*[Relacja/Samolot] Bf-110 G-2
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Smoku nie noszę za małych spodni i za dużych butów mam gdzieś modę robię co co mi siępodoba i nie pisze jak PoKe'mON, dla mnie takie zachowanie to pedalstwo i jakoś mnei to nie rusza raczej staram się to tępić. Cenię rady Laszlika ale nie wszystkie. Skoro strzelił focha i powiedziała "narra" trudno rozpaczać nie będę. Nie robie tego dla niego tylko dla siebie.
Hek!
...jestem wrogiem?
czy wroga bogiem...
...jestem wrogiem?
czy wroga bogiem...
- Szydercza Gała
- Posty: 2327
- Rejestracja: pt mar 05 2004, 14:48
- Lokalizacja: ZIELONA WYSPA PEŁNA OWIEC
- x 169
Będziesz musiał Helmutowi szmatę jakąś dać co by sobie tą szybe wytarł, inaczej za daleko nie uleci
PS: Coś mi się zdaje że zapomniałeś wkleić "czołową szybę" szyby pancernej....
PS: Coś mi się zdaje że zapomniałeś wkleić "czołową szybę" szyby pancernej....
NUR FüR MASON!!!!!
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
Szyby zaszły szronem to przez tą zimę ,sklejanie osłon kabin jest niestety niełatwym zadaniem, zwłaszcza w tak rozbudowanych osłonach jak tu. Klej nakładałeś w naprawdę dużej ilości, tak sądzę. Ja zawsze nakładam wykałaczką, bardzo mało, z reguły butapren który nie oszrania jak CA, oszklenie do kadłuba też tylko na butapren kleję, wolę poczekać dłużej ale mieć pewność, że, będzie czysto. Pozdrawiam i życzę postępów.
Cyjanoakrylem kleiłem tylko dolne krawędzie, a wszystkie inne klejem poliuretanowym. A te farfocle to resztki kleju + kurz który na nich osiadł... Postaram się wyczyścić. Najgorsze jest to, że nie miałem szyby bo facet z mojego sklepu nie zamówił:(... A oto zdjęcia z wieczoru:
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Hek!
...jestem wrogiem?
czy wroga bogiem...
...jestem wrogiem?
czy wroga bogiem...
Wiesz co Sokoliku?
Przeczytałem cały ten wątek i setnie się ubawiłem.
I dlatego go nie wywalę, mimo iż widziałem setki lepszych modeli.
Chwała Ci za to że masz odrobinę dystansu do siebie i że szybko się uczysz. Musisz wiedzieć, że dostałeś dobrego nauczyciela bo Laszlik już wielu wpędził w kompleksy i zaprzestali produkowania się na forum.
Tak więc słuchaj i czerp z tych rad pełnymi garściami.
Ale jest jeden warunek.
Z każdym kolejnym wpisem muszę widzieć, że się starasz coraz bardziej.
Nie masz innego wyjścia. Jak zauważę brak postępów to niestety ten wątek zniknie w wirtualnej cyberprzestrzeni.
Zaczynam Ci pilnie kibicować.
Przeczytałem cały ten wątek i setnie się ubawiłem.
I dlatego go nie wywalę, mimo iż widziałem setki lepszych modeli.
Chwała Ci za to że masz odrobinę dystansu do siebie i że szybko się uczysz. Musisz wiedzieć, że dostałeś dobrego nauczyciela bo Laszlik już wielu wpędził w kompleksy i zaprzestali produkowania się na forum.
Tak więc słuchaj i czerp z tych rad pełnymi garściami.
Ale jest jeden warunek.
Z każdym kolejnym wpisem muszę widzieć, że się starasz coraz bardziej.
Nie masz innego wyjścia. Jak zauważę brak postępów to niestety ten wątek zniknie w wirtualnej cyberprzestrzeni.
Zaczynam Ci pilnie kibicować.
Przed zamontowaniem kompletnej owiewki obowiązkowo trzeba ją wyczyścić. Opary z CA szczególnie lubią się osadzać na odciskach palców.
Przy kabinach z AH, ze względu na ich kiepską jakość, lubię je raz, cienko pokryć świeżym połyskiem Humbrola, tak, by żadnych zacieków nie było. Znacząco to poprawia ich przejrzystość.
Przy kabinach z AH, ze względu na ich kiepską jakość, lubię je raz, cienko pokryć świeżym połyskiem Humbrola, tak, by żadnych zacieków nie było. Znacząco to poprawia ich przejrzystość.