Olinowanie
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Olinowanie
Witam serdecznie !!!!
Mam pytanko z czego najlepiej zrobić olinowanie? Nitka bawełniana chyba odpada bo mechaci się z czasem i widać na niej kurz. Dodam że olinowanie ma być do Yamato.
Mam pytanko z czego najlepiej zrobić olinowanie? Nitka bawełniana chyba odpada bo mechaci się z czasem i widać na niej kurz. Dodam że olinowanie ma być do Yamato.
Pozdrawiam Beckett !!!
W stoczni: YAMATO
motto: bez supergluta jak bez ręki :-).
W stoczni: YAMATO
motto: bez supergluta jak bez ręki :-).
- Jacek Bula
- Posty: 278
- Rejestracja: pn paź 13 2008, 19:01
- Lokalizacja: Małkinia Górna
- Jacek Bula
- Posty: 278
- Rejestracja: pn paź 13 2008, 19:01
- Lokalizacja: Małkinia Górna
To zależy przede wszystkim w jakiej skali jest model, do którego chcesz użyć. Ja zawsze dobieram na oko, ciężko jest powiedzieć nic nie wiedząc o modelu. Ja w modelach używałem od 30tki do 60tki. mniej więcej to średnice od około 1mm do 0,2mm. Dokładniej musisz się dowiedzieć w sklepie wędkarskim, bo opakowań nie mam, więc dokładniej nie powiem jakie są średnice.
Kurczenie się żyłki to zarówno zaleta jak i wada. Przy delikatnych konstrukcjach masztów żyłka może powyginać całe elementy. Tak więc należy z nią uważać.
Dodam od siebie (choć osobiście nie stosuję), że bardzo ładne delikatne naciągi można wykonać z pojedynczych włókien z damskich rajstop. Należy tylko powyciągać takie niteczki (co mi osobiście sprawiało spore problemy, podobno nie wszystkie rodzaje pończoch się do tego nadają)
Na giełdach modelarskich można było też kupić tzw. gumonitki (chyba produkcji czeskiej). To też całkiem niezły materiał na liny, tylko ciut grubszy niż np. żyłka 0,1mm.
Dodam od siebie (choć osobiście nie stosuję), że bardzo ładne delikatne naciągi można wykonać z pojedynczych włókien z damskich rajstop. Należy tylko powyciągać takie niteczki (co mi osobiście sprawiało spore problemy, podobno nie wszystkie rodzaje pończoch się do tego nadają)
Na giełdach modelarskich można było też kupić tzw. gumonitki (chyba produkcji czeskiej). To też całkiem niezły materiał na liny, tylko ciut grubszy niż np. żyłka 0,1mm.
pzdr
Kemot
Kemot