*[Relacja/Czołg] Projekt własny - SU-101 rosyjskie działo samobieżne
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
O niespodzianka! Dziękuję bardzo.
Niki68: Na szczęście te drobiazgi nie rzucają się w oczy, choć widać to na zdjęciach. Wiadomo skąd pochodzą. Część pochodzi z samego papieru a część powstaje podczas jego formowania. Nie wiem, czy można się ich całkowicie pozbyć, ale ich ilość można ograniczyć poprzez dobór odpowiedniego papieru (np. używając kartonu z kalendarzy ściennych lub tzw. satynowego) albo poprzez wstępną impregnację papieru np. lakierem bezbarwnym i lekkim jego przeszlifowaniu papierem ściernym (całe arkusze). Można także model po wstępnym malowaniu przetrzeć drobnym papierem ściernym, choć jest to trudniejsze i nie zawsze skuteczne, co widać na moim modelu.
Pozdrawiam.
Niki68: Na szczęście te drobiazgi nie rzucają się w oczy, choć widać to na zdjęciach. Wiadomo skąd pochodzą. Część pochodzi z samego papieru a część powstaje podczas jego formowania. Nie wiem, czy można się ich całkowicie pozbyć, ale ich ilość można ograniczyć poprzez dobór odpowiedniego papieru (np. używając kartonu z kalendarzy ściennych lub tzw. satynowego) albo poprzez wstępną impregnację papieru np. lakierem bezbarwnym i lekkim jego przeszlifowaniu papierem ściernym (całe arkusze). Można także model po wstępnym malowaniu przetrzeć drobnym papierem ściernym, choć jest to trudniejsze i nie zawsze skuteczne, co widać na moim modelu.
Pozdrawiam.