Jak już tak mówicie o Typhoonie to mi się łezka w oku kręci na samą myśl o "Czerwonym Październiku"
Jeśli chodzi o model to Revell go wydał w skali 1:400 bez amerykńca.
http://mojehobby.pl/szczegoly.php?grupa ... edm=142007
Jeszcze udało mi się znaleźć papierowe modele w cenach tak jak tutaj zalicytował kolega modelarz.
Swoją drogą w takim modelu nie ma zastraszającej ilości szczegółów, tak mi sie wydaje no poza drobnicą na kiosku
typ 941 AKULA, czyli w nomenklaturze NATO tzw. TYPHOON
Moderator: kartonwork