*[Relacja/Kolej] Parowóz osobowy Od2
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Witam
Właśnie "popełniłem" lampy przednie. Odbłyśniki zrobione są z blaszki ołowianej.
CDN
Pozdrawiam
Właśnie "popełniłem" lampy przednie. Odbłyśniki zrobione są z blaszki ołowianej.
CDN
Pozdrawiam
Ol49;Cid21;Od2;Px48;Coalbrookdale Loc. - R. Trevithicka; Tyn6 - modele ukończone.
W modelarstwie nie ma dróg na skróty. Może być albo dobrze, albo źle!!!
W modelarstwie nie ma dróg na skróty. Może być albo dobrze, albo źle!!!
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2215
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Witaj
Heinrich
Kształt "połowy jajka", głębokość tłoczenia 9 mm przy średnicy 15 mm i trzeba zrobić otwór od góry. Próbowałem z blaszki aluminiowej i nie wychodziło. Folia pękała lub robiły się załamania. Taki mały eksperyment :-)
Można zrobić tez inaczej. Kształt z kartonu przy pomocy BCG, potem solidna warstwa SG od środka i metalizer z polerką.
Jak Twoje regały? Cyknij fotkę, to zrobimy nominację do Grand Prix 2009 :-) Widziałeś jakie cacuszka pojawiają się w nominacjach?
Pozdrawiam
Heinrich
Kształt "połowy jajka", głębokość tłoczenia 9 mm przy średnicy 15 mm i trzeba zrobić otwór od góry. Próbowałem z blaszki aluminiowej i nie wychodziło. Folia pękała lub robiły się załamania. Taki mały eksperyment :-)
Można zrobić tez inaczej. Kształt z kartonu przy pomocy BCG, potem solidna warstwa SG od środka i metalizer z polerką.
Jak Twoje regały? Cyknij fotkę, to zrobimy nominację do Grand Prix 2009 :-) Widziałeś jakie cacuszka pojawiają się w nominacjach?
Pozdrawiam
Ol49;Cid21;Od2;Px48;Coalbrookdale Loc. - R. Trevithicka; Tyn6 - modele ukończone.
W modelarstwie nie ma dróg na skróty. Może być albo dobrze, albo źle!!!
W modelarstwie nie ma dróg na skróty. Może być albo dobrze, albo źle!!!
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2215
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
o.k., ta argumentacja przemawia do mnie, myślałem, że chodzi przede wszystkim o uzyskanie optymalnego efektu błyszczącego metalu. A swoją drogą, jak wtedy (koniec XIX/początek XX wieku) robiono “prawdziwe” odbłyśniki? (“kierownik”?)
Sprowokowany (jest to chyba nieco zaśmiecanie twojej relacji) zamieszczam fotkę mojego regału, praktycznie gotowy, widać jednak jeszcze trochę bałaganu poremontowego (piwnica jeszcze bez odbioru technicznego ze strony żony). Zajęło mi to ca. 10 godzin intensywnej pracy (z przerwą na obiad i na papierosa). Ostateczne wymiary: długość 408 cm, wysokość 152, głębokość półek 77 cm. Widać modele samolotów (1:33), które się jeszcze “ostały”, górna półka będzie zarezerwowana na modele kolejowe. Prace nad Pt 47 ruszają koniec maja/początek czerwca.
Serdeczne pozdrowienia.
Sprowokowany (jest to chyba nieco zaśmiecanie twojej relacji) zamieszczam fotkę mojego regału, praktycznie gotowy, widać jednak jeszcze trochę bałaganu poremontowego (piwnica jeszcze bez odbioru technicznego ze strony żony). Zajęło mi to ca. 10 godzin intensywnej pracy (z przerwą na obiad i na papierosa). Ostateczne wymiary: długość 408 cm, wysokość 152, głębokość półek 77 cm. Widać modele samolotów (1:33), które się jeszcze “ostały”, górna półka będzie zarezerwowana na modele kolejowe. Prace nad Pt 47 ruszają koniec maja/początek czerwca.
Serdeczne pozdrowienia.
Witam
Heinrich ... fajny ten regalik. Ja bym mu dodatkowo dorobił szklane drzwi ... to tak w kwestii kurzu.
A teraz kolejny mały kroczek. Powstały zderzaki ... Prawy wypukły, lewy płaski, oczywiście ruchome. Nie bardzo wiem dlaczego tak je wtedy konstruowano, ale to drobiazg. Wnikliwy obserwator zauważy też małe odstępstwo od "rzeczywistości". Ciekawe dlaczego na niektórych zdjęciach otwory przez które widać sprężyny umieszczone są centralnie od góry, a na innych widać je z boku.
Dzięki Ci Panie za sprężynki od długopisów.
CDN
Pozdrawiam
Heinrich ... fajny ten regalik. Ja bym mu dodatkowo dorobił szklane drzwi ... to tak w kwestii kurzu.
A teraz kolejny mały kroczek. Powstały zderzaki ... Prawy wypukły, lewy płaski, oczywiście ruchome. Nie bardzo wiem dlaczego tak je wtedy konstruowano, ale to drobiazg. Wnikliwy obserwator zauważy też małe odstępstwo od "rzeczywistości". Ciekawe dlaczego na niektórych zdjęciach otwory przez które widać sprężyny umieszczone są centralnie od góry, a na innych widać je z boku.
Dzięki Ci Panie za sprężynki od długopisów.
CDN
Pozdrawiam
Ol49;Cid21;Od2;Px48;Coalbrookdale Loc. - R. Trevithicka; Tyn6 - modele ukończone.
W modelarstwie nie ma dróg na skróty. Może być albo dobrze, albo źle!!!
W modelarstwie nie ma dróg na skróty. Może być albo dobrze, albo źle!!!
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2215
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Jestem w dalszym ciągu pod wrażeniem twojej pracy!
Co do zderzaków to wyczytałem w książce “Leitfaden für den Dampflokomotivdienst” (poradnik dla obsługujących lokomotywy parowe) z roku 1939, że prawy talerz zderzaka (patrząc z budki maszynisty “do przodu”) jest wypukły a ten drugi płaski, żeby dwa szczepione pojazdy dotykały się na zderzakach tylko w jednym punkcie. Tzn. wypukły z jednego pojazdu styka się zawsze z płaskim tego innego, do niego doczepionego. W ten sposób przy jeździe po łukach siły uderzeniowe nie są przenoszone przez obrzeża talerzy, przez co te są o wiele mniej narażone na uszkodzenia (deformowanie).
Jak wynika z “moich” zdjęć były chyba dwie wersje zderzaków.
Pozdrowienia
Co do zderzaków to wyczytałem w książce “Leitfaden für den Dampflokomotivdienst” (poradnik dla obsługujących lokomotywy parowe) z roku 1939, że prawy talerz zderzaka (patrząc z budki maszynisty “do przodu”) jest wypukły a ten drugi płaski, żeby dwa szczepione pojazdy dotykały się na zderzakach tylko w jednym punkcie. Tzn. wypukły z jednego pojazdu styka się zawsze z płaskim tego innego, do niego doczepionego. W ten sposób przy jeździe po łukach siły uderzeniowe nie są przenoszone przez obrzeża talerzy, przez co te są o wiele mniej narażone na uszkodzenia (deformowanie).
Jak wynika z “moich” zdjęć były chyba dwie wersje zderzaków.
Pozdrowienia
Wersji zderzaka jest sporo. Na Twoich zdjęciach Heinrich są natomiast dwa typy zderzaków: trzonowy i tulejowy. Dziś trzonowe wyszły z użycia, tulejowe są nadal popularne. W tulejowych zaś (w środku) może występować sprężyna taśmowa (stare rozwiązanie), rozprężne pierścienie ułożone w pakiet (najpopularniesze) czy też wkład elastomerowy.
Witam!
Kontynuując temat zderzaków dopowiem, że zderzaki trzonowe, zwane czasami koszowymi składały się z 5 elementów:
[/url]
1. Tarczy zderzaka z trzonem
2. Kosza
3. Krążka oporowego
4. Sprężyny taśmowej
5. Płyty zderzakowej.
A w całości wyglądało to mniej więcej tak:
Ze wszystkich tych elementów najbardziej zróżnicowany był kosz. U ciebie występuje z dwoma wykrojami, równie często stosowano kosze z czterema wykrojami,
ale istniały też takie prawie całe jak w Ol12-7.
A usytuowanie wykrojów zależało od konstruktora. W Polsce międzywojennej wykroje były w położeniu pionowym (góra, dół)
http://audiovis.nac.gov.pl/obraz/80828/ ... 7e338c262/
A czasami ten sam kosz na różnych parowozach umieszczany był w różny sposób
Pozdrawiam!
P.S. Przepraszam za sposób wstawiania zdjęć, ale fotosik pomieszał nieźle z kodami i muszę nadrobić zaległości.
Kontynuując temat zderzaków dopowiem, że zderzaki trzonowe, zwane czasami koszowymi składały się z 5 elementów:
[/url]
1. Tarczy zderzaka z trzonem
2. Kosza
3. Krążka oporowego
4. Sprężyny taśmowej
5. Płyty zderzakowej.
A w całości wyglądało to mniej więcej tak:
Ze wszystkich tych elementów najbardziej zróżnicowany był kosz. U ciebie występuje z dwoma wykrojami, równie często stosowano kosze z czterema wykrojami,
ale istniały też takie prawie całe jak w Ol12-7.
A usytuowanie wykrojów zależało od konstruktora. W Polsce międzywojennej wykroje były w położeniu pionowym (góra, dół)
http://audiovis.nac.gov.pl/obraz/80828/ ... 7e338c262/
A czasami ten sam kosz na różnych parowozach umieszczany był w różny sposób
Pozdrawiam!
P.S. Przepraszam za sposób wstawiania zdjęć, ale fotosik pomieszał nieźle z kodami i muszę nadrobić zaległości.
Witajcie
Wielkie dzięki za wypowiedzi na temat zderzaków.
Heinrich
Z niecierpliwością czekam na Twoją relację z budowy Pt47. Domyślam się, ze będzie długa bo model konkretny i plany ogromne. Na tym regale widzę kilka fajnych projektów ... może cykniesz coś z bliska :-) bom ślepy. Minus dziewięć na lewe oko swoje robi.
Rosynant
Zastanawiałem się wcześniej nad tym, w jaki sposób tarcza zderzakowa zderzaka koszowego była połączona z trzonem. Brakowało mi zdjęcia od wewnątrz. Zrobiłem połączenia na śruby, co jak widać odbiega trochę od rzeczywistości. Chyba tak to zostawię ... bo nie buduję repliki. W każdym razie wielkie dzięki za wyczerpujące informacje. Na dokończenie parowozu potrzebuję jeszcze dwa tygodnie, może trzy. Po takim dopingu zabieram się ostro do budowy tendra.
Jeżeli chodzi o nity ... to wypróbowałem wszystkie metody. Ten sposób to modyfikacja metody wikolowej. Zabawa będzie przednia bo na tendrze będzie trzeba zrobić nity 0,7. Powiem szczerze, że już nie mogę doczekać się jego budowy. Choć nie chce nic na siłę przyspieszać. Mam nadzieję, że w całości będzie to miało ręce i nogi.
Pozdrawiam
Wielkie dzięki za wypowiedzi na temat zderzaków.
Heinrich
Z niecierpliwością czekam na Twoją relację z budowy Pt47. Domyślam się, ze będzie długa bo model konkretny i plany ogromne. Na tym regale widzę kilka fajnych projektów ... może cykniesz coś z bliska :-) bom ślepy. Minus dziewięć na lewe oko swoje robi.
Rosynant
Zastanawiałem się wcześniej nad tym, w jaki sposób tarcza zderzakowa zderzaka koszowego była połączona z trzonem. Brakowało mi zdjęcia od wewnątrz. Zrobiłem połączenia na śruby, co jak widać odbiega trochę od rzeczywistości. Chyba tak to zostawię ... bo nie buduję repliki. W każdym razie wielkie dzięki za wyczerpujące informacje. Na dokończenie parowozu potrzebuję jeszcze dwa tygodnie, może trzy. Po takim dopingu zabieram się ostro do budowy tendra.
Jeżeli chodzi o nity ... to wypróbowałem wszystkie metody. Ten sposób to modyfikacja metody wikolowej. Zabawa będzie przednia bo na tendrze będzie trzeba zrobić nity 0,7. Powiem szczerze, że już nie mogę doczekać się jego budowy. Choć nie chce nic na siłę przyspieszać. Mam nadzieję, że w całości będzie to miało ręce i nogi.
Pozdrawiam
Ol49;Cid21;Od2;Px48;Coalbrookdale Loc. - R. Trevithicka; Tyn6 - modele ukończone.
W modelarstwie nie ma dróg na skróty. Może być albo dobrze, albo źle!!!
W modelarstwie nie ma dróg na skróty. Może być albo dobrze, albo źle!!!