*[Relacja/Samolot] Bf-110 G-2

[sokol363]

To nie są moje pierwsze koła ale chciałem je zrobić ręcznie bo nie wiem czy jak bym nałożył na wiertarkę to czy bym zrobił je ładnie. Całość pokryłem lakierem i schnie. Za kilka rodzin zabieram się za ostatnie szlifowanie ewentualne pokrycie szpachlą nierówności i malowanie całości.

[sokol363]

Dzisiaj udało mi się zrobić tyle :







Zostało jeszcze wypełnianie nierówności.
Pozdrawiam.

[Piterski]

Moim zdaniem pośpieszyłeś się z naklejaniem "felgi".
Tych nierówności masz całą masę i moim zdaniem to koło całe się kwalifikuje do pokrywania SG i szlifu. Pewnie nie jednego.

[Heinrich Kosmala]

Przyłączam się do opinii Piterskiego.

[sokol363]

Kółeczka sobie schną i się bardzo świecą, więc nie mam och fotek. Dzisiaj nie miałem dużo czasu i zrobiłem tylko Klapy podwozia i to też nie całe. Zdjęcia:





Pozdrawiam.

[Tempest]

moim zdaniem to koło całe się kwalifikuje do pokrywania SG i szlifu

Według mnie tekturowe koło można spokojnie oszlifować bez nasączania go jakimiś specyfikami.

[gk]

Zgadzam się z Tempestem, że tektura daje się szlifować znakomicie bez nasączania jej czymkolwiek, tyle że nie można używać zbyt dużego nacisku.
Poniej początek tekturowych kółeczek do pewnego pojazdu:


Można osiągnąć zadowalającą gładkość bez uciekania się do SG.

pzdr Grzegorz

[Piterski]

Bardzo elegancko to Grzegorzu wygląda, jakiej gradacji papier stosowałeś do szlifowania.
Ja wzmacniam tekturę BCG bo łatwiej mi się ją obrabia. O SG wspomniałem dlatego, że zastępuje w tym wypadku szpachlówkę, zalewa nierówności i ścieram nadmiar praktycznie to podłoża, czyli zostaje tylko w zagłębieniach. Spójrzcie zresztą jak te koła wyglądają po oszlifowaniu. Jak skórka pomarańczy.

[gk]

papier 400, 600, 800 i gładzik do paznokci. Podstawa to jak najlepsze wycięcie elementu z tektury. Po szlifowaniu przecieram paluchem z BCG żeby zlikwidować ewentualne włoski i rozwarstwienia.

pzdr Grzegorz

[sokol363]

Witam, dzisiaj miałem więcej czasu więc udało mi się sklecić obie dwie pary klap.



W wewnętrznej części był o jeden segment więcej ale go obciąłem bo nijak nie pasował(chyba błąd). A oto kółko



pokryte 4 warstwami farby, jeszcze bez nałożonego matu na wierzch.
Poniżej zdjęcie lewej gondoli podwozia(brakuje tylko dwóch podpórek klap, ale to jutro).



Pozdrawiam:)