Czepiasz się Pewnie QN detale na nich jeszcze dorabiaTempest pisze:Nie żebym się czepiał ale gdzie są torpedy ?
*[Relacja/Okręt] USS LEUTZE DD 481 by QŃ
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Kolejna mała aktualizacja. Troszkę drobiazgów sklejonych, jeszcze nie pomalowanych.
Anteny radarów. Bodajże obserwacji powietrznej, SC-2 i artyleryjskie, Mk 4 i Mk 12. Ostatnie 2 zrobiłem do wyboru, bo nie byłem pewien, który powinienem zamontować. Zdecydowałem się na przedostatni, ale jeśli ktoś miałby jakieś rady lub sugestie, to z przyjemnością wysłucham, bo nie jestem pewien zarówno ich wyglądu, jak i tego, który powinien być zamontowany.
Kolejne drobiazgi:
celowniki Boforsów Mk 51, przyrząd do nauki strzelania, reflektory bojowe, tratwy ratunkowe:
Kolejne zdjęcia pokazują dalmierz z podstawą radaru artyleryjskiego:
I wreszcie skończony górny poziom nadbudówki dziobowej z doklejonymi pierdółkami (nie wszystkimi) i odrutowany:
I na koniec drobiazgi z wyposażenia tej części nadbudówki, które będą przyklejone po skończeniu malowania:
Zrobienie tego co widać na tych zdjęciach zajęło mi ok. 50 godzin pracy, kilka elementów zdarzyło mi się robić po dwa razy (np SC 2, - robiony dwukrotnie, bo pierwsza wersja jakościowo mnie nie zadowoliła).
Anteny radarów. Bodajże obserwacji powietrznej, SC-2 i artyleryjskie, Mk 4 i Mk 12. Ostatnie 2 zrobiłem do wyboru, bo nie byłem pewien, który powinienem zamontować. Zdecydowałem się na przedostatni, ale jeśli ktoś miałby jakieś rady lub sugestie, to z przyjemnością wysłucham, bo nie jestem pewien zarówno ich wyglądu, jak i tego, który powinien być zamontowany.
Kolejne drobiazgi:
celowniki Boforsów Mk 51, przyrząd do nauki strzelania, reflektory bojowe, tratwy ratunkowe:
Kolejne zdjęcia pokazują dalmierz z podstawą radaru artyleryjskiego:
I wreszcie skończony górny poziom nadbudówki dziobowej z doklejonymi pierdółkami (nie wszystkimi) i odrutowany:
I na koniec drobiazgi z wyposażenia tej części nadbudówki, które będą przyklejone po skończeniu malowania:
Zrobienie tego co widać na tych zdjęciach zajęło mi ok. 50 godzin pracy, kilka elementów zdarzyło mi się robić po dwa razy (np SC 2, - robiony dwukrotnie, bo pierwsza wersja jakościowo mnie nie zadowoliła).
No i znowu jakaś drobnica. Tym razem padło na wykończenie wyposażenia ratunkowego. Czyli na początek:
Kosze na liny i siatki ratunkowe z zawartością (chyba to tam było w środku ;))
Żurawiki łodziowe. Te od strony rufy (1 zdjęcie) różniły się podstawami od tych od strony dziobu (2 zdjęcie):
Szalupy ratunkowe i zdjęcie kompletu.
Następny w kolejności będzie maszt z wyposażeniem.
Kosze na liny i siatki ratunkowe z zawartością (chyba to tam było w środku ;))
Żurawiki łodziowe. Te od strony rufy (1 zdjęcie) różniły się podstawami od tych od strony dziobu (2 zdjęcie):
Szalupy ratunkowe i zdjęcie kompletu.
Następny w kolejności będzie maszt z wyposażeniem.
świetna robota ;)
Sam jestem w trakcie 'lepienia' Leutze.
Na razie kończę kadłub dopieszczać ( jeszcze nie jest stanie by go pokazać na forum )
Mam pytanie co do szpachli ( bo trochę nie równe burty mi wyszły )
Jaką kupić i ile ona kosztuje? Czy starczy jakaś najzwyklejsza szpachla do drewna ze sklepu chemicznego?
edit: Już troche poprawiłem ;)
A co do samego modelu, to burty mam podklejone brystolem
Sam jestem w trakcie 'lepienia' Leutze.
Na razie kończę kadłub dopieszczać ( jeszcze nie jest stanie by go pokazać na forum )
Mam pytanie co do szpachli ( bo trochę nie równe burty mi wyszły )
Jaką kupić i ile ona kosztuje? Czy starczy jakaś najzwyklejsza szpachla do drewna ze sklepu chemicznego?
edit: Już troche poprawiłem ;)
A co do samego modelu, to burty mam podklejone brystolem
Ostatnio zmieniony ndz lip 13 2008, 16:09 przez mac1ek, łącznie zmieniany 2 razy.
Ja kadłuba w całości nie szpachlowałem, nie licząc elementów wskazanych w relacji (tylko punktowo, a nie całe powierzchnie). Na szpachlach się specalnie nie znam, ale zwykła samochodowa powinna być OK. Ale jeśli nie przygotowałeś wcześniej kadłuba do szpachlowania (wzmocnienia, podklejone burty itd), to nie wróżę Ci powodzenia.
Szpachlowanie jest OK, ale jeśli jest zamierzone, celowe, model jest do niego odpowiednio przygotowany. Ale nie służy do naprawy błędów.
Jeśli wyszły Ci nierówne buty, to na pewno nie przygotowałeś modelu do szpachlowania. Daj sobie spokój ze szpachlowaniem, rób model dalej, bo szpachla może spowodować w takiej sytuacji tylko wyrzucenie całości do kosza.
Jeszcze tylko jedna prośba na koniec. Popraw ortografię w Twoim poście, bo strasznie ciężko się to czyta.
Szpachlowanie jest OK, ale jeśli jest zamierzone, celowe, model jest do niego odpowiednio przygotowany. Ale nie służy do naprawy błędów.
Jeśli wyszły Ci nierówne buty, to na pewno nie przygotowałeś modelu do szpachlowania. Daj sobie spokój ze szpachlowaniem, rób model dalej, bo szpachla może spowodować w takiej sytuacji tylko wyrzucenie całości do kosza.
Jeszcze tylko jedna prośba na koniec. Popraw ortografię w Twoim poście, bo strasznie ciężko się to czyta.
No to QŃ musi ciągnąć wagonik dalej.....
Idę w kierunku rufy, więc pora przyszła na nadbudówkę śródokręcia.
Co tam powyżej widać. Trochę zmodyfikowany 1 poziom nadbudówki. Z poważniejszych zmian należy wymienić dodanie skosu pokładu z przodu, po prawej stronie, wypustu pod dźwig dla torped, przesunięcie sponsonów pod 40mm boforsy przy tylnym kominie 7-8 mm do przodu, przesunięcie tylnego komina (na razie zaznaczone) 2mm do tyłu no i oczywiście generalne zmiany w wyposażeniu i detalach na bokach nadbudówki. Poniżej trochę drobnicy, która będzie jeszcze przyklejona do tego poziomu nadbudówki lub pokładu w pobliżu.
Na koniec zrobiłem osłony 20 mm oerlikonów, które stać będą obok nadbudówki rufowej. Element ten wykonałem teraz, bo jest to ostatnie miejsce, gdzie kadłub przechodzi w górę w jakąś osłonę lub nadbudówkę. W ten sposób będę mógł ostatecznie przystąpić do rozłożenia słupków relingu na kadłubie i dokonania poprawek malarskich. Jak się okazało są błędy w plamach kamuflażu na obu burtach i trzeba to będzie poprawić, ale już z doklejonymi elementami stykającymi się z burtą.
W chwili obecnej walczę z kominami.
Idę w kierunku rufy, więc pora przyszła na nadbudówkę śródokręcia.
Co tam powyżej widać. Trochę zmodyfikowany 1 poziom nadbudówki. Z poważniejszych zmian należy wymienić dodanie skosu pokładu z przodu, po prawej stronie, wypustu pod dźwig dla torped, przesunięcie sponsonów pod 40mm boforsy przy tylnym kominie 7-8 mm do przodu, przesunięcie tylnego komina (na razie zaznaczone) 2mm do tyłu no i oczywiście generalne zmiany w wyposażeniu i detalach na bokach nadbudówki. Poniżej trochę drobnicy, która będzie jeszcze przyklejona do tego poziomu nadbudówki lub pokładu w pobliżu.
Na koniec zrobiłem osłony 20 mm oerlikonów, które stać będą obok nadbudówki rufowej. Element ten wykonałem teraz, bo jest to ostatnie miejsce, gdzie kadłub przechodzi w górę w jakąś osłonę lub nadbudówkę. W ten sposób będę mógł ostatecznie przystąpić do rozłożenia słupków relingu na kadłubie i dokonania poprawek malarskich. Jak się okazało są błędy w plamach kamuflażu na obu burtach i trzeba to będzie poprawić, ale już z doklejonymi elementami stykającymi się z burtą.
W chwili obecnej walczę z kominami.