*[Relacja/Kolej] Ol49 oraz wagon serii Cid.

Zakończone relacje i galerie gotowych modeli.

Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.

Awatar użytkownika
JaCkyL
Posty: 785
Rejestracja: śr wrz 01 2004, 23:12
Lokalizacja: Lublin
x 2

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: JaCkyL »

Normalnie wagoniki jak żywe :spoko: Elegancka robota. Całe wnętrze będzie przykryte dachem czy będzie zdejmowany?
Relacja sama przeskoczy na kolejna stronę po osiągnięciu 10 wpisów w temacie.
Pozdrawiam :pice:
Awatar użytkownika
kierownik
Posty: 2025
Rejestracja: pn kwie 07 2003, 10:33
Lokalizacja: Ruda Śląska
x 11

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kierownik »

Też podziwiam ;-)
Niki, odpowiadam na Twoje pytania/rozterki:

Kierunek ustawienia wagonu za parowozem nie ma znaczenia. Hamulec ręczny jest wykorzystywany na postoju, kiedy wagon jest wyłączony z pociągu. Jednak pobieżnie obejrzałem moje 'wypociny" i doszedłem do wniosku, że chyba masz słuszność odnośnie rysunku zestawieniowego. To na nim korby są narysowane po innych stronach :oops:

Co do "numeru 3" - to nie jest numer, ale oznaczenie klasy wagonu. W tym czasie wagony były eksploatowane w trzeciej klasie. Później, kiedy zlikwidowano tą klasę na całych PKP, takie wagony przesuwano do kasy 2.
Awatar użytkownika
niki68
Posty: 425
Rejestracja: pt mar 28 2008, 22:46
Lokalizacja: Łuków
x 1

Re Kierownik

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: niki68 »

No i tu wylazła moja ignorancja oraz brak wiedzy kolejowej. Dziękuję za wyjaśnienia i dobre słowo od autora modelu, to zaszczyt. Wszystko zostało poprawione. Tabliczka jest wydrukowana na papierze naklejkowym i pomalowana. Namalowanie tego aerografem zostawiam na lepsze czasy, gdy już nauczę się nim posługiwać. Papier naklejkowy trzymał się tak bardzo, że nie mogłem tego oderwać.
Dzisiaj wykonałem napis PKP i cyfry nad godłem. Doszedłem do wniosku, że jak mam koszmarnie namalować, to lepiej je wytnę i nakleję. Skalpelem posługuję się nieco lepiej niż pędzlem. Zadziwiające, że nawet kropki po P.K.P. trzymają się ściany dobrze. Fotki zamieszczę przy następnej odsłonie.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
niki68
Posty: 425
Rejestracja: pt mar 28 2008, 22:46
Lokalizacja: Łuków
x 1

Re JaCkyL

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: niki68 »

JaCkyL pisze:Normalnie wagoniki jak żywe :spoko: Elegancka robota. Całe wnętrze będzie przykryte dachem czy będzie zdejmowany?
Relacja sama przeskoczy na kolejna stronę po osiągnięciu 10 wpisów w temacie.
Pozdrawiam :pice:
Wybacz, że wcześniej nie odpowiedziałem. Dach będzie przyklejony. Niestety brak wręg powoduje pewne odchylenia od równoległości ścian bocznych. No i dzięki za info o stronach.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
niki68
Posty: 425
Rejestracja: pt mar 28 2008, 22:46
Lokalizacja: Łuków
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: niki68 »

Witam, oto kolejna odsłona moich zmagań z wagonikiem.
Przyszedł już najwyższy czas na budowę dachu. Wnętrze, jak widać na jednej z fotek już gotowe.
Wycięte elementy dachu. Wręgi złożone po wycinaniu do oszlifowania.
Obrazek
Obrazek

Połowa szkieletu złożona na sucho:
Obrazek
Obrazek
A tak to wygląda po umieszczeniu na wagonie:
Obrazek
Dach od wewnętrznej i zewnętrznej strony.
Do podklejania używam brystolu. Kolor jest koszmarny, ale na zewnątrz będzie jeszcze warstwa "blachy", a dach będzie i tak malowany. Brystole w arkuszach mają różną sztywność w zależności od koloru, zapewne chodzi o rodzaj barwnika.
Obrazek
Obrazek
Chyba wszystko pasuje:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
No i jeszcze jedna fotka wnętrza wagonu:
Obrazek
Dalej na warsztacie lampy gazowe i zakończenia wywietrzników:
Obrazek
Obrazek
Oczywiście jeszcze nie oszlifowane.


Dodam jeszcze, że wyszła kolejna malutka gafa autora wycinanki. Wywietrzniki nad ubikacjami wypadają dokładnie na krawędzi ścian wewnętrznych. Niestety późno to zobaczyłem, gdy otwory były już wycięte. Ale to mały problem. Przesunę je w bok.

Serdecznie pozdrawiam i wracam do pracy.
Awatar użytkownika
kierownik
Posty: 2025
Rejestracja: pn kwie 07 2003, 10:33
Lokalizacja: Ruda Śląska
x 11

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kierownik »

:oops: Rzeczywiście jest gafa. Ale nieco inna - te wywietrzniki powinny leżeć dokładnie w płaszczyznach ścian. Ból w tym, że ich dolne wyloty powinny się mieścić w wycięciach ścian tak, by wywietrzały kibelki i przedsionek. Nie zrobiłem tych wycięć w ścianach.
Jako ciekawostkę dodam, że w prawdziwym wagonie takie wręgi dachowe jak w modelu nie występują. W modelu musiałem tak zaprojektować, bo to go usztywnia, pozwala założyć oświetlenie i kleić etapami: sufit, potem konstrukcja, lampki i kabelki, poszycie dachu.
Kolory w wycinance są dobrane według odpowiedników RAL dla okresu eksploatacji tych wagonów.
Awatar użytkownika
niki68
Posty: 425
Rejestracja: pt mar 28 2008, 22:46
Lokalizacja: Łuków
x 1

Re Kierownik

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: niki68 »

Witam serdecznie.

Dzięki za odpowiedź. Wycięcie szczelin w ścianach już raczej niemożliwe. Chyba jednak przesunę te wywietrzniki.

Jeśli dobrze odczytuję rysunki, to dach nie wystaje za krawędź ściany bocznej. Dobrze, że okrycie dachowe jest dłuższe bo można go dociąć, ale do tego okrycia dachowego wydłużone zostały części 71a i 71b. Gdyby ktoś robił w standardzie to nie pasują, trzeba skracać. Nie jestem pewien bo model porozcinany, ale chyba brakuje części 71a do drugiego wagonu. Ja maluję, więc dorobimy :-)

No i na koniec mam pytanie odnośnie dachu. Czy krawędź dachu jest gładka tzn. schodzi się równo ze ścianą boczną? Zastanawiam się czy czasem na krawędzi dachu nie było takiej rynienki zbierającej spływającą z dachu wodę?. Dach jeszcze nie przyklejony więc mogę dorobić. Zresztą chodzi za mną zrobienie zdejmowanego dachu. Szkoda zaklejać to wnętrze.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
kierownik
Posty: 2025
Rejestracja: pn kwie 07 2003, 10:33
Lokalizacja: Ruda Śląska
x 11

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kierownik »

Dach w tym wagonie powstawał poprzez obijanie desek blachą "na zakładkę". Zejście na boki jest gładkie - blacha zachodzi na ściany. Rynienek dachowych nie było - dlatego każde okno ma rynienkę własną.

Oklejki zazwyczaj robię celowo nieco dłuższe - docinanie jest łatwiejsze od sztukowania.
Awatar użytkownika
niki68
Posty: 425
Rejestracja: pt mar 28 2008, 22:46
Lokalizacja: Łuków
x 1

Re Kierownik

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: niki68 »

Witam

No to teraz Kierowniku pomagaj :D
W wycinance jest okrycie dachowe klejone na styk, ani słowa o nałożeniu na siebie blach. Na zdjęciach Twojego modelu blachy są również kładzione na styk (jeśli dobrze widzę). Dach pokryłem blachami z brystolu 0,5 aby było sztywniej. Nałożenie jeszcze jednej warstwy nawet oryginalnej z wycinanki 0,3 raczej nie wchodzi w grę bo będzie za szeroko. Blacha do krycia dachu pewnie nie była bardzo gruba. W skali 1:25 będzie to bardzo mało.

Czy zostawić tak jak jest na styk, a imitację nałożenia blach zrobić z cienkiego papieru naklejając pasek. Podkład i farba zrobią swoje na krawędziach? Czy może wcale nic nie robić i zostawić blachy na styk.
Oto jest pytanie?

Serdecznie pozdrawiam i sory za upierdliwość.
Awatar użytkownika
Rogacz
Posty: 19
Rejestracja: czw sty 31 2008, 0:11

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Rogacz »

Pięknie się prezentują parowozy i są wg. mnie oryginalne w modelarstwie kartonowym. Co do Pańskich wyczynów - po prostu brak mi słów.
Jak skończę swój model to spróbuję tego afrodyzjaku jakim są parowozy.


pozdrawiam
Adam
ODPOWIEDZ