[Relacja] Santa Leocadia - Shipyard

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.

lkemot
Posty: 117
Rejestracja: czw mar 03 2005, 10:42
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: lkemot »

Kilka fotek z prac - oklejanie kadłuba idzie pełną parą, chociaż jest to robota żmudna i nudna.

ObrazekObrazekObrazek
jakmiz
Posty: 74
Rejestracja: sob gru 27 2008, 14:56
Lokalizacja: Gdynia

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jakmiz »

Super sprawa
Ja dopiero zaczynam przygodę z kartonem i drewienkiem. Skusiłem sie na karawela " Piotr z Gdańska" kadłub oklejałem deseczkami 3/60 mm wykonanymi z forniru 0,6 mm olcha . ale widzę , że twoja balsa chyba jest lepsza w obróbce . Mam pytanko gdzie kupujesz balsę i jakim klejem przyklejasz do papiery . ( w kolejce już czeka Santa Maria i Nina z Shipyard`u )
Podrawiam JAKMIZ
lkemot
Posty: 117
Rejestracja: czw mar 03 2005, 10:42
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: lkemot »

Balsa jest grubości 1mm, szer. około 10cm, dług. koło 1,5m - takie 'deseczki' kupuje w sklepie modelarskim. Do dostania również w sklepach internetowych. Kleje do kadłuba punktowo, tylko na wręgach klejem UHU Cool - odpowiednik wikolu/patexu. Praktycznie wystarczy chwilkę przytrzymać i się trzyma. Na dziobie i rufie potrzebne jest dłuższe przytrzymanie więc tutaj wspomagam się taśmą klejącą tamiya, lub kropelką kleju CA - tu już łapie bardzo szybko (kilka sekund).
Balsa szlifuje się, tnie i klei bardzo łatwo - dużo łatwiej niż fornir. Przy malowanych kadłubach jest to świetna sprawa i nie ma problemów z "krowimi żebrami"
jakmiz
Posty: 74
Rejestracja: sob gru 27 2008, 14:56
Lokalizacja: Gdynia

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jakmiz »

Dzięki serdeczne za odpowiedzi.
Pozdrawiam i będę śledził z zainteresowaniem postepy w stoczni.
lkemot
Posty: 117
Rejestracja: czw mar 03 2005, 10:42
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: lkemot »

Oklejanie drugą warstwą poszycia zostało zakończone. Potem szlifowanie, docinanie otworów furt armatnich i brzegów burt. Po szlifowaniu burty zostały pomalowane rzadkim lakierem nitro w celu utwardzenia - po wyschnięciu delikatne przeszlifowanie by pozbyć się chropowatości po nitro

ObrazekObrazekObrazek
Obrazek

Teraz można powrócić do robót na pokładzie - na pierwszy ogień idą furty armatnie i wewnętrzne poszycie burt.

Obrazek
Windus
Posty: 40
Rejestracja: pt cze 18 2004, 9:14
Lokalizacja: Olsztyn

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Windus »

Witam.

Jak dla mnie rewelacja, chciałbym tak sklejać poszycie powalające co dopiero będzie po malowaniu.
Powodzenia w dalszych pracach.
Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.
lkemot
Posty: 117
Rejestracja: czw mar 03 2005, 10:42
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: lkemot »

Prace przy furtach armatnich dobiegają końca. Po przyklejeniu i doszlifowaniu otworów w burtach furty zostały pomalowane na kolor czerwony. Całość wymaga jeszcze drobnego dopracowania.

ObrazekObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Piterski
Posty: 1075
Rejestracja: wt sty 11 2005, 19:17
Lokalizacja: Warszawa
x 10

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piterski »

lkemot chciałem Ci powiedzieć ze tylko siedzę i co rusz się gapie na twoja pracę. Efekty z modelu na model coraz lepsze. Widać że dopracowujesz technologie budowy.
Bardzo mi się podobają żaglowce ale nakład pracy przy ich olinowaniu i założenie żagli mnie odstrasza od prób ich budowy.
W budowie: Halny;
lkemot
Posty: 117
Rejestracja: czw mar 03 2005, 10:42
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: lkemot »

Aż się chce robić ;-), i mam nadzieje, że nie zawiodę zaufania. Co do modelu to wiem, że budowa będzie szybka. Ale chciałbym by technicznie był dużo lepiej zrobiony niż poprzedni - Lexington.

Poszukuję dobrego preparatu do czernienia/oksydacji mosiądzu, miedzi, srebrzonego drutu i cyny lutowniczej. Znalazłem patynę witrażową w sklepie ART&HOBBY. Czy ktoś miał do czynienia z tym specyfikiem, a może znacie jakieś inne oksydy?
Awatar użytkownika
wk82
Posty: 719
Rejestracja: wt lip 19 2005, 19:49
Lokalizacja: Sandomierz

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: wk82 »

Piękna sprawa Ikemot...
Bardzo podziwiam Osoby, które sklejają okręty, statki czy jakkolwiek inaczej nazwać te modele... Dużo umiejętności i dużo serca trzeba włożyć w budowę aby tak wyglądał model...
Życzę powodzenia w dalszej budowie...
Moje relacje:
www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?t=(XXXXX)
UKOŃCZONE:
Przyczepa PN 1,5 (8691); Schienenwolf (15903); H.L. Hunley (12780); Katapulta (12916); T-24 (13216); TKW (14149); Kapliczka (14675); Ł-34
W BUDOWIE:
P. Kolei Wilanowskiej; BM-13 "Katiusza"
ODPOWIEDZ