[RELACJA] Dodge Charger

[Szymcio190]

Siemka wszystkim
Przedstawię wam relacje z mojego sklejania modelu DODGE CHARGER GENERAL LEE z 1969 roku.
Może nie jest to zbyt trudny model (nie wiem czy bym sobie poradził z bardziej skąplikowanym ) ale i tak był dość trudny do sklejenia
Nie mam co nawet równać się z wami, robicie 100x lepsze modele ode mnie. Szacun


















Proszę o jakieś miłe oceny

[Szydercza Gała]

No to co chcesz w końcu miłe czy oceny?
Nie jest źle, przynajmniej mierzysz siły na zamiary, a to się chwali. Fotki tragedia komórką robiłeś? Następnym razem wykadruj je i nie rób na takim pstrokatym tle. Popróbuj retuszowania (przed sklejeniem)

[Marcintosh]

Fotki tragedia

Nie przesadzaj. Pierwsza nie jest taka zla.

[-BARTEK-]

Fotki są przyzwoite, ale tło na którym je robisz powinno być jednolite

[strk]

bardziej skąplikowanym

Nie jest źle, dla mnie bąba.

Temat ciekawy, następnym razem spróbuj tego Madmaxa:

http://paperinside.com/madmax/

albo tego DeLoreana:

http://paperinside.com/delorean/

I naciskaj przycisk "pisownia", bo brak umiejętności pisania w ojczystym języku, mnie, delikatnie rzecz biorąc - dziwi.

[SZAD]

Coś mi się zdaje, że druknąłeś na zbyt cienkim papierze. Grubszy papier następnym razem i będzie Ci się lepiej formować.
Pracuj dalej. Co planujesz następne?

[Tomuel]

Mnie też się zdaje, że ten papier jakby cienki.
Temat jest ciekawy i właśnie dlatego nie przejmował bym się raczej, że model nie jest skomplikowany, że jest taki prosty w sklejaniu...
Jeżeli nie kilkanaście, to kilka takich i podobnych modeli w miarę poprawnie sklejonych mogą tworzyć niezłą kolekcję.
A jeśli chodzi o modele trudniejsze, to zawsze możesz po nie sięgnąć i spróbować

[Szymcio190]

Oto efekt końcowy





zapraszam tutaj --->viewtopic.php?t=13874

[Szymcio190]

Proszę o jakieś łaskawe oceny

[Szymcio190]

Naprawdę dziękuje