[RELACJA] Bismarck GPM
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Maluje humbrolkami a sklejam klejem poliuretanowym z GPMu. Tutaj (w antwerpi) nie za bardzo wiem gdzie moge kupic tego BCG. Co do retuszu to malowalem krawedz i troche nie zadrukowanej czesci papieru, o tak:
Odlewy sa przyłapane na kropelke kleju zeby pokazac jak to sie prezentuje. Z nimi tez mialem problem bo farba sie nie chciala trzymac ale kapiel w rozpuszczalniku zalatwila problem I mam jeszcze jedno pytanie, jak przyklejacie relingi? I czy robic to jak juz bede mial cala nadbudowke skonczona czy na poczatku budowy?
Odlewy sa przyłapane na kropelke kleju zeby pokazac jak to sie prezentuje. Z nimi tez mialem problem bo farba sie nie chciala trzymac ale kapiel w rozpuszczalniku zalatwila problem I mam jeszcze jedno pytanie, jak przyklejacie relingi? I czy robic to jak juz bede mial cala nadbudowke skonczona czy na poczatku budowy?
- Jacek Bula
- Posty: 278
- Rejestracja: pn paź 13 2008, 19:01
- Lokalizacja: Małkinia Górna
Witaj.
Tak jak LASZLIK powiedział, retusz postaraj się kłaść tylko na krawędzie, wtedy nie powinieneś mieć żadnego problemu z połączeniem części ze sobą.
Zastosuj się do wskazówki LEHCYFERA: "I znowu jak bumerang wraca sprawa retuszu - rób go po wycięciu części, przed sklejaniem - najlepiej trzymać część pionowo w jednej dłoni, wilgotny pędzel w drugiej, po stronie nienadrukowanej i przesuwać go wzdłuż krawędzi. na stole chusteczka higieniczna do szybkiego zbierania nadmiaru farby i to wszystko. "
Co do relingów proponowałbym tak:
1. zrobić otwory (dziurki) gdzie relingi będą się stykały z podłożem.
2. wykonać nadbudówkę i przykleić ją do całości.
3. umieścić w otworach relingi (uważaj by nie wystawały pod spodem).
4. np. super glue, kropelką "zalać" miejsca łączenia relingu i podłoża, a wtedy nie będziesz miał powyginanych relingów
Ale jeśli starzy wyjadacze okrętowi uważają inaczej niech pomogą
Następnym razem nie przyklejaj surówek do modelu, bo przy zrywaniu możesz uszkodzić nadruk, a tego z pewnością byś nie chciał.
POWODZENIA
Pozdrawiam, Jacek.
Ps. Co do kleju BCG, najprędzej znajdziesz go w sklepie papierniczym pod nazwą: BRAND CLEAR GLUE
Tak jak LASZLIK powiedział, retusz postaraj się kłaść tylko na krawędzie, wtedy nie powinieneś mieć żadnego problemu z połączeniem części ze sobą.
Zastosuj się do wskazówki LEHCYFERA: "I znowu jak bumerang wraca sprawa retuszu - rób go po wycięciu części, przed sklejaniem - najlepiej trzymać część pionowo w jednej dłoni, wilgotny pędzel w drugiej, po stronie nienadrukowanej i przesuwać go wzdłuż krawędzi. na stole chusteczka higieniczna do szybkiego zbierania nadmiaru farby i to wszystko. "
Co do relingów proponowałbym tak:
1. zrobić otwory (dziurki) gdzie relingi będą się stykały z podłożem.
2. wykonać nadbudówkę i przykleić ją do całości.
3. umieścić w otworach relingi (uważaj by nie wystawały pod spodem).
4. np. super glue, kropelką "zalać" miejsca łączenia relingu i podłoża, a wtedy nie będziesz miał powyginanych relingów
Ale jeśli starzy wyjadacze okrętowi uważają inaczej niech pomogą
Następnym razem nie przyklejaj surówek do modelu, bo przy zrywaniu możesz uszkodzić nadruk, a tego z pewnością byś nie chciał.
POWODZENIA
Pozdrawiam, Jacek.
Ps. Co do kleju BCG, najprędzej znajdziesz go w sklepie papierniczym pod nazwą: BRAND CLEAR GLUE
troche przerwy w pracy i mozna bylo sie zajac modelem. Zrobilem tak jak napisales jacku i relingi zostawiam na koniec. Doszedlem rowniez do wniosku ze skleje cala nadbudowke i dopiero bede bawic sie z detalami. Co do retuszu to niestety nie mam tak wprawnej reki jak starzy wyjadacze. Tak sie przedstawiaja prace:
trzgicznie wyszly mi te wiezyczki i musialem je pomalowac. W ogole to jak tak patrze na te zdjecia to mam wrazenie ze ogladam nie swoj model holernie wylapuja kazdy blad.
Elementy fototrawine 4 razy mylem rozpuszczalnikiem a i tak farba brzydko kryje nie wiem co robie zle.
Poskladalem rownierz szkielety paru czesci
Wiem ze tragedia... ale trzeba bylo zobaczyc moj pierwszy model z papieru
trzgicznie wyszly mi te wiezyczki i musialem je pomalowac. W ogole to jak tak patrze na te zdjecia to mam wrazenie ze ogladam nie swoj model holernie wylapuja kazdy blad.
Elementy fototrawine 4 razy mylem rozpuszczalnikiem a i tak farba brzydko kryje nie wiem co robie zle.
Poskladalem rownierz szkielety paru czesci
Wiem ze tragedia... ale trzeba bylo zobaczyc moj pierwszy model z papieru
Tak patrzę na te białe linie i coś mnie w środku tak skręca tak... :/
Zaglądnij do miejscowego sklepu Citadel Miniatures - no takiego z figurkami do Warhammera i innych gier bitewnych i kup czarnego washa - nazywa się "Badab Black". To rozrzedzona farbka akrylowa, która dość delikatnie barwi na bardziej szaro niż czarno a zbiera się w zagłębieniach. Jak będziesz ją ostrożnie nakładać to nawet jak ci się pędzel omsknie efekt będzie wyglądał na waloryzację - lekkie przyciemnienie koloru. Modelowi już nic nie zaszkodzi więc warto spróbować - efekt może być o niebo lepszy niż to co jest teraz.
Co do malowania fototrawek - trzeba to robić rozrzedzoną farbą i kilka razy - pojedyncze malowanie nigdy nie chwyci. Możesz spróbować podgrzać w płomieniu zapalniczki i umyć już zimną - przetestuj na jakiś nadmiarowych...
Zaglądnij do miejscowego sklepu Citadel Miniatures - no takiego z figurkami do Warhammera i innych gier bitewnych i kup czarnego washa - nazywa się "Badab Black". To rozrzedzona farbka akrylowa, która dość delikatnie barwi na bardziej szaro niż czarno a zbiera się w zagłębieniach. Jak będziesz ją ostrożnie nakładać to nawet jak ci się pędzel omsknie efekt będzie wyglądał na waloryzację - lekkie przyciemnienie koloru. Modelowi już nic nie zaszkodzi więc warto spróbować - efekt może być o niebo lepszy niż to co jest teraz.
Co do malowania fototrawek - trzeba to robić rozrzedzoną farbą i kilka razy - pojedyncze malowanie nigdy nie chwyci. Możesz spróbować podgrzać w płomieniu zapalniczki i umyć już zimną - przetestuj na jakiś nadmiarowych...
- Do not try to make a model. Instead only try to realize the truth.
- What truth?
- There is no model. Then you will see that it's not the model that you make, it is only yourself.
- What truth?
- There is no model. Then you will see that it's not the model that you make, it is only yourself.
Czesc Poke .
obejrzałem twoja relacje i szczerze mówiac wywaliłeś kasę w błoto bo model z tymi dodatkami kosztuje sporo .Nie chcę ci udzielac rad bo chyba każdy napisał wystarczająco dużo uwag odnośnie twojego sklejania .
Jeśli chodzi o sam model to jest on dobrze opracowany i bez wielkich problemów da się skleic ,może troche pracochłonny ale dla chcącego nic trudnego .Mam nadzieje że nie zrezygnowałeś ze sklejania bo na takim etapie relacji szkoda go wyżucac ,a tak to jak skleisz będziesz miał chociaż satysfakcje że dobrnołeś do końca i na pewno ciut więcej doświadczenia w sklejaniu modeli kartonowych .
podaje ci link do relacji użytkownika mariaaa111 na forum konradusa ,koleś klei ten sam model co ty z GPM-u ,może ci to coś pomoże .
http://www.konradus.com/forum/read.php? ... 78&filtr=0
pozdrawiam
obejrzałem twoja relacje i szczerze mówiac wywaliłeś kasę w błoto bo model z tymi dodatkami kosztuje sporo .Nie chcę ci udzielac rad bo chyba każdy napisał wystarczająco dużo uwag odnośnie twojego sklejania .
Jeśli chodzi o sam model to jest on dobrze opracowany i bez wielkich problemów da się skleic ,może troche pracochłonny ale dla chcącego nic trudnego .Mam nadzieje że nie zrezygnowałeś ze sklejania bo na takim etapie relacji szkoda go wyżucac ,a tak to jak skleisz będziesz miał chociaż satysfakcje że dobrnołeś do końca i na pewno ciut więcej doświadczenia w sklejaniu modeli kartonowych .
podaje ci link do relacji użytkownika mariaaa111 na forum konradusa ,koleś klei ten sam model co ty z GPM-u ,może ci to coś pomoże .
http://www.konradus.com/forum/read.php? ... 78&filtr=0
pozdrawiam
-
- Posty: 2
- Rejestracja: czw lis 26 2009, 18:30
Bzdury waść gadasz, wykonałem bez podposzycia kilka kadłubów w swoim życiu i w żadnym nie zapadło się poszycie. W prezentowanym tutaj modelu ciężko stwierdzić cokolwiek ale takie generalizowanie że przy dużym kadłubie coś niewątpliwie nastąpi to herezja.maniek121176 pisze:przy tak dużym kadłubie wskazane jest podposzycie by uniknąc zapadania się tego właściwego,co niewątpliwie nastąpi.
-
- Posty: 1000
- Rejestracja: pt gru 09 2005, 14:34
- Lokalizacja: GDYNIA
- x 1
Nie przejmÓj się maniek dwanaście jedenaście siedemdziesiąt sześć , Tomasz D to współforumowicz, który tylko wszystkich poŁucza , kłUci się i miesza z błotem , jak się tylko jakiś inny współmodelarz o coś zapyta .
Fajnie , ze masz "zamiar" . Ja mam zamiar zaraz się ogolić , wyprasować czarny garnitur , a wieczorem mam zamiar rozrzucić gnój na polu .
Fajnie , ze masz "zamiar" . Ja mam zamiar zaraz się ogolić , wyprasować czarny garnitur , a wieczorem mam zamiar rozrzucić gnój na polu .