Motocykl DOT-BRADSHAW - prezentacja
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
- Wujek Andrzej
- Posty: 1900
- Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
- Lokalizacja: Tychy
- x 2
- Wujek Andrzej
- Posty: 1900
- Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
- Lokalizacja: Tychy
- x 2
- Wujek Andrzej
- Posty: 1900
- Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
- Lokalizacja: Tychy
- x 2
- Wujek Andrzej
- Posty: 1900
- Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
- Lokalizacja: Tychy
- x 2
Rozdział ostatni przybliżający szczegóły osprzętu takie jak ISKROWNIK , BAK , ŁAŃCUCH i TŁUMNIK WYDECHU :
W efekcie mamy TO :
Powodzenia Darku ... ... ucz się "wstawiać" szybko bo Ci chłopaki spokoju nie dadzą . Będą się domagali prawdziwych relacji z kupą wpisów . Własnoręcznych , znaczy autorskich .
Wujek ...
W efekcie mamy TO :
Powodzenia Darku ... ... ucz się "wstawiać" szybko bo Ci chłopaki spokoju nie dadzą . Będą się domagali prawdziwych relacji z kupą wpisów . Własnoręcznych , znaczy autorskich .
Wujek ...
Dzięki za kolejne zdjęcia
Mimo wszystko nadal nie mogę dociec, czy większość elementów to malowany plastik. Na przykład obręcze kół albo gaźnik
Nie mam niestety żadnego doświadczenia w malowaniu metalizerami i nie wiem, czy efekt tak błyszczącego metalu można osiąnąć farbami.
Rama chyba z rureczek mosiężnych, lutowana
Nadal przez mgłę widzę
Mimo wszystko nadal nie mogę dociec, czy większość elementów to malowany plastik. Na przykład obręcze kół albo gaźnik
Nie mam niestety żadnego doświadczenia w malowaniu metalizerami i nie wiem, czy efekt tak błyszczącego metalu można osiąnąć farbami.
Rama chyba z rureczek mosiężnych, lutowana
Nadal przez mgłę widzę
Moje modele: archiwum
- Bartosz B.
- Posty: 747
- Rejestracja: sob lip 24 2004, 21:02
- Lokalizacja: Gorlice / Nonnweiler
- x 7
Witam i odpowiadam.Felgi toczyłem z aluminiowej rury (doskonale pasowała średnicą),większość części silnika to też czyste alu. Jedyne 2-wie części jakie malowałem metalizerem to kierownica (super metalik od Gunze) i korpus silnika (wykonany z PCV), bo fajnie się klei i obrabia.Sakwy są ze skóry, tak jak i siedzisko, łańcuch z plastiku. Błotniki ręcznie klepałem z alu. Opony to zwykła igielitowa rurka (klejona), a bieżnik to 2-wu milimetrowe kwadraciki naklejane na rurkę (taki wzór bieżnika był w oryginale). Rama to faktycznie mosiężne rurki różnej średnicy. Jakieś pytania? Walcie śmiało!
Dariusz Beck
Dariusz Beck
Darek B.
-
- Posty: 483
- Rejestracja: sob lut 11 2006, 16:30
- x 58
Motocykl DOT-BRADSHAW - prezentacja
Otóż to! Cechą wyróżniająca prawdziwe mistrzostwo modelarstwa redukcyjnego jest m.in. niemożność rozpoznania z czego modelarz zrobił jakiś element – np. patrzy człowiek na opony i widzi „gumowe”. Dałby głowę, że są z gumy, a nie z jakiejś rurki igelitowej. Patrzymy na pokład jakiegoś okrętu i widzimy, że „drewniany” a to pomalowany plastik. Widzimy jakieś „tłuste” wycieki oleju z silnika samolotu, a tam ani miligrama tłustego oleju. Takich przykładów można by mnożyć. Patrzymy na model na zdjęciu i zastanawiamy się, czy ktoś nas nie wpuszcza w maliny, podsuwając fotografię oryginału/ pierwowzoru. Darek osiągnął to marzenie każdego modelarza w sposób perfekcyjny....nadal nie mogę dociec, czy większość elementów to malowany plastik...
Kiedyś na forum była burzliwa dyskusja na temat, czy model można uznać za dzieło sztuki .
Dla mnie modele Darka (bo nie tylko ten tu zaprezentowany, ale i inne jego wytwory) to właśnie przykłady już nie tyle „zwyczajnego” modelarstwa, lecz prawdziwej Sztuki Modelarskiej.
Darku! Przyjmij moje wyrazy podziwu.
Gdy stajesz przed problemem, szukaj rozwiązania, a nie obejścia.