[Relacja]Grumman F4F Wildcat by Nouth_lca
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Witam,
co do dyskusji nie wypowiem się, ponieważ nie mam bladego pojecia co jest lepsze, mi narazie nie przeszkadza 'mój warsztat'
Co do samolotu dzis powstał kokpit pilota. Nie obeszło się bez problemów całe podłoze wyciałem i nakleiłem na tekture tylko później zrobiłem to samo z inna cześcia na odwrocie tektury ;] w związku z czym podłogi brakuje w moim modelu ale postaram sie go wykonac bez niej. Model napewno straci na "wartosci" ale dla mnie to po prostu trening i zabawa, ale staram sie także zdobyć na nim jak najwiecej doświadczenia. To na tyle gadaniny czas na zdjecia ->
to tyle na dziś.
Pozdrawiam
co do dyskusji nie wypowiem się, ponieważ nie mam bladego pojecia co jest lepsze, mi narazie nie przeszkadza 'mój warsztat'
Co do samolotu dzis powstał kokpit pilota. Nie obeszło się bez problemów całe podłoze wyciałem i nakleiłem na tekture tylko później zrobiłem to samo z inna cześcia na odwrocie tektury ;] w związku z czym podłogi brakuje w moim modelu ale postaram sie go wykonac bez niej. Model napewno straci na "wartosci" ale dla mnie to po prostu trening i zabawa, ale staram sie także zdobyć na nim jak najwiecej doświadczenia. To na tyle gadaniny czas na zdjecia ->
to tyle na dziś.
Pozdrawiam
Warsaw, city at war
Voices from underground whispers of freedom
1944 help that never came calling
Warsaw city at war
Voices from underground whispers of freedom
Rise up and hear the call history calling to you
Warszawo walcz!
Voices from underground whispers of freedom
1944 help that never came calling
Warsaw city at war
Voices from underground whispers of freedom
Rise up and hear the call history calling to you
Warszawo walcz!
- Globtrotter21
- Posty: 18
- Rejestracja: wt sie 26 2008, 23:32
- Lokalizacja: Lidzbark
Witam kolegę
Co do modelu to jak na pierwszy raz jest bardzo dobrze najważniejsze że dobrze sie bawisz i sprawia ci to przyjemność
co do narzędzi warsztatowych cóż koledzy myślę wyczerpali temat moim zdaniem nie trzeba mieć worka pieniędzy żeby zorganizować sobie kącik modelarski Modelarstwo to sztuka wykorzystywania tego co się ma pod ręką (drucików papierków itp )
Jednak czasem trzeba coś podmalować lub zrobić mały retusik krawędzi i do tego potrzebne będą jakieś farbki modelarskie ja polecam farbki Pactra a podstawowa paleta kolorów powinna ci wystarczyć na początek umiejętnie mieszając można uzyskać praktycznie każdy kolor no i jakiś pędzelek
Życzę powodzenia w dalszych pracach i zadowolenia z efektu końcowego
Co do modelu to jak na pierwszy raz jest bardzo dobrze najważniejsze że dobrze sie bawisz i sprawia ci to przyjemność
co do narzędzi warsztatowych cóż koledzy myślę wyczerpali temat moim zdaniem nie trzeba mieć worka pieniędzy żeby zorganizować sobie kącik modelarski Modelarstwo to sztuka wykorzystywania tego co się ma pod ręką (drucików papierków itp )
Jednak czasem trzeba coś podmalować lub zrobić mały retusik krawędzi i do tego potrzebne będą jakieś farbki modelarskie ja polecam farbki Pactra a podstawowa paleta kolorów powinna ci wystarczyć na początek umiejętnie mieszając można uzyskać praktycznie każdy kolor no i jakiś pędzelek
Życzę powodzenia w dalszych pracach i zadowolenia z efektu końcowego
Pozdro
Globi
Globi
Witam !
ostatnio sobie troche odpusciłem kocura, ale już wróciłem do pracy ;)
Fotki ->
Model dla mnie nie wygląda źle, ale czekam na krytyke ...
Pozdrawiam Karol
ostatnio sobie troche odpusciłem kocura, ale już wróciłem do pracy ;)
Fotki ->
Model dla mnie nie wygląda źle, ale czekam na krytyke ...
Pozdrawiam Karol
Warsaw, city at war
Voices from underground whispers of freedom
1944 help that never came calling
Warsaw city at war
Voices from underground whispers of freedom
Rise up and hear the call history calling to you
Warszawo walcz!
Voices from underground whispers of freedom
1944 help that never came calling
Warsaw city at war
Voices from underground whispers of freedom
Rise up and hear the call history calling to you
Warszawo walcz!
Cześć Karolu
Widać prace idą dużo lepiej niż przy Bismarck'u i bardzo mnie to cieszy:)
To co najbardziej rzuca się w oczy to, to że wręgi "rozepchały" Ci poszycie.. Nie wiem czym kleisz ale prawdopodobnie jakimś klejem na bazie wody np. BCG. Jeśli tak to powodem może być to że gdy dasz za dużo kleju na obwodzie wręgi to ona "puchnie" i pomimo ze po doszlifowaniu pasuje idealnie do poszycia to po tym zabiegu (naniesieniu kleju na wręgę) klej z wręgi rozmiękcza karton poszycia i w efekcie wręga rozpycha poszycie :/
Trochę namąciłem ale mam nadzieje że wiesz o co mi chodzi:)
Ja np. robię tak że jak mam już sklejone poszycie i wręgę doszlifowana tak aby wchodziła w poszycie z lekkim, a nawet leciutkim trudem, tak aby sama była w stanie sie utrzymać, wtedy na nią dozuje jakies 5-6 kropelek BCG po całym jej obwodzie i następnie umieszczam ją w poszyciu. Gdy klej wyschnie to po obwodzie łączenia smaruje jeszcze minimalną ilością BCG dla wzmocnienia spoiny Wszystko schnie i jest CACY
Powodzenia w dalszym klejeniu
Widać prace idą dużo lepiej niż przy Bismarck'u i bardzo mnie to cieszy:)
To co najbardziej rzuca się w oczy to, to że wręgi "rozepchały" Ci poszycie.. Nie wiem czym kleisz ale prawdopodobnie jakimś klejem na bazie wody np. BCG. Jeśli tak to powodem może być to że gdy dasz za dużo kleju na obwodzie wręgi to ona "puchnie" i pomimo ze po doszlifowaniu pasuje idealnie do poszycia to po tym zabiegu (naniesieniu kleju na wręgę) klej z wręgi rozmiękcza karton poszycia i w efekcie wręga rozpycha poszycie :/
Trochę namąciłem ale mam nadzieje że wiesz o co mi chodzi:)
Ja np. robię tak że jak mam już sklejone poszycie i wręgę doszlifowana tak aby wchodziła w poszycie z lekkim, a nawet leciutkim trudem, tak aby sama była w stanie sie utrzymać, wtedy na nią dozuje jakies 5-6 kropelek BCG po całym jej obwodzie i następnie umieszczam ją w poszyciu. Gdy klej wyschnie to po obwodzie łączenia smaruje jeszcze minimalną ilością BCG dla wzmocnienia spoiny Wszystko schnie i jest CACY
Powodzenia w dalszym klejeniu
Avia S-199, USS Los Angeles
- Globtrotter21
- Posty: 18
- Rejestracja: wt sie 26 2008, 23:32
- Lokalizacja: Lidzbark
Witam
Pomysł jaxona jest dobry ale czy nie lepiej poprostu przeszlifować wręgę papierem ściernym o drobnej gradacji ?? Umiejętne przeszlifowanie wręgi w taki sposób żeby wchodziła z lekkim luzem, nie za dużym ale i też nic na siłę.
Po spasowaniu będzie miejsce na na położenie cieniutkiej warstewki kleju i ładne spasowanie elementów, nic nie powinno sie rozpychać lub deformować
Pomysł jaxona jest dobry ale czy nie lepiej poprostu przeszlifować wręgę papierem ściernym o drobnej gradacji ?? Umiejętne przeszlifowanie wręgi w taki sposób żeby wchodziła z lekkim luzem, nie za dużym ale i też nic na siłę.
Po spasowaniu będzie miejsce na na położenie cieniutkiej warstewki kleju i ładne spasowanie elementów, nic nie powinno sie rozpychać lub deformować
Pozdro
Globi
Globi
To:
Tylko ja wolę jak mi wręga wchodzi w poszycie lekko ciasno, lecz nie za ciasno i tedy ładnie wszystko się klei
Metodę tą zacząłem wykorzystywać dopiero przy moim 3 modelu jakim jest USS LOS ANGELES, nad którym właśnie pracuję, gdy na weekendy zjeżdżam do domu. Niedługo może nawet zaprezentuje jak ta moja łódź podwodna się prezentuje
Czy to:jaxon1987 pisze: Ja np. robię tak że jak mam już sklejone poszycie i wręgę doszlifowana tak aby wchodziła w poszycie z lekkim, a nawet leciutkim trudem, tak aby sama była w stanie się utrzymać, wtedy na nią dozuje jakieś 5-6 kropelek BCG po całym jej obwodzie i następnie umieszczam ją w poszyciu.
To wg. mnie te same metody Pisząc o "doszlifowaniu" miałem na myśli tak tak Ty to napisałeś Globtrotter21 "przeszlifowanie wręgi papierem ściernym o drobnej gradacji"Globtrotter21 pisze: Pomysł jaxona jest dobry ale czy nie lepiej po prostu przeszlifować wręgę papierem ściernym o drobnej gradacji ??
Tylko ja wolę jak mi wręga wchodzi w poszycie lekko ciasno, lecz nie za ciasno i tedy ładnie wszystko się klei
Metodę tą zacząłem wykorzystywać dopiero przy moim 3 modelu jakim jest USS LOS ANGELES, nad którym właśnie pracuję, gdy na weekendy zjeżdżam do domu. Niedługo może nawet zaprezentuje jak ta moja łódź podwodna się prezentuje
Avia S-199, USS Los Angeles
Witam,
Przemku i Globi na poczatku dziekuje, że śledzicie ta relacje, oraz dziekuje za rady, które biore pod uwage, ale dla niektórych cześci kocura było za późno . W nstepnych projektach je uwzglednie:) chodź mam też coś na swoją obrone a mianowicie wregi byly ladnie szlifowane i wchodzily gładko ciała dałem tylko przy użyciu BCG nałożyłem go za dużo co rozpechało szkielet, ale w nastepnych modelach obiecuje poprawe:)
to na tyle gadaniny fotki ->
To na dziś tyle
Pozdrawiam Karol
Przemku i Globi na poczatku dziekuje, że śledzicie ta relacje, oraz dziekuje za rady, które biore pod uwage, ale dla niektórych cześci kocura było za późno . W nstepnych projektach je uwzglednie:) chodź mam też coś na swoją obrone a mianowicie wregi byly ladnie szlifowane i wchodzily gładko ciała dałem tylko przy użyciu BCG nałożyłem go za dużo co rozpechało szkielet, ale w nastepnych modelach obiecuje poprawe:)
to na tyle gadaniny fotki ->
To na dziś tyle
Pozdrawiam Karol
Warsaw, city at war
Voices from underground whispers of freedom
1944 help that never came calling
Warsaw city at war
Voices from underground whispers of freedom
Rise up and hear the call history calling to you
Warszawo walcz!
Voices from underground whispers of freedom
1944 help that never came calling
Warsaw city at war
Voices from underground whispers of freedom
Rise up and hear the call history calling to you
Warszawo walcz!
a ty już na 'dzień dobry', na początek BCG wybrałeś? początkowo radziłbym kleje typu butapren czy butapren'owopodobne. sa zdecydowanie łatwiejsze w nakładaniu, w razie potrzeby usuwaniu i nie ma problemu ze ci rozsadzi karton.
,,Demokracja. Też mi coś. Nigdy nie ufaj niczemu, co wynaleźli Grecy." J. Clarkson
Na BCG pracuje mi się najlepiej, butapren jest raczej silowym klejem, a BCG da się przecież bez problemu zetrzeć więc nie rozumiem skąd te uwagi.
Warsaw, city at war
Voices from underground whispers of freedom
1944 help that never came calling
Warsaw city at war
Voices from underground whispers of freedom
Rise up and hear the call history calling to you
Warszawo walcz!
Voices from underground whispers of freedom
1944 help that never came calling
Warsaw city at war
Voices from underground whispers of freedom
Rise up and hear the call history calling to you
Warszawo walcz!