[RELACJA] MM-Transatlantyk MS BATORY 1:300
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
- Szydercza Gała
- Posty: 2327
- Rejestracja: pt mar 05 2004, 14:48
- Lokalizacja: ZIELONA WYSPA PEŁNA OWIEC
- x 169
Szyderczy Dobrze wiesz, sam w tej dziczy mieszkasz, tylko uważaj, bo u mnie krowy w koniczyny za oknem do tych blantów trawę nawożą i jeszcze do Ciebie doleci
tomo11- zapomniałem dodać a dzięki Rutkowi mi się przypomniało, możesz użyć również profili modelarskich. W mojej relacji z Szerszenia, użyłem ich z powodzeniem do wykonania masztu. Materiał łatwo obrabialny, można użyć i do polerów. Wystarczy kupić odpowiedni rozmiar lub samemu ruchami góra-dół uzyskać odpowiednią, potrzebną nam grubość...
tomo11- zapomniałem dodać a dzięki Rutkowi mi się przypomniało, możesz użyć również profili modelarskich. W mojej relacji z Szerszenia, użyłem ich z powodzeniem do wykonania masztu. Materiał łatwo obrabialny, można użyć i do polerów. Wystarczy kupić odpowiedni rozmiar lub samemu ruchami góra-dół uzyskać odpowiednią, potrzebną nam grubość...
- Szydercza Gała
- Posty: 2327
- Rejestracja: pt mar 05 2004, 14:48
- Lokalizacja: ZIELONA WYSPA PEŁNA OWIEC
- x 169
w 100% się z Tobą NIE zgadzam Tomku sklejkami i "wzmocnieniami", jeżeli krzywizny nie są idealnie dopadasowane do reszty, można narobić więcej szkody niż pożytku.
Sklejki dodane tylko na wręgach ( a na wodnicy nie ) = gwarantowane krowie żebra, sklejki na wręgach i wodnicy, bez uprzedniego zmniejszenia szkieletu o ich grubość = dziury spowodowane brakiem poszycia.
Wzmocnienia będące "prostymi" kawałkami kartonu, w niektórych miejscach zamiast pomóc wciągną poszycie do środka (ergo krowie żebra ). Wystarczy że przykleisz je nie idealnie w poprzek linii rozwinięcia i to już w teorii nie powinna być prosta a jakiś łuk, efekt kroiwie żebra. Mam nadzieje że za bardzo nie namotałem wiecie o co mi chodzi
Tak więc żeby te różne wynalazki naprawdę spełniły swoją rolę, to trzeba się tyle narobić, że już lepiej się przyłożyć i okleić kadłub bez tego całego badziewia
Sklejki dodane tylko na wręgach ( a na wodnicy nie ) = gwarantowane krowie żebra, sklejki na wręgach i wodnicy, bez uprzedniego zmniejszenia szkieletu o ich grubość = dziury spowodowane brakiem poszycia.
Wzmocnienia będące "prostymi" kawałkami kartonu, w niektórych miejscach zamiast pomóc wciągną poszycie do środka (ergo krowie żebra ). Wystarczy że przykleisz je nie idealnie w poprzek linii rozwinięcia i to już w teorii nie powinna być prosta a jakiś łuk, efekt kroiwie żebra. Mam nadzieje że za bardzo nie namotałem wiecie o co mi chodzi
Tak więc żeby te różne wynalazki naprawdę spełniły swoją rolę, to trzeba się tyle narobić, że już lepiej się przyłożyć i okleić kadłub bez tego całego badziewia
NUR FüR MASON!!!!!
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
W moim Potiomkinie wypróbowałem najpierw przyklejone na wręgi paski cienkiego papieru - otrzymując krowie żebra, po czym doklejałem do boków wręgi paski grubego kartonu i szlifowałem szlifierką oscylacyjną - szybkie to było i więcej krowich żeber nie miałem. Polecam tą metodę - taka odchudzona szybka wersja podposzycia Saburo/Highlandera.
- Do not try to make a model. Instead only try to realize the truth.
- What truth?
- There is no model. Then you will see that it's not the model that you make, it is only yourself.
- What truth?
- There is no model. Then you will see that it's not the model that you make, it is only yourself.
- Szydercza Gała
- Posty: 2327
- Rejestracja: pt mar 05 2004, 14:48
- Lokalizacja: ZIELONA WYSPA PEŁNA OWIEC
- x 169
Tomku przesadzasz, od lat nie stosuje tego typu wynalazków i jakos żyje. Powiem więcej, odkąd ich nie stusuje, wszystko stało sie łatwiejsze i lepiej wychodzi przy mniejszym wysiłku
To siedzi tylko w głowie 0,5 mm to jest kupa miejsca do podparcia wbrew pozorom.
To siedzi tylko w głowie 0,5 mm to jest kupa miejsca do podparcia wbrew pozorom.
NUR FüR MASON!!!!!
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!