KAMAZ 5511
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
KAMAZ 5511
Witam.
Zakładam relację z budowy samochodu Kamaz..., wydawnictwa ADW MODEL
Relacja już w założeniu będzie długa i powolna. Złożonośc modelu, oraz zdetalizowanie cześci, ich ilość i niewielkie rozmiary
wymuszają powolność prac. A gdy dodamy jeszcze brak czasu, małe doswiadczenie i małe umiejętności modelarskie wykonawcy
to w sumie otrzymyjemy wręcz ślimacze tempo.
Zaczynamy.
Na pierwszy ogień poszedł silnik.
Na razie sam blok i skrzynia biegów.
Jak widać na ostatnim zdjęciu z przodu silnika wyciąłem otwór ułatwiający wklejenie ostatniego elementu, zamykając w ten sposób bryłę bloku.
Pojawiły się pierwsze problemy. Otóż w skrzyni biegów brakuje części 276, 276a
Nie jest to dramat, cześc jest prosta i można ją dorobić. Ot zwykły prostokącik, ale niestety nieznana jest jego grubość.
Zrobię, 3 może 4 mm, ale póżniej wał napędowy będzie trzeba uciąć lub wydłużyć.
A tutaj silnik już ze skrzynią biegów.
I niestety juz na tym etapie musiała nastąpić weryfikacja planów. Nie ma mowy o standarcie - model będzie malowany. Może
nie w całości, ale niektóre części tak. Otóż podczas zaginania części pęka farba drukarska. Retusz nic nie pomoże,
a nie każdą część chce mi się rozciąć i skleić na styk. Ponadto sam retusz nakrętek i całej masy drobiazg..., wolę
o tym nie mysleć.
Pozdrawiam i obiecuję dalszy ciąg.
SZAD :D
Zakładam relację z budowy samochodu Kamaz..., wydawnictwa ADW MODEL
Relacja już w założeniu będzie długa i powolna. Złożonośc modelu, oraz zdetalizowanie cześci, ich ilość i niewielkie rozmiary
wymuszają powolność prac. A gdy dodamy jeszcze brak czasu, małe doswiadczenie i małe umiejętności modelarskie wykonawcy
to w sumie otrzymyjemy wręcz ślimacze tempo.
Zaczynamy.
Na pierwszy ogień poszedł silnik.
Na razie sam blok i skrzynia biegów.
Jak widać na ostatnim zdjęciu z przodu silnika wyciąłem otwór ułatwiający wklejenie ostatniego elementu, zamykając w ten sposób bryłę bloku.
Pojawiły się pierwsze problemy. Otóż w skrzyni biegów brakuje części 276, 276a
Nie jest to dramat, cześc jest prosta i można ją dorobić. Ot zwykły prostokącik, ale niestety nieznana jest jego grubość.
Zrobię, 3 może 4 mm, ale póżniej wał napędowy będzie trzeba uciąć lub wydłużyć.
A tutaj silnik już ze skrzynią biegów.
I niestety juz na tym etapie musiała nastąpić weryfikacja planów. Nie ma mowy o standarcie - model będzie malowany. Może
nie w całości, ale niektóre części tak. Otóż podczas zaginania części pęka farba drukarska. Retusz nic nie pomoże,
a nie każdą część chce mi się rozciąć i skleić na styk. Ponadto sam retusz nakrętek i całej masy drobiazg..., wolę
o tym nie mysleć.
Pozdrawiam i obiecuję dalszy ciąg.
SZAD :D
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2215
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Przyłączam się do kibicowania.
Ponieważ jestem aktualnie na etapie „obłędu nakrętkowego“ (przygotowania do budowy parowozu, nakrętki o takich wymiarach to dla mnie nowość i prawdziwe wyzwanie) wykorzystuję każdą okazję, by o to pytać;
Te nakrętki na zdjęciach to wycinane laserowo?
Serdeczne pozdrowienia.
Ponieważ jestem aktualnie na etapie „obłędu nakrętkowego“ (przygotowania do budowy parowozu, nakrętki o takich wymiarach to dla mnie nowość i prawdziwe wyzwanie) wykorzystuję każdą okazję, by o to pytać;
Te nakrętki na zdjęciach to wycinane laserowo?
Serdeczne pozdrowienia.
Bedzie. Nie ma detali gornej i dolnej jednego tylnego mosta. Relacje z budowy w Litwie tego modelu przez 16 letniego chlopca mozecie zobaczyc tut: http://kvaksiuk.com/forum-lt/viewtopic.php?f=34&t=98
Przepraszam za mozliwe pomylki. Nie jestem polakiem
To jeszcze raz ja
Oto zdjęcia tego co udało mi się zrobić dzisiaj.
Na początek zmajstrowałem podstawkę pod silnik.
Ma dwie zalety: nie trzeba robić w powietrzu, oraz nie paćka się ciągle łapami tego co już zrobione.
mam taki problem: jak i czym sklejacie druty na styk w pozycji pionowej. Próbowałem kilku sposobów ale z żadnego nie byłem zadowolony. Pomocy!
SZAD
Oto zdjęcia tego co udało mi się zrobić dzisiaj.
Na początek zmajstrowałem podstawkę pod silnik.
Ma dwie zalety: nie trzeba robić w powietrzu, oraz nie paćka się ciągle łapami tego co już zrobione.
mam taki problem: jak i czym sklejacie druty na styk w pozycji pionowej. Próbowałem kilku sposobów ale z żadnego nie byłem zadowolony. Pomocy!
SZAD
Druty na styk w pozycji pionowej kleimy dwoma rodzajamy klejow. Jeden kavalek (ktorzy dotknię się do boku drugiego) smarujemy "Moment super glue", drugi (do ktorzego będzie przykliejony pionowy kawalek) - "Momentem". I od razu dotykamy jeden do drugiego. Trzyma jak kamien.
Przepraszam za mozliwe pomylki. Nie jestem polakiem
Jeżeli chcę przykleić drut do płaszczyzny na płasko, smaruję drut superglue (punktowo) i przykładam do powierzchni, jeżeli pionowo to robię dziurkę w powierzchni, nakładam superglue na końcówkę drutu i wkładam w dziurkę. Jeżeli chcę skleić dwa kawałki drutu końcówkami jeden do drugiego (przedłużenie), zeszlifowuję obie końcówki pod ostrym kątem, tak aby pasowały do siebie (większa powierzchnia), po czym sklejam superglue, starając się nie dopuścić do powstania kropelki.
Jeżeli kleję w standardzie i nie chcę żeby superglue przeniknął papier powodując nieestetyczną plamę, przed aplikacją superglue impregnuję powierzchnię papieru BCG (także dziurki!)
Jeżeli kleję w standardzie i nie chcę żeby superglue przeniknął papier powodując nieestetyczną plamę, przed aplikacją superglue impregnuję powierzchnię papieru BCG (także dziurki!)
- Do not try to make a model. Instead only try to realize the truth.
- What truth?
- There is no model. Then you will see that it's not the model that you make, it is only yourself.
- What truth?
- There is no model. Then you will see that it's not the model that you make, it is only yourself.