Ładowarka HSW Ł-34 - 1:25 Renova Model [relacja - KONIEC'13]

[wk82]

Bardzo ciekawy sposób Grzegorzu. Czy ja się nie mylę, że ten Twój sposób ma taką ogromną przewagę, że da się robić BIAŁE napisy??? Kiedyś w przyszłości planuję bowiem skleić samolot Se5a z Orlika (1:25), również chcę go pomalować, jednak tam napisy są właśnie w większości białe - a to już zupełnie inna bajka niż czarny czy nawet kolor - bo z tym drukarka laserowa sobie poradzi... Zaś białe???...
Jak pisałem wykonanie tego napisu był debiucikiem więc nie próbowałem z mniejszymi. Oczywiście masz rację - ten napis jest dość spory - troszkę ponad 4 mm wysokości. Dla samej ciekawości spróbowałem jak wyjdzie ze znacznie mniejszym... Próba wykonana powiedzmy na chybcika więc z pewnością da się osiągnąć lepszą jakość - czyli tyle ile drukarka laserowa może



Napis jak widać to ok. 0,5 mm i jest nadal czytelny (wydruk nie był zbyt rewelacyjny - chyba niedługo toner do wymiany), ale gołym okiem wygląda nie tak źle... Próba przeprowadzona na tekturce - wcześniej przy sprawdzaniu metody również postąpiłem tak samo - wynik: czy tekturka czy powierzchnia malowana - wynik taki sam...

Pozdrawiam jeszcze świątecznie

[wk82]

Mała aktualizacja:
zostawiłem na razie to co prawie mam ukończone i wziąłem się za nowe części - padło na przedni i tylny most - bardzo byłem ciekaw właśnie tego elementu, który poniżej prezentuję. Kurczę, nie myślałem, że nad takim czymś trzeba spędzić tyle czasu



Pozdrawiam

[wk82]

Witajcie,

dzisiaj kilka zdjęć z przymiarki tylnego mostu do ramy:



Życzę Wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku
i Pozdrawiam...

[wk82]

Witajcie,

kilka kolejnych zdjęć z budowy...
Ciąg dalszy tylnego mostu - malowanie jeszcze niekompletne:



I skończona łycha:



Przy okazji tego elementu należałoby wspomnieć o małym błędzie, a właściwie małym niedopatrzeniu w opracowaniu. Chodzi o cz. 249a. Wycięte otwory w tej części powinny być bowiem nieco większe niż jest to zaznaczone w wycinance. Na rysunku montażowym jest już wszystko prawidłowo. Trzeba więc pamiętać żeby linie cięcia przesunąć mniej więcej tak:



Wybaczcie, że "skaczę" tak z jednego elementu na drugi i praktycznie w ogóle nie zachowuję kolejności sklejania, ale jak pisałem na początku kilka elementów miałem już sklejonych, m.in. łychę - a to ze względu na to, że byłem ciekaw jak będzie się ona prezentować

Pozdrawiam Was Serdecznie

[OSTOJA]

Łycha i most wyglądają doskonale. Ile razy malujesz by uzyskać taki efekt?

[wk82]

Dzięki OSTOJA.
Powiem tak, łycha ma ochochocho i jeszcze więcej warstw, ale to za sprawą tego o czym pisałem na początku. Pomalowałem karton bardzo źle kryjącą farbką i to ze dwa-trzy razy... gdy już miałem odpowiednią, też nie chciała za bardzo kryć, potem - jak Grzegorz radził - użyłem farbki akrylowej jako podkładu, a na nią olejną...
Most natomiast ma max. 3 warstwy - podkład akrylowy i 1-2 razy Humbrol.
Morał: aby zaoszczędzić i czas, i farbkę, i żeby efektem nie było 128 warstw - (w przypadku słabo kryjących kolorów) trzeba malować wpierw akrylem Wówczas wystarcza w sumie 2-3 warstwy.
Oglądając też zdjęcia ładowarki z załączonej do opracowania płyty stwierdzam, że prawdziwe ładowarki wcale rewelacyjnie pomalowane nie są. Kolor wcale nie jest jednolity, a tu i ówdzie przebija podkład... Zdjęcia na płytce przedstawiają wprawdzie ładowarkę po remoncie, a nie oryginalne fabryczne malowanie, ale kto powiedział, że mój model nie może być jak po remoncie

Pozdrawiam Serdecznie

[19zbyniu95]

Malujesz pędzlem czy aerografem?

[wk82]

Malujesz pędzlem czy aerografem?

Pędzlem zbyniu. Farbka olejna, którą maluję, podczas zasychania ładnie się "rozpływa" po powierzchni - mimo cienkiej warstwy - i niweluje ślady pędzla

Pozdrawiam

[wk82]

Cześć,

w dzisiejszym odcinku kolejny element - rama przednia i przymiarka na ostatnim zdjęciu ze zbiornikiem paliwa:



Pozdrawiam Was Serdecznie

[wk82]

Witajcie Drodzy: Koleżanki i Koledzy...

dzisiaj czas pokazać wreszcie ukończony tylny most ładowarki:



Jak zwykle pozdrawiam Was Serdecznie