SKOT R3M Orlik 1/2006, czyli powtórka z rozrywki...
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Kolejna aktualizacja, drobnymi kroczkami zbliżamy się do momentu, kiedy Skot przestanie stać na cegłówkach a stanie "o własnych siłach" ale do tego jeszcze trochę...
Póki co udało mi się ukończyć tylne zawieszenie, jest ono o wiele mniej pracochłonne od przedniego, poza drobnymi poprawkami wszystko pasuje, klei się strasznie monotonnie ale mam to już za sobą koniec z klejeniem elementów "po 8" moja psychika odpocznie ;p
Brakuje rysunku tylnego zawieszenie, trzeba w kilku miejscach "ryzykować". Pozostało jeszcze zrobić wały, felgi i śruby i model będzie można postawić na kołach.
Oto zdjęcia tego co powstało:
Założone na sucho:
Póki co udało mi się ukończyć tylne zawieszenie, jest ono o wiele mniej pracochłonne od przedniego, poza drobnymi poprawkami wszystko pasuje, klei się strasznie monotonnie ale mam to już za sobą koniec z klejeniem elementów "po 8" moja psychika odpocznie ;p
Brakuje rysunku tylnego zawieszenie, trzeba w kilku miejscach "ryzykować". Pozostało jeszcze zrobić wały, felgi i śruby i model będzie można postawić na kołach.
Oto zdjęcia tego co powstało:
Założone na sucho:
Drobna aktualizacja, wykonałem piasty, przy budowie bardzo się zbulwersowałem, niewiele elementów pasuje. Wręgi przy piastach są za duże w wycinance, szczerze mówiąc nie wiem jak je można poprawić bez cyrkla bo są za duże o około 2mm na średnicy. Sporo się też okombinowałem jak zrobić łożyskowanie, jakoś się udało. Dokleiłem śruby przewidziane w wycinance, dorobiłem te mniejsze. Wyszło tak jak widać:
Kolejna aktualizacja już wkrótce, muszę jeszcze zrobić wały napędowe śrub, koło poniedziałku pokażę Skota na kołach.
Kolejna aktualizacja już wkrótce, muszę jeszcze zrobić wały napędowe śrub, koło poniedziałku pokażę Skota na kołach.
-
- Posty: 2058
- Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
- Lokalizacja: Koszalin
- x 8
Z przykrością stwierdzam, że póki co dalszego ciągu relacji nie będzie, jest kilka powodów tego;
Przede wszystkim to, że już niedługo wyjeżdżam i wiem, że warunki lokalowe oraz ilość wolnego czasu uniemożliwi mi dalsze klejenie.
Po drugie zupełnie straciłem zapał do tego modelu i ochotę na jego klejenie, wszystko przez kilka elementów, które według mnie są nie do wykonania w standardzie. Chodzi mi tutaj np. o wspornik falochronu - może jestem zbyt cienki w uszach ale na prawdę nie wiem jak można zwinąć rurkę równo rurkę z offsetu do długości 10cm i średnicy poniżej 2 mm, żeby się nadawała do przyklejenia do modelu. Kolejnym elementem z cyklu niemożliwych do wykonania. Chodzi o wnęki reflektorów, mimo 3 podejść do każdego nie udało mi się prawidłowo wkleić wnęki.
Na chwilę obecną stwierdzam że to koniec mojego wykonywania modeli w standardzie.
Pozdrawiam i przepraszam wiernych widzów
Przede wszystkim to, że już niedługo wyjeżdżam i wiem, że warunki lokalowe oraz ilość wolnego czasu uniemożliwi mi dalsze klejenie.
Po drugie zupełnie straciłem zapał do tego modelu i ochotę na jego klejenie, wszystko przez kilka elementów, które według mnie są nie do wykonania w standardzie. Chodzi mi tutaj np. o wspornik falochronu - może jestem zbyt cienki w uszach ale na prawdę nie wiem jak można zwinąć rurkę równo rurkę z offsetu do długości 10cm i średnicy poniżej 2 mm, żeby się nadawała do przyklejenia do modelu. Kolejnym elementem z cyklu niemożliwych do wykonania. Chodzi o wnęki reflektorów, mimo 3 podejść do każdego nie udało mi się prawidłowo wkleić wnęki.
Na chwilę obecną stwierdzam że to koniec mojego wykonywania modeli w standardzie.
Pozdrawiam i przepraszam wiernych widzów
-
- Posty: 2058
- Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
- Lokalizacja: Koszalin
- x 8
- zxcvbnm1971
- Posty: 413
- Rejestracja: pn lut 13 2006, 23:31