*[Relacja/Czołg] Radziecki Czołg Średni T-24 - 1:25 RenovaModel

[OSTOJA]

Pimpuś, najlepiej nie otwieraj lodówki albo otwieraj z zamkniętymi oczami, żelazka też nie włączaj.

[wk82]

Jeszcze tu nie byłem. Powodzenia.

Miło mi, że zaglądnąłeś i tutaj, zapraszam oczywiście zawsze i wszędzie. Osobiście z przyjemnością czytam każde wpisy w relacji - każdy z nich daje motywację do dalszej pracy... Chyba, że Ktoś z Was napisze "to badziewie nadaje się tylko na złom" wtedy się zastanowię, czy jest sens kończyć jakiś model - mam jednak małą nadzieję, że w przypadku T24, którego ta relacja dotyczy już się to nie wydarzy - choć nadzieja matką głupich - jak to mówią

Pimp - czyt. wyżej + myślę, że skoro OSTOJA pisze "powodzenia" to tak samo myśli i życzy tego naprawdę - a skoro tak jest, to miło przeczytać choć takie jedno krótkie zdanie - przecież to w końcu jest forum gdzie się "rozmawia".

mirrasss78 - czyt. wyżej + 100% zgoda z tym co piszesz... Choć ostatnie zdanie (pytanie) chyba mogłeś odpuścić... Nie mnie oceniać...

mirrasss78 - OSTOJA - Pimp
PANOWIE - nie kłóćmy się tylko klejmy modele!

Ukrywasz socjalistyczną produkcję przed burżuazyjnymi szpiegulcami

No jasne pulpetto Gdzie nie spojrzeć - wszędzie agenci wrogich państw, a do defilady w rocznicę Rewolucji Październikowej (1931 r.) nikt nie może go zobaczyć w całej okazałości

Pozdrawiam Wszystkich Serdecznie

[OSTOJA]

Czekam cierpliwie na "defiladę". To już niedługo , 7 listopada (chyba) - zdążysz? Trzymam kciuki.

[mirrasss78]

wk82 masz rację trochę za ostro na końcu pojechałem ! Właśnie masz całkowitą rację : klejmy nasze cudeńka i na tym się skupmy, a o wpisach niech decyduje "wszechmocny admin " Napisałeś " nadzieja matką głupich..." , ale PAMIĘTAJ - każdą matkę trzeba szanować . No a teraz pytanie : jak tam dalsze prace w stalowni ? Jakieś "dżdżownice" na to odjechane zawieszenie powstają?

[wk82]

Czekam cierpliwie na "defiladę". To już niedługo , 7 listopada (chyba) - zdążysz? Trzymam kciuki.

Kurcze, no rzeczywiście fajnie byłoby skończyć na tą rocznicę - jako, że z opisu z wycinanki wynika, iż "T-24 został zaprezentowany publicznie w 1931r na defiladzie w rocznicę Rewolucji Październikowej". Mogłoby więc to być "powtórzenie" w okrągłą 78. rocznicę tamtego wydarzenia
W sumie troszkę czasu jeszcze jest, zobaczymy co z tego wyniknie
[Trochę historii]
A propos rocznicy: Tak, to rzeczywiście 7 listopada, a zaciekawiło mnie czemu wybuch rewolucji październikowej obchodzony jest w listopadzie... Na pewnej mądrej stronie znalezionej w sieci wyczytałem, że całe zamieszanie przez odmienne sposoby liczenia daty - kalendarze juliański i gregoriański. Ogólnie rzecz biorąc: wg kalendarza juliańskiego - uśredniając - rok trwał 365,25 dnia a tak na prawdę trwa on 365,2422 dnia. Różnica ta przez 1200 lat urosła do 10 dni, wprowadzono wówczas nowy kalendarz - gregoriański, który był znacznie dokładniejszy. Różnie różne kraje przyjmowały nowy kalendarz, a najbardziej opornie właśnie Rosja. Tak więc gdy wybuchała rewolucja był 7 listopada, jedna w Rosji był dopiero 25 październik. Gdy władzę w Rosji przejęli komuniści wprowadzili nowy kalendarz, ale rocznica pozostała jako październikowa obchodzona 7 listopada.
(źródło: http://news.astronet.pl)

jak tam dalsze prace w stalowni ? Jakieś "dżdżownice" na to odjechane zawieszenie powstają?

Powiedzmy, że zaczynają powoli powstawać Mam dopiero wycięte kilka-naście może -dziesiąt pierwszych elementów... Nie mam pojęcia jak to będzie szło i co mi z tego wyjdzie... Nigdy wcześniej takiego czegoś nie kleiłem a do tego przy tym T24 jedno ogniwo to 12 elementów do sklejenia + drucik

-- -----------------------

A dzisiaj jeszcze, żeby mieć na głowie już tylko i wyłącznie gąsienice dorobiłem ostatnie drobne elementy i połączyłem tylną płozę z kadłubem... Czyli od teraz zostało już tylko trochę ponad 1000 elementów do sklejenia





Pozdrawiam

[wk82]

Witajcie,

żeby nie było, że nic się nie dzieje powiem, że prace nad gąsienicami trwają... poooowooooliiii...

Staram się je produkować powiedzmy jakoś "taśmowo", z trzech dużych elementów jednej gąski 2 mam wszystkie wycięte, trzeci zaś najtrudniejszy do wycinania produkowany jest na bieżąco i przyklejany do dwóch pozostałych... Tak więc częściowo sklejonych póki co jest 9 sztuk, a jedno ukończone w 100% chciałbym Wam właśnie pokazać:





Pozdrawiam Was Serdecznie i do kolejnego postu za rok jak się uporam z tymi gąsienicami Obym nie wykrakał

[Hurragan76]

...a ile tego razem ma być
...naprawdę sam to wycinałeś i to nie jest laserówka
...a mi się nie chce robić bieżnika na oponach

[OSTOJA]

Obyś nie dostał oczopląsu i nie uzależnił się od wycinania i sklejania takiego drobiazgu.

[mirrasss78]

Nie czas, lecz efekt w tym hobby się liczy . Więc nie jojcz że prace idą powoli bo na takich pierdułkach nie naspieszysz, a i prostuj się czasem żeby garba nie dostać

[wk82]

Już spieszę z odpowiedziami

Hurrangan76
- tego ma być w sumie 144 sztuki
- żadna laserówka, nawet na nożyku nigdzie "laser" nie jest napisane
- żeby Ci przez myśl nie przeszło naklejenie tylko narysowanego bieżnika a nie wyciętego na swoim fiaciku

OSTOJA / mirrasss78
- no właśnie - nie czas się liczy i dlatego też napisałem, że kolejna odsłona za rok drugi powód to właśnie, żeby nie dostać oczopląsu i garba Ale kiedyś będzie finisz

Wstawię jeszcze kiedyś przed finałem zdjęcie jak będę miał już dłuższy paseczek połączonych gąsek, bo powiem Wam, że fajnie to wygląda
Chwalipięta...

Pozdrawiam Serdecznie