USS Indianapolis - problemy i walorka

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
QN
Posty: 1114
Rejestracja: czw gru 04 2003, 8:29
Lokalizacja: Stasi Las
x 166

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: QN »

Z takiej siatki jak pokazał Syzyf robię swoje radary.

viewtopic.php?t=8999&postdays=0&postorder=asc&start=20
Awatar użytkownika
Kemot
Posty: 505
Rejestracja: pn mar 17 2003, 11:37
Lokalizacja: Kielce
x 11

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Kemot »

Dodam jeszcze tylko, że są to taśmy do wszywania w firanki. Polecam również jako konstrukcje radarów.
pzdr
Kemot
Awatar użytkownika
darfu
Posty: 89
Rejestracja: czw lis 01 2007, 19:40
Lokalizacja: KRAKÓW

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: darfu »

Witam w kolejnej części relacji pod tytułem "chłopcy radarowcy vol.II"

Wystałem w pasmanteryjnej części pewnego hipermarketu budowlanego tak z pół godziny ( już widziałem, że panie z obsługi tak dziwnie na mnie patrzą- czy to, że facet przegląda firanki, wstążeczki jest takie dziwne? pewnie tak) i nie znalazłem nic co by rzeczywiście wyglądało na regularną drobną siatkę. Za to w sklepie znalazłem takie dwa sitka po 1,69 czyli tanio.

Obrazek Obrazek

Najpierw spróbuje zrobic antene radaru z tego sitka metalowego i zobacze jak wyjdzie.

Urządzenie kierowania ogniem 127-ek. Troszkę zwaloryzowane w stosunku do wycinankowego. Może wyglądają na trochę pijane ale to ze względu na to, że nie wiem w którą stronę będą skierowane działka i są po prostu nie umocowane:

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Wyszło całkiem całkiem i tak zaczynam się zastanawiac gdzie kończy się przyjemnośc sklejania a zaczyna się szaleństwo szukania dokumentacji i dążenie do odwzorowania stanu rzeczywistego. Czy bedzie można sklejac kolejne modele takie surowe, oryginalne, nie poprawiane, bez stresu, że może oryginał wyglądał inaczej ?.


No jeszcze trochę drobnicy i przyjdzie pora na zadymiacze powietrza

pzdr

darfu
Sklejam więc jestem

W planach : USS Missouri
W stoczni : USS Indianapolis
Zwodowane : USS Lexington

Obrazek
Awatar użytkownika
darfu
Posty: 89
Rejestracja: czw lis 01 2007, 19:40
Lokalizacja: KRAKÓW

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: darfu »

Witam w kolejnej części relacji pod tytułem "zadymiacze"

Ale zacznę od tego, że dopadła mnie straszna niemoc twórcza po stracie... szkieletu Archerfishera.
Upłynął tydzień, wziąłem się do kupy i chciałem dokończyc antenę radaru której mi jeszcze brakowało w maszcie nadbudówki głównej. Jak pisałem w poprzednim poście zrobiłem antenę z siatki z sitka i siatki z torebki do herbaty. Poniżej dwa zdjęcia, jak myślicie ktorą antenę zamontuję?

Obrazek Obrazek

Oczywiście tą z siatki po herbacie. Myślałem, że malując humbrolem tak małe oczka będę miał problemy z zatykaniem oczek siatki ale nic takiego nie nastapiło.

No i zgodnie z tematem posta zabrałem się za kominy. Po porównaniu elementów modelu i materiałów które zgromadziłem stwierdziłem, że wykorzystam tylko poszycie komina a resztę będę dorabiał sam. Na zdjęciu sklejony komin z wycinanki i wsad górny który zrobiłem już sam.

Obrazek Obrazek

Tak wygląda zaprojektowana w wycinance kapa komina. Kto się odważy coś z tego skleic ? :-)

Obrazek

No i kominy zrobione z przewodami, podestami, kapą i drabinkami.

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

10 dni roboty, w sumie jestem z nich zadowolony ale straszne kłopoty miałem z ukształtowaniem samego komina. Tutaj muszę popracowac nad sposobem kształtowania kartonu bo przesuwając po krawędzi stołu prędzej zepsuję niż osiągnę pozytywny efekt. Najprościej było by skleic samolocik pod okiem wytrawnych sklejaczy tej grupy.

Aż mnie korci poskładanie tego wszystkiego do kupy i luknięcie jak wygląda okręt, no niestety muszę najpierw zamocowac komin do nadbudówki, olinowac go i mogę pomyślec o ściance tylnej nadbudówki głównej połączonej z uskokiem pokładu. Tutaj jak zwykle wszystko do zaprojektowania od nowa bo to co jest w wycinace to radosna twórczośc autora.

pzdr

darfu
Sklejam więc jestem

W planach : USS Missouri
W stoczni : USS Indianapolis
Zwodowane : USS Lexington

Obrazek
Awatar użytkownika
darfu
Posty: 89
Rejestracja: czw lis 01 2007, 19:40
Lokalizacja: KRAKÓW

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: darfu »

Witam w części relacji pod tytułem "początki końca wieży dowodzenia"

Zamontowany komin, olinowanie komina, anteny i stojak na pontony. Największy problem był z kominem bo okazał się za duży, sprawdziłem do pozostałości z drugiej wycinanki no i się nie pomyliłem.
Różnica w długości komina to jakieś 3 mm a do tego rury i drabinka i zrobiło się 5 mm. Musiałem naklejac łaty na pokładzie aby zamaskowac białe miejsca. Do tego zamocowałem relingi i urządzenia kierowania ogniem 203 i 127. Zostało jeszcze trochę drobnicy i oczywiście cały maszt który po przemyśleniach będę mocował na końcu.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Całą nadbudówkę przymierzyłem do pokładu i ...zostaje taka oto dziura jak już pisałem do zaprojektowania i przerobienia

Obrazek

pozdrawiam

darfu
Sklejam więc jestem

W planach : USS Missouri
W stoczni : USS Indianapolis
Zwodowane : USS Lexington

Obrazek
Awatar użytkownika
Toff
Posty: 311
Rejestracja: wt lip 12 2005, 15:32
Lokalizacja: Gdańsk

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Toff »

Elegancka robota, naprawdę elegancka. Bardzo podoba mi się dzieło, które tworzysz :)
Pozdrawiam
szyszkownik
Posty: 54
Rejestracja: sob lut 16 2008, 12:53
Lokalizacja: Poznań

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: szyszkownik »

Czystość wykonania powalająca! Gratuluję umiejętności z zazdrością;)
Mam prośbę, czy mógłbyś zrobić fotkę elementu nadbudówki na której jest "malunek" japońskich zatopionych/zestrzelonych trofeów? Ciekawi mnie co Amerykanie tam wymalowali:)

Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na następne posty!
ku chwale kartonu! ;)
Awatar użytkownika
darfu
Posty: 89
Rejestracja: czw lis 01 2007, 19:40
Lokalizacja: KRAKÓW

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: darfu »

Witam w części relacji pod tytułem "początki końca wieży dowodzenia vol.II"

Szyszkownik - lista trafień (widoczna na archiwalnych zdjęciach) jest z 44 roku a model okrętu z 45 roku. Wydaje mi się, że powinno byc więcej zestrzelonych samolotów :-)

Obrazek
dzięki temu zdjęciu odkryłem nie przyklejony jeden słupek poręczy :-)

Skończyłem tył wieży dowodzenia. Najprawdopodobniej nie odzwierciedla w 100% oryginału ale na pewno w 100% jest lepsza niż modelikowa.
Całośc została przymocowana do pokładu. W trakcie tej operacji nie odbyło się bez strat, kilka elementów drobnicy z dziobu okrętu zostało odklejone (na szczęście nie zniszczone) - tak jak zostało przewidziane :-(


Obrazek


Została do zrobienia tylko drobnica w postaci reflektorów, anten, pojemników z pasami korkowymi. Zacząłem też mocowac relingi.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Jak widac na zdjęciach na prawej burcie powstała ochydna szpara, wina za słabego wzmocnienia ścianki?, za mało kleju?.
Prawda jest taka, że nie wiem jak to się stało i nie mam pomysłu jak to zlikwidowac.


Dalej nie stało nic na przeszkodzie aby przymocowac hangar z nadbudówką rufową. Przymocowałem też drzwi harmonijkowe i drobiazgi śródokręcia, zastanawiałem sę nad katapultą ale jeszcze nie czas.


Obrazek Obrazek


Rzut oka na całośc:

Obrazek


Czy możecie mi wyjaśnic co to są za rury (węże) i w jakim powinny by kolorze:

Obrazek


Wracam do dłubania przy wieży rufowej i wnikliwej analizy zdjęc :-)

pozdrawiam

darfu
Sklejam więc jestem

W planach : USS Missouri
W stoczni : USS Indianapolis
Zwodowane : USS Lexington

Obrazek
Awatar użytkownika
Sleepwalker
Posty: 185
Rejestracja: śr maja 19 2004, 18:25
Lokalizacja: Singapore

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Sleepwalker »

To są węże do tankowania okrętu na morzu. Kolor czarny. Tam jest w okolicy taki element przypominający spłaszczony walec - to wlew paliwa.

Będziesz robił obie katapulty? O ile pamiętam to niektóre detale wyposażenia sugerują ostateczną wersję okrętu po ostatniej modernizacji. Wtedy m in zdjęto prawobutrową katapultę zastępując ją postumentem z wlotami wentylatorów do maszynowni (takie wentylatory były zresztą w obu postumentach katapult.
And somewhere/There's someone who cares/With a heart of gold/To have and to hold
Awatar użytkownika
darfu
Posty: 89
Rejestracja: czw lis 01 2007, 19:40
Lokalizacja: KRAKÓW

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: darfu »

Sleepwalker - na pewno próbuje zrobic go na stan z 45 r. dlatego też zrobiłem inne urządzenia kierowania ogniem 203 niż w wycinance, ale katapulta do zrobienia była tylko jedna więc nie mógłbym się pomylic.
Drugi postument w wycinance jest kopią pierwszego co znowu daje pole do popisu przy odzwierciedlaniu stanu faktycznego .

Pozdrawiam i dzięki za info bo tego elementu też nie było w wycinance do zrobienia :-?
Sklejam więc jestem

W planach : USS Missouri
W stoczni : USS Indianapolis
Zwodowane : USS Lexington

Obrazek
ODPOWIEDZ