*[Relacja/Kolej] Od2 1:25 Modelik
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Cześć wszystkim
Dawno nic nie wstawiałem, ale to nie znaczy że nic nie robiłem. Po prostu nie mam za bardzo warunków do robienia zdjęć, a dzisiaj się udało złapać trochę światła dziennego (ale i tak bez słońca...) - zawsze jestem w domu jak jest ciemno...
Czasu na klejenie za dużo nie mam, więc postępy nie są jakieś straszne. Nie kleje po kolei, tylko w zależności od natchnienia i czasu.
Skleiłem kocioł, dymnice, piasecznice i cały ten bajzel. W większosci nie wiem co jest które i co do czego służy :). Ale fajnie wygląda . Szkielet budki maszynisty skleiłem żeby sprawdzić pasowanie wszystkiego. Kocioł i budka nałożone na suchu, ostoja będzie malowana jak ją onituje...Pokrywy wyczystek przerobiłem na wzór tych Nikiego. Tak samo ze stojakiem kotła, posiłkowałem się fotkami Odetki z relacji Nikiego.
KOŁA WRESZCIE je skończyłem (tzn chyba, bo zastanawiam się nad jeszcze jedną warstwą białego). Robiłem je z długimi przerwami chyba od pół roku. Glutowane, szlifowane, wikolowane i malowane
Jedyne co musze przy nich zrobić to dopasować otwory do osiek. Wszystkie małe koła mają zaślepione otwory na osie, bo nie wybrałem jeszcze ktore pójdą pod tender, a które pod lokomotywe. Oczywiście najlepsze idą pod parowóz. Części toczące się po szynach malowałem metalizerem Humbrola 27003. Niestety po pomalowaniu wyszły wszystkie niedoskonałości szlifowania... Czerwony to Revell 31. Będę nim malował reszte czerwonych elementow. Rozcieńczałem olejkiem terpentynowym.
Ostatnio zrobiłem silniki. Tylko lekko przerobiłem (zamiast cz 41f dałem krążki z tektury) - Silniki Nikiego mają taki fajny ten teges na dole. Nie mam pojęcia co to jest, ale fajnie wygląda i może zachce mi sie to dorobić ale jeszcze nie zdecydowałem.
Komin juz dawno zrobiłem. Też się wzorowałem na kominie z lokomotywy Nikiego... W sumie sporo z Niego ściągam, mam nadzieje że nie każe płacić za prawa autorskie
Nity które gdzieniegdzie widzicie (zielone kropki) to nity żywiczne 1mm kupione na allegro. Kupiłem z 650szt i mi już zabrakło Myślałem że więcej nimi okleje. Brakuje mi jeszcze z 1000 nitów 1mm i z 400 1,5mm... (wartości szacunkowe, ostatnio jak widać mocno niedoszacowałem, wiec nie wiem ile to moje liczenie warte..) Będę musiał jednak sam sobie poradzić bo to trochę drogi interes przy tej ilości
Dawno nic nie wstawiałem, ale to nie znaczy że nic nie robiłem. Po prostu nie mam za bardzo warunków do robienia zdjęć, a dzisiaj się udało złapać trochę światła dziennego (ale i tak bez słońca...) - zawsze jestem w domu jak jest ciemno...
Czasu na klejenie za dużo nie mam, więc postępy nie są jakieś straszne. Nie kleje po kolei, tylko w zależności od natchnienia i czasu.
Skleiłem kocioł, dymnice, piasecznice i cały ten bajzel. W większosci nie wiem co jest które i co do czego służy :). Ale fajnie wygląda . Szkielet budki maszynisty skleiłem żeby sprawdzić pasowanie wszystkiego. Kocioł i budka nałożone na suchu, ostoja będzie malowana jak ją onituje...Pokrywy wyczystek przerobiłem na wzór tych Nikiego. Tak samo ze stojakiem kotła, posiłkowałem się fotkami Odetki z relacji Nikiego.
KOŁA WRESZCIE je skończyłem (tzn chyba, bo zastanawiam się nad jeszcze jedną warstwą białego). Robiłem je z długimi przerwami chyba od pół roku. Glutowane, szlifowane, wikolowane i malowane
Jedyne co musze przy nich zrobić to dopasować otwory do osiek. Wszystkie małe koła mają zaślepione otwory na osie, bo nie wybrałem jeszcze ktore pójdą pod tender, a które pod lokomotywe. Oczywiście najlepsze idą pod parowóz. Części toczące się po szynach malowałem metalizerem Humbrola 27003. Niestety po pomalowaniu wyszły wszystkie niedoskonałości szlifowania... Czerwony to Revell 31. Będę nim malował reszte czerwonych elementow. Rozcieńczałem olejkiem terpentynowym.
Ostatnio zrobiłem silniki. Tylko lekko przerobiłem (zamiast cz 41f dałem krążki z tektury) - Silniki Nikiego mają taki fajny ten teges na dole. Nie mam pojęcia co to jest, ale fajnie wygląda i może zachce mi sie to dorobić ale jeszcze nie zdecydowałem.
Komin juz dawno zrobiłem. Też się wzorowałem na kominie z lokomotywy Nikiego... W sumie sporo z Niego ściągam, mam nadzieje że nie każe płacić za prawa autorskie
Nity które gdzieniegdzie widzicie (zielone kropki) to nity żywiczne 1mm kupione na allegro. Kupiłem z 650szt i mi już zabrakło Myślałem że więcej nimi okleje. Brakuje mi jeszcze z 1000 nitów 1mm i z 400 1,5mm... (wartości szacunkowe, ostatnio jak widać mocno niedoszacowałem, wiec nie wiem ile to moje liczenie warte..) Będę musiał jednak sam sobie poradzić bo to trochę drogi interes przy tej ilości
Chyba trzeba wyjaśnić co to takiego te kurki
Kurki odwadniające są otwierane przez maszynistę po każdy postoju parowozu (nawet chwilowym). Mają za zadanie wypuścić wodę, która może się kondensować z pary. W przeciwnym razie tłok wodę sprężając (a ciecz jest nieściśliwa) mógłby doprowadzić do rozerwania silnika.
Budowa idzie Ci całkiem, całkiem ...
Kurki odwadniające są otwierane przez maszynistę po każdy postoju parowozu (nawet chwilowym). Mają za zadanie wypuścić wodę, która może się kondensować z pary. W przeciwnym razie tłok wodę sprężając (a ciecz jest nieściśliwa) mógłby doprowadzić do rozerwania silnika.
Budowa idzie Ci całkiem, całkiem ...
Mała aktualizacja
W sumie teraz robie sobie różne drobiazgi. Jestem zwolennikiem budowy modułowej, czyli robie różne podzespoły, potem łącze w całość. Nie doklejam po kawałku. Raz ze to będzie malowane, a hurtowo łatwiej, a dwa że łatwiej manipulować modelem. Oczywiscie wszystko do pewnego momentu.
Dorobiłem kurki odwadniające przy silnikach i zrobiłem klape dymnicy.
Dorobiłem troche nitów. Jeszcze pareset i będzie OK
Pare elementów nad którymi się ostatnio pastwiłem postawionych na sucho na kotle
W sumie teraz robie sobie różne drobiazgi. Jestem zwolennikiem budowy modułowej, czyli robie różne podzespoły, potem łącze w całość. Nie doklejam po kawałku. Raz ze to będzie malowane, a hurtowo łatwiej, a dwa że łatwiej manipulować modelem. Oczywiscie wszystko do pewnego momentu.
Dorobiłem kurki odwadniające przy silnikach i zrobiłem klape dymnicy.
Dorobiłem troche nitów. Jeszcze pareset i będzie OK
Pare elementów nad którymi się ostatnio pastwiłem postawionych na sucho na kotle
Witaj
Widzę, że prace powoli posuwają się do przodu. Przegapiłem Twój post na temat kurków odwadniających, ale zdjęcie zamieściłem na swojej relacji.
Miłej pracy.
Jestem dumny z tego, że mój model pomaga Ci w pracy nad Od2.
Widzę, że prace powoli posuwają się do przodu. Przegapiłem Twój post na temat kurków odwadniających, ale zdjęcie zamieściłem na swojej relacji.
Miłej pracy.
Jestem dumny z tego, że mój model pomaga Ci w pracy nad Od2.
Ol49;Cid21;Od2;Px48;Coalbrookdale Loc. - R. Trevithicka; Tyn6 - modele ukończone.
W modelarstwie nie ma dróg na skróty. Może być albo dobrze, albo źle!!!
W modelarstwie nie ma dróg na skróty. Może być albo dobrze, albo źle!!!
Lepiej późno niż wcale, relacja już jest od jakiegoś czasu, a ja dopiero zasiadam na ławce oglądających. Podziwiam wszystkich klejacych takie cudenka, sam dopiero podpatruję i się uczę od lepszych. Te nity białe różnią się od zielonych, domyślam się, że nie jest to malowanie, a rodzaj materiału z jakiego są zrobione. Te białe wyglądają na takie mniej kształne i chyba deczko za duże, ale może się mylę. Trzymam kciuki za postepy w budowie.
pozdrawiam
Patryk
Patryk
Powoli przybywa elementów. Dorwałem fajną moskitiere i zrobiłe sobie pomosty na parowóz. Naklejona dwustronna taśmą, pomalowane Humbrolem33. Docelowo będę malował sprayem, ale pomalowałem je żeby klej z taśmy klejącej nie łapał brudu, śmieci itp.
Oprócz tego czasem sobie dorobie coś małego, np lubrykator do wyposażenia budki.
Oprócz tego czasem sobie dorobie coś małego, np lubrykator do wyposażenia budki.