k.k.St.B
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
No obsługa parowozu to nie taka prosta sprawa... potrzeba było dużo narzędzi, czyściwa, i różnych pojemników na oleje. A oprócz jednej skrzyni będą jeszcze haki na narzędzia…
P.S. nie ma to jak "wsparcie" ze strony żony. "Dlaczego te skrzynie się nie otwierają?"
"Jak się nie otwierają to bez sensu!"
I tym "optymistycznym" akcentem
Pozdrawiam wszystkich (żonatych) modelarzy
P.S. nie ma to jak "wsparcie" ze strony żony. "Dlaczego te skrzynie się nie otwierają?"
"Jak się nie otwierają to bez sensu!"
I tym "optymistycznym" akcentem
Pozdrawiam wszystkich (żonatych) modelarzy
Witam wszystkich!
Czas na małą aktualizacje po długiej przerwie.
Otóż ze względu na notoryczny brak wolnego czasu i pojawiające się problemy, można powiedzieć, że prace stoją w miejscu, a nawet się troszkę cofnęły. Ale po kolei.
Pudło tendra które jest na ostatnich zdjęciach zostało pomalowane, ale żeby nie zasmradzać życia dzieciakom życia postanowiłem pomalować go na balkonie, aby wiaterek rozwiewał nieprzyjemne zapachy (maluję farbami Model Master). Niestety jak wszystko wyschło okazało się że ten wiaterek naniósł na model parę drobiazgów.
Ze względu na dużą ilość nitów odpuściłem sobie szlifowanie i zabrałem się do wszystkiego od nowa. Na tym etapie wystąpiło parę problemów z drukarkami i ich kalibracją. Po pokonaniu tych przeszkód zrobiłem trzecią ramę i mnóstwo drobnicy.
Ta rama też pójdzie do kosza bo tym razem ja popełniłem parę błędów przy rysowaniu części. Odskocznią od ciągłego klejenia ram, które w pewnym momencie zaczęły mi wychodzić bokiem, były zderzaki trzonowe które jeszcze ulegną małym przeróbką.
Zrobiłem też zawory wodne tendrowe
A że tego elementu nie będzie widać to poćwiczę sobie na nim brudzenie.
I jeszcze jedno. Wyciąłem burtę tendra i pointowałem ją sposobem przedstawionym przez „niki68” i pomalowałem. Oto efekty:
I tu wyszła na jaw moja nieumiejętność malowania aerografem, bo porobiły mi się takie paprochy. Ale na szczęście papier ścierny pomaga.
I to na razie tyle.
Zdrówko!
Czas na małą aktualizacje po długiej przerwie.
Otóż ze względu na notoryczny brak wolnego czasu i pojawiające się problemy, można powiedzieć, że prace stoją w miejscu, a nawet się troszkę cofnęły. Ale po kolei.
Pudło tendra które jest na ostatnich zdjęciach zostało pomalowane, ale żeby nie zasmradzać życia dzieciakom życia postanowiłem pomalować go na balkonie, aby wiaterek rozwiewał nieprzyjemne zapachy (maluję farbami Model Master). Niestety jak wszystko wyschło okazało się że ten wiaterek naniósł na model parę drobiazgów.
Ze względu na dużą ilość nitów odpuściłem sobie szlifowanie i zabrałem się do wszystkiego od nowa. Na tym etapie wystąpiło parę problemów z drukarkami i ich kalibracją. Po pokonaniu tych przeszkód zrobiłem trzecią ramę i mnóstwo drobnicy.
Ta rama też pójdzie do kosza bo tym razem ja popełniłem parę błędów przy rysowaniu części. Odskocznią od ciągłego klejenia ram, które w pewnym momencie zaczęły mi wychodzić bokiem, były zderzaki trzonowe które jeszcze ulegną małym przeróbką.
Zrobiłem też zawory wodne tendrowe
A że tego elementu nie będzie widać to poćwiczę sobie na nim brudzenie.
I jeszcze jedno. Wyciąłem burtę tendra i pointowałem ją sposobem przedstawionym przez „niki68” i pomalowałem. Oto efekty:
I tu wyszła na jaw moja nieumiejętność malowania aerografem, bo porobiły mi się takie paprochy. Ale na szczęście papier ścierny pomaga.
I to na razie tyle.
Zdrówko!
Re: k.k.St.B
I tak jak pisałem wcześniej robiłem wszystko od nowa, tak długo aż efekty uznałem nawet nie zadowalające tylko wystarczające. Zajęło mi to spoooooooooooro czasu, wiele przeróbek, a nawet projekt dwa razy lądował w koszu, bo akurat dotarłem do nowych ciekawych materiałów.
I tak oto wygląda ostateczny kształt skrzyni węglowej i wodnej tendra
a tak części ramy
Na szczęście zanim skleiłem rame, przypomniałem sobie, że lepiej by było skleić najpierw cześć układu hamulcowego (zbiorniki próżniowe, cylindry hamulcowe, przewody). Części już rozrysowane. Chciałem sobie ułatwić życie i zamówić wycięcie laserem, ale ani Kotebi, ani Answer nie odpowiadają, więc albo znajdę nowy punkt, albo naprawię drukarkę i wytnę tradycyjnie.
Zdrówko!
I tak oto wygląda ostateczny kształt skrzyni węglowej i wodnej tendra
a tak części ramy
Na szczęście zanim skleiłem rame, przypomniałem sobie, że lepiej by było skleić najpierw cześć układu hamulcowego (zbiorniki próżniowe, cylindry hamulcowe, przewody). Części już rozrysowane. Chciałem sobie ułatwić życie i zamówić wycięcie laserem, ale ani Kotebi, ani Answer nie odpowiadają, więc albo znajdę nowy punkt, albo naprawię drukarkę i wytnę tradycyjnie.
Zdrówko!
Re: k.k.St.B
Miód na moje oczy!!!
Re: k.k.St.B
Witam wszystkich,
Tym razem mała aktualizacja. Poskładałem ramę w całość i okazało się, że albo rama jest za krótka o 1mm, albo skrzynia jest za długa o 1mm. Udało się to zamaskować tylnią blachą zderzakową. A tu zdjęcia z przymiarki całości:
Pozdrawiam
Tym razem mała aktualizacja. Poskładałem ramę w całość i okazało się, że albo rama jest za krótka o 1mm, albo skrzynia jest za długa o 1mm. Udało się to zamaskować tylnią blachą zderzakową. A tu zdjęcia z przymiarki całości:
Pozdrawiam
Re: k.k.St.B
Podziwiam wkład pracy i pokłady cierpliwości włożony w wykonanie nitów. Zdradzisz co nie co o Twojej technice ?
Pozdrawiam, Michał.
Pozdrawiam, Michał.
Moje galerie i relacje - https://kartonowe-hobby.pl/galeria-i-relacje/
Mój kanał na YouTube - https://www.youtube.com/@kartonowe-hobby
Mój kanał na YouTube - https://www.youtube.com/@kartonowe-hobby
Re: k.k.St.B
O i dopiero teraz zobaczyłem ta relację. Zasiadam i kibicuje.