[Relacja] Santa Leocadia - Shipyard
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Przykleiłem wewnętrzne burty górnego pokładu tylnego. Ze względu na profil burt musiałem sięgnąć do zasobów żony. Następnie dopiłowałem furty i je pomalowałem na czarno, a na zewnątrz przykleiłem listwy ozdobne
Teraz przyszła kolej na ławy wantowe wraz z listwami ozdobnymi
Listwy brzegowe pomostów na śródokręciu. Od razu nawierciłem otwory na barierki
I prace wykończeniowe na dziobie
Teraz przyszła kolej na ławy wantowe wraz z listwami ozdobnymi
Listwy brzegowe pomostów na śródokręciu. Od razu nawierciłem otwory na barierki
I prace wykończeniowe na dziobie
Ikemot Mea culpa. Miałem na myśli kołkowanie pokładu. Co do takielunku to jestem przekonany że nie będziesz upraszczać sobie zadania i okręt będzie pod pełnymi żaglami (ewentualnie częściowo zrefowanymi).
Co do moich planów to raczej nie prędko zabiorę się za żaglowiec więc musisz uzbroić się w cierpliwość.
Co do moich planów to raczej nie prędko zabiorę się za żaglowiec więc musisz uzbroić się w cierpliwość.
Lustro rufy - wyciąłem okienka, potem szklenie folią. Ponieważ nie robię widocznego wnętrza pomieszczeń zamalowałem szyby szarą farbą. Tak przygotowane okna zostały podklejone kartonem.
Teraz front lustra. Imitacja deskowania w niektórych miejscach została zrobiona przez nacięcie nożykiem i przejechanie linii grubą igłą.
Kolumny pomiędzy oknami zostały ponacinane nożykiem, potem położyłem wikol w miejscach, które powinny być bardziej wypukłe. Całość pomalowana złotą farbą akrylową talensa
Na koniec nakleiłem przygotowany front na okna
Teraz front lustra. Imitacja deskowania w niektórych miejscach została zrobiona przez nacięcie nożykiem i przejechanie linii grubą igłą.
Kolumny pomiędzy oknami zostały ponacinane nożykiem, potem położyłem wikol w miejscach, które powinny być bardziej wypukłe. Całość pomalowana złotą farbą akrylową talensa
Na koniec nakleiłem przygotowany front na okna
Przyszła pora na zdobienia lustra rufy - nie mam zdolności rzeźbiarskich więc zamiast drewna sięgnąłem po karton z naklejonymi zdobieniami i wikol. Po pracowitym wikolowaniu, całość pomalowałem farbą Gun Metal Tamiya (akryl) by uwidocznić szczegóły (wikol przezroczysty i nic nie widać). Potem podfrezowałem niektóre elementy za pomocą wiertła 0,3mm w dremelku.
Próba pomalowania rzeźb złotą farbą talensa nie za bardzo się powiodła bo farba pozalewała większość drobnych szczegółów. Została więc zmyta, a ja zrobiłem z niej rzadkiego "łosza", potem nadmiar z złotego z wierzchu został starty bibułą. Powstały więc srebrne ornamenty ze złoceniami w zagłębieniach. Zdjęcia przekłamują kolor - ostatnie jest najbardziej zbliżone do oryginału
I gotowe lustro kleimy do okrętu
I jeszcze fotka pokazująca rozmiar
Próba pomalowania rzeźb złotą farbą talensa nie za bardzo się powiodła bo farba pozalewała większość drobnych szczegółów. Została więc zmyta, a ja zrobiłem z niej rzadkiego "łosza", potem nadmiar z złotego z wierzchu został starty bibułą. Powstały więc srebrne ornamenty ze złoceniami w zagłębieniach. Zdjęcia przekłamują kolor - ostatnie jest najbardziej zbliżone do oryginału
I gotowe lustro kleimy do okrętu
I jeszcze fotka pokazująca rozmiar
Przykleiłem wewnętrzną burtę na rufie i dokleiłem poręcz na lustrze rufy. Na odcinku burty wewnętrznej poszerzyłem poręcz i dorobiłem poniżej listwę ozdobną, która łączy się z czarnymi listwami na bocznych burtach
Teraz dorobiłem brakujące poszycie poniżej lustra rufy i przykleiłem listwy maskujące. Przy okazji tej operacji przemalowałem (jednak co złoto to złoto) rzeźby na kolor złoty
Teraz dorobiłem brakujące poszycie poniżej lustra rufy i przykleiłem listwy maskujące. Przy okazji tej operacji przemalowałem (jednak co złoto to złoto) rzeźby na kolor złoty
Nic merytorycznego powiedzieć nie mogę, choćby dlatego, że żaglowce to dla mnie totalna abstrakcja. Natomiast mogę Ci podziękować za to iż robisz tę szczegółową relacje. Dzięki temu mogę chociaż popatrzeć na to jak powstaje taki model i wyobrazić sobie, że taki fajny żaglowiec mógłby powstać w moim własnym modelarskim warsztaciku.
Fascynuje mnie morze ale nie mam odwagi i nie czuje się na siłach zmierzyć się z takim modelem.
Dzięki Ikemot.
Fascynuje mnie morze ale nie mam odwagi i nie czuje się na siłach zmierzyć się z takim modelem.
Dzięki Ikemot.
W budowie: Halny;