku chce zaznaczyć ze model po konsultacji i rozmowie z Grzegorzem będzie z polistyrenu ;P( jakieś drobne części może z balsy ).
Kilka dni zajęło mi przerysowanie części ze sklejki na polistyren no i drobne korekty ( uwzględnienie grubości sklejki a polistyrenu )
Na razie idzie powoli choć bardzo przyjemnie ( dzięki Grzesiu ;))
Poniżej dokonania:
pierwsza fotka to tylna nadbudówka z świetlikami ( nie kompletna ) ...na razie nieoszlifowane ani nie poszpachlowane .
a tu główna nadbudówka a raczej jej część dolna ..hmm no dobra jej ściany nośne ;)
Żeby nie było ze nic nie robię zamieszczam 2 fotki
Na początku chce zaznaczyć ze model po konsultacji i rozmowie z Grzegorzem będzie z polistyrenu ;P( jakieś drobne części może z balsy ).
Kilka dni zajęło mi przerysowanie części ze sklejki na polistyren no i drobne korekty ( uwzględnienie grubości sklejki a polistyrenu )
Na razie idzie powoli choć bardzo przyjemnie ( dzięki Grzesiu ;))
Poniżej dokonania:
pierwsza fotka to tylna nadbudówka z świetlikami ( nie kompletna ) ...na razie nieoszlifowane ani nie poszpachlowane .
a tu główna nadbudówka a raczej jej część dolna ..hmm no dobra jej ściany nośne ;)
pozdrawiam
Kolejna dawka fotek...dalej mecze się z przerysowaniem elementów wykonanych w sklejce na polistyren i ich wstępne klejenie
Na razie zająłem się główna nadbudówka jej dolna częścią:
a tu połączona części nadbódowek ( nie klejone )
No i komin – maszt...na razi podstawa z dorobionymi wlotami ( żaluzje ) w modelu jest to tylko naklejka ! ;/
teraz musze to jeszcze poszpachlowac i prysnąć jakimś podkładem by zobaczyć ubytki
Na razie zająłem się główna nadbudówka jej dolna częścią:
a tu połączona części nadbódowek ( nie klejone )
No i komin – maszt...na razi podstawa z dorobionymi wlotami ( żaluzje ) w modelu jest to tylko naklejka ! ;/
teraz musze to jeszcze poszpachlowac i prysnąć jakimś podkładem by zobaczyć ubytki
pozdrawiam
Pracy ciąg dalszy a więc:
Zabrałem się dalej za tylna nabudówke ( trza poszpachlowac jeszcze i dorobić parę drobiazgów )
dorobiłem część górnego pietra nadbudówki dziobowej ( taka budka na lody :P)
w końcu wiozłem się za sterówkę tutaj czeka mnie dość trochę pracy bo musze pobawić się nad dobrym wycięciem okien na razie wstępnie powycinane, co widać :]
( jest i blacha na podłogę )
Teraz musze kombinować nad fotkami wnętrza sterówki jakiegoś holownika z lat 60’
a podsumowując moja prace na razie mam tyle nadbudówki głównej ...wszystko postawione na siebie nic nie jest klejone wiec wybaczcie krzywizny i szpary ;) ( jeszcze trochę szpachli upłynie zanim będę to składać )
Zabrałem się dalej za tylna nabudówke ( trza poszpachlowac jeszcze i dorobić parę drobiazgów )
dorobiłem część górnego pietra nadbudówki dziobowej ( taka budka na lody :P)
w końcu wiozłem się za sterówkę tutaj czeka mnie dość trochę pracy bo musze pobawić się nad dobrym wycięciem okien na razie wstępnie powycinane, co widać :]
( jest i blacha na podłogę )
Teraz musze kombinować nad fotkami wnętrza sterówki jakiegoś holownika z lat 60’
a podsumowując moja prace na razie mam tyle nadbudówki głównej ...wszystko postawione na siebie nic nie jest klejone wiec wybaczcie krzywizny i szpary ;) ( jeszcze trochę szpachli upłynie zanim będę to składać )
pozdrawiam
Witam
Prace jakoś tako idą dalej pokaże na razie to co się nadaje a wiec trochę drobnicy:
Na pierwszy ogień kółeczka ratunkowe
No i gotowe wraz z dorobionymi wieszakami na reling z cienkiej miedzianej blaszki
Taki sobie haczyk :P lekko poprzerabiany niż ten co był w zestawie
No i na deser winda
troszkę się obtarła będę musiał to poprawić sorki
Prace jakoś tako idą dalej pokaże na razie to co się nadaje a wiec trochę drobnicy:
Na pierwszy ogień kółeczka ratunkowe
No i gotowe wraz z dorobionymi wieszakami na reling z cienkiej miedzianej blaszki
Taki sobie haczyk :P lekko poprzerabiany niż ten co był w zestawie
No i na deser winda
troszkę się obtarła będę musiał to poprawić sorki
pozdrawiam
Witam
Trochę czasu upłynęło od ostatniego mojego postu więc śpieszę z wiadomością ,że od kilku dni znów zacząłem dłubać przy modelu. Na modelarni wkleiłem wał i osobno bawię się z kadłubem, w domu natomiast praca nad detalami. Po długich dylematach i namysłach stwierdziłem ze nie ma sensu robić tego modelu według pseudo planów ehkmm rysunków poglądowych chyba jakie dała firma Billing. Przy takim podejściu model wygląda jak zabawka , wszelkie uproszczenia naprawdę sprawiają, że zaczynam się zastanawiać co ja buduje model czy zabawkę. Postanowiłem ,że model nie będzie modelem na zawody bo z góry stoi na przegranej pozycji a będę go budował dla własnej satysfakcji wie c wiele elementów zrobię z fotek Benckarta jakie znalazłem i materiałów dodatkowych w postaci zdjęć innych jednostek. Aktualnie kończę robić windę kotwiczą … poniżej jest ona niby skończona ale to Billingowska jest ni jaka wygląda jak winda ale to nie winda. Postanowiłem trochę dorobić według fotek oczywiście nie jestem maniakiem by robic idealnie jak powinno być , lecz postaram się dorobić to czego nie ma a powinno być lub to co ładnie wygląda :P:P:P. Postaram się wrzucić w najbliższym czasie fotki .
Pisze tego posta by mi tematu nie usuneli wiec…. Biorę się za model pozdrawiam
Trochę czasu upłynęło od ostatniego mojego postu więc śpieszę z wiadomością ,że od kilku dni znów zacząłem dłubać przy modelu. Na modelarni wkleiłem wał i osobno bawię się z kadłubem, w domu natomiast praca nad detalami. Po długich dylematach i namysłach stwierdziłem ze nie ma sensu robić tego modelu według pseudo planów ehkmm rysunków poglądowych chyba jakie dała firma Billing. Przy takim podejściu model wygląda jak zabawka , wszelkie uproszczenia naprawdę sprawiają, że zaczynam się zastanawiać co ja buduje model czy zabawkę. Postanowiłem ,że model nie będzie modelem na zawody bo z góry stoi na przegranej pozycji a będę go budował dla własnej satysfakcji wie c wiele elementów zrobię z fotek Benckarta jakie znalazłem i materiałów dodatkowych w postaci zdjęć innych jednostek. Aktualnie kończę robić windę kotwiczą … poniżej jest ona niby skończona ale to Billingowska jest ni jaka wygląda jak winda ale to nie winda. Postanowiłem trochę dorobić według fotek oczywiście nie jestem maniakiem by robic idealnie jak powinno być , lecz postaram się dorobić to czego nie ma a powinno być lub to co ładnie wygląda :P:P:P. Postaram się wrzucić w najbliższym czasie fotki .
Pisze tego posta by mi tematu nie usuneli wiec…. Biorę się za model pozdrawiam
pozdrawiam
Jako ,że wczoraj obiecałem fotki windy kotwicznej która przerobiłem, więc zamieszczam to co już mam
Na pierwszy ogień rygle przez które przechodzi łańcuch z kotwicy:
W zestawie element ten był płaską kwadratowa sklekjeczką ;/
Dalej dorobiłem hamulce z fotki banckerta 2 w zestawie niestety nie pomyslono o tym elemencie
Poniżej łoże windy:
A tak prezentuje się to na razie w kupie, nie posklejane, niepomalowane ani nie oszlifowane :p
Na razie tyle teraz biorę się za schody gdy będę mieć więcej elementów wyskoczę do piwnicy pomalować to i owo.
Na pierwszy ogień rygle przez które przechodzi łańcuch z kotwicy:
W zestawie element ten był płaską kwadratowa sklekjeczką ;/
Dalej dorobiłem hamulce z fotki banckerta 2 w zestawie niestety nie pomyslono o tym elemencie
Poniżej łoże windy:
A tak prezentuje się to na razie w kupie, nie posklejane, niepomalowane ani nie oszlifowane :p
Na razie tyle teraz biorę się za schody gdy będę mieć więcej elementów wyskoczę do piwnicy pomalować to i owo.
pozdrawiam
Po małej przerwie wrzucę kilka fotek żeby nie było.
Prace Ida równocześnie trochę kadłub, i nadbudówki kończę szlifować i szpachlować, w miedzy czasie robie jakieś tam włazy świetliki itp.
Poniżej wnęka na kotwice. Jako, że Billing swoje formy robi metoda kopyta nie zobaczymy żadnych wklęsłych form w modelu;/ a co za tym idzie brak wnęki. Na planie jest tylko dziura z mosiężnym pierścieniem. Wysznupałem fotki oryginału i jest tak:
Poniżej detale świetliki które montowane sa obok komina
A poniżej kilka włazów i drzwi jeszcze bez klamek i szybek :P
Teraz bawię się z kadłubem by móc w końcu skleić pokład z kadłubem
Prace Ida równocześnie trochę kadłub, i nadbudówki kończę szlifować i szpachlować, w miedzy czasie robie jakieś tam włazy świetliki itp.
Poniżej wnęka na kotwice. Jako, że Billing swoje formy robi metoda kopyta nie zobaczymy żadnych wklęsłych form w modelu;/ a co za tym idzie brak wnęki. Na planie jest tylko dziura z mosiężnym pierścieniem. Wysznupałem fotki oryginału i jest tak:
Poniżej detale świetliki które montowane sa obok komina
A poniżej kilka włazów i drzwi jeszcze bez klamek i szybek :P
Teraz bawię się z kadłubem by móc w końcu skleić pokład z kadłubem
pozdrawiam