*[Relacja/Okręt] BISMARCK - A.Haliński. POWRÓT

Zakończone relacje i galerie gotowych modeli.

Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Art
Posty: 465
Rejestracja: wt paź 20 2009, 13:51
Lokalizacja: Rzeszów
x 4

*[Relacja/Okręt] BISMARCK - A.Haliński. POWRÓT

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Art »

Witam.
Postanowiłem rozpocząć budowę kolejnego modelu.
Ktoś napisał na tym forum, że „każdy musi mieć kiedyś swojego Bismarcka… Tygrysa… Yamato”.. zanim „pozwoli” sobie na inne projekty. Przyszła kolej i na mnie.
Wpierw parę słów o sobie.
Modelarstwem zajmuję się od pocz. lat 80-tych. Popełniłem dotychczas kilka modeli, ale ostał się tylko jeden (czołg KW-1 oczywiście z MM). Rok temu, za „namową” synka, lat wówczas 4, który bardzo chciał pływać na okręcie wojennym, wyciągnąłem kila pudeł z MM i wybór padł na ORP PIORUN z 1988 r. wg oprac. Sławomira Jakucia. To, poza kilkoma innymi projektami, opracowany pewnie najrzetelniej model w historii przedkomputerowego MM. To moja ocena. Model jest na ukończeniu, a piszę o nim ponieważ stał się on poligonem nowych narzędzi, materiałów no i oczywiście technik modelarskich. Wiele się nauczyłem, w czym pomogliście mi i Wy, udzielający się forach modelarskich.
Świat modelarski jest inny z nożykiem AK-3, cyrklem do wycinania, klejem BCG, radami Wujka Andrzeja itd.
ORP PIORUN jest pożegnaniem z poprzednią epoką, ręcznie rysowanych części na „trudnym” pożółkłym, grubym kartonie.

Zapraszam więc wszystkich chętnych. Proszę o uwagi i porady. Cały czas się uczę, z Wami nauczę się więcej. Uprzejmie proszę zwłaszcza mistrza od Bismarcka - SABURO, o cenne wskazówki.

To moja pierwsza relacja. Proszę o pomoc i info zwłaszcza co do "oglądalności" zdjęć

Do rzeczy.
Relacja dotyczyć będzie modelu BISMARCK Wydawnictwa Andrzeja Halińskiego. Moc materiałów jest w Internecie (gł. foto), poza tym zgromadziłem potrzebną literaturę.

Obrazek

Będzie to standard z maksymalnym, jak to będzie tylko możliwe, uplastycznieniem modelu w 3D. Udało się to przy Piorunie. Trwa długo, ale warto.

Kadłub
Wszystkie wręgi podklejone i wycięte. Postanowiłem sobie „pomóc” - zachować oryginały obrysów i skserowałem wręgi z opracowania. Po wycięciu podklejonych kserówek okazało się że ksero zmieniło wymiary (nawet do 2 mm). Uwaga więc dla innych.

Reset. Wręgi zweryfikowane czekają na złożenie. Z kadłuba… sklejona gruszka poszycia. Takie elementy – uważam, wyjątkowo należy formować oddzielnie i gotowe pasować do szkieletu.

Siła klejenia była u mnie tak wielka, że postanowiłem „rozpocząć” od sklejenia nadbudówek. Tak postępowałem przy Piorunie. Metoda się sprawdziła. Nadbudówki stanowią osobne „modele” dopracowywane długo na oddzielnych, bezpiecznych podkładkach ze styropianu. Łatwiej nimi manewrować nie brudząc paluchami. W międzyczasie będzie klejony kadłub.

Nadbudówka dziobowa – szkielet. Postanowiłem dodać parę wzmocnień – wręg.

Obrazek

Dopracowywanie poszycia nadbudówki. Początek. Kratki wentylacyjne wykonane z drobnej siateczki.

Obrazek

Obrazek

Mam dylemat. Które z tzw. blindklap do bulajów wybrać. W oryginale wyglądają na srebrzyste (duraluminium?) Jakie jest Wasze zdanie?

Obrazek

Budowa trwa.
Pozdrawiam

PS. zm. linkó do zdj.
Ostatnio zmieniony wt mar 02 2010, 16:14 przez Art, łącznie zmieniany 9 razy.
Art
W trakcie budowy: PBY CATALINA
Zbudowałem: ARADO Ar-196 ; MiG-29; Pancernik BISMARCK
Awatar użytkownika
Jacek Bula
Posty: 278
Rejestracja: pn paź 13 2008, 19:01
Lokalizacja: Małkinia Górna

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Jacek Bula »

Witaj Art, popraw linki do zdjęć, bo ni groma nie można ich otworzyć. Jest jakiś błąd i nie ma jak je obejrzeć. To tak na zaś. Poza tym do dzieła Towarzyszu Art :!:

Pozdrawiam, Jacek.
Awatar użytkownika
Art
Posty: 465
Rejestracja: wt paź 20 2009, 13:51
Lokalizacja: Rzeszów
x 4

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Art »

No cóż. Mam problemy ze wstawianiem poprawnie zdjęć. Na razie lekka poprawa. Po szkoleniu u Admina może będzie lepiej.
Art
W trakcie budowy: PBY CATALINA
Zbudowałem: ARADO Ar-196 ; MiG-29; Pancernik BISMARCK
Awatar użytkownika
Heinrich Kosmala
Posty: 2214
Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
Lokalizacja: Landau/Niemcy
x 170

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Heinrich Kosmala »

U mnie daje się co prawda otworzyć, ale to szalenie niewygodne i psujące wygląd postu.
Uprzedzę więc kogoś, kto zawsze w tym miejscu podaje link, jak wstawiać zdjęcia:
viewtopic.php?p=132127
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Henryk

moje modele
Awatar użytkownika
Jacek Bula
Posty: 278
Rejestracja: pn paź 13 2008, 19:01
Lokalizacja: Małkinia Górna

Re: BISMARCK - A.Haliński. POWRÓT

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Jacek Bula »

Dzięki Art za poprawkę zdjęć, u mnie teraz otwierają się bez problemów. Robota idzie bardzo ładnie, podoba mi się to co już jest. Odnośnie dekli, z tych co pokazałeś:

Obrazek

Wg. mnie najlepszy by był ten trzeci od drzwi, ale dla lekkiego odcięcia barw (tym bardziej, że były one otwarte na wielkich wodach) możesz bez problemowo użyć i tych czwartych.

Pozdrawiam i powodzenia w budowie, Jacek.
Awatar użytkownika
Tomasz D.
Admin
Posty: 2430
Rejestracja: wt lip 01 2003, 9:56
Lokalizacja: Nowogard
x 143

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tomasz D. »

Też obstawiam trzeci od prawej. I nie jest to jak sugerujesz duraluminium a po prostu kolor biały lub jasnoszary na jaki w większości malowane były ciemne z reguły pomieszczenia okrętów.
Awatar użytkownika
Art
Posty: 465
Rejestracja: wt paź 20 2009, 13:51
Lokalizacja: Rzeszów
x 4

BISMARCK - A. Haliński - POWRÓT

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Art »

Witam.
Kolejny etap sklejania nadbudówki dziobowej. Postanowiłem zaprezentować kilka zdjęć, ponieważ przednia część nadbudówki jest kluczowa dla wyglądu jej całości (na razie bez „drutologii” i innych szczegółów). Ta charakterystyczna dla Bismarcka część nadbudówki jest dość skomplikowana w jej poprawnym wykonaniu i przytwierdzeniu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Z efektu jestem prawie zadowolony, choć było trudno. Staram się jak najdokładniej odwzorować kształt poszczególnych elementów opierając się na licznych fotografiach tego pięknego okrętu. Dotyczy to np. wyoblenia pionowych krawędzi klejonych na styk w czołowej części nadbudówki. Autor przewiduje tutaj kąt ostry, podobnie jak w niektórych miejscach poszycia przy pokładzie głównym.
Ogółem, jak dotychczas opracowanie jest bardzo wymagające. Nawet niewielkie przesunięcie ustawienia części powoduje kumulację „problemów”. Mnie udało się w zasadzie tego uniknąć poza drobnymi wpadkami, ale wybrnąłem. Jestem pełen uznania dla autora. Przy poprawnym wycięciu części, pasują one idealnie.

I jeszcze emocjonujące „dotknięcie metafizyczne”. Przy powstawaniu tej części nadbudówki, ciągle towarzyszył mi jej oryginał spoczywający na głębokości blisko 5 kilometrów samotnie w ciemnych, zimnych głębinach…

Obrazek

Szkoda, że opracowanie nie zawiera dodatkowo (w opcji) wydruków włazów. Model np. Pawła Mistewicza niszczyciela ORP PIORUN z 2001 r. (MM) takież posiada. Musiałem sobie radzić sam (tak jak w moim Piorunie z 1988 r.) obywając się bez drugiej wycinanki (jak Saburo). Z drugiej strony, szkoda by mi było niszczyć nowe opracowanie dla kilkudziesięciu… elementów. Oto jak wykonywałem włazy w 3d.

Obrazek

Obrazek

Oraz uplastycznienie gretingów.

Obrazek

Szyby w bulajach wykonuję z folii do zapisu z dyskietek (czy młodzież pamięta taki nośnik pecetów?). Jest ona na tyle cienka, że nie wpływa znacząco na pogrubienie kartonu, ponadto ma ciekawe właściwości - nie przywierają do niej pyłki. Przy poprzednim modelu stosowałem szybki z folii do bindowania, ale był wieczny problem z maskowaniem prześwitywania i zakurzeniem „od środka” np. przy nawiertach.

Obrazek

Obrazek

Nadbudówkę, jak wspominałem w poprzedniej odsłonie, umieściłem na podkładce ze styropianu. Można nią dobrze i bezpiecznie manewrować bez zabrudzenia. Konstrukcję od spodu przykręciłem kilkoma wkrętami. Podkładkę łatwo się demontuje.

Obrazek

W kolejnej odsłonie będzie coś z elektryczności...

Prace trwają.
Pozdrawiam

Ps. - zm. linków do zdj.
Ostatnio zmieniony wt mar 30 2010, 10:43 przez Art, łącznie zmieniany 2 razy.
Art
W trakcie budowy: PBY CATALINA
Zbudowałem: ARADO Ar-196 ; MiG-29; Pancernik BISMARCK
Awatar użytkownika
Piterski
Posty: 1076
Rejestracja: wt sty 11 2005, 19:17
Lokalizacja: Warszawa
x 11

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piterski »

Jest dobrze i ciekawie, zostaje stałym widzem ;-)
W budowie: Halny;
Awatar użytkownika
Art
Posty: 465
Rejestracja: wt paź 20 2009, 13:51
Lokalizacja: Rzeszów
x 4

[Rel] BISAMRCK -A. Haliński - POWRÓT

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Art »

Witam.
Wspinam się powoli w górę nadbudówki dziobowej.
Na tym etapie wprowadziłem pewne zmiany i uzupełnienia w stosunku do propozycji autora opracowania (dla przykładu – dowolną interpretację malowanych żaluzji otworów wentylacyjnych zamieniłem na 9 szt. „żeber„– jak w oryginale). Opieram się na fotografiach oryginału, rysunkach technicznych i innych materiałach.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Całość będzie jeszcze uzupełniona kilkoma szczegółami (np. przewody ułożone na poszyciu nadbudówek no i oczywiście relingi).
Szanowni koledzy. Ta relacja była zakładana m in. w celu uzyskania Waszej pomocy nie tylko co do sposobu wykonania, ale wskazówek odnośnie odwzorowania oryginału, na jaki oczywiście pozwala założona skala modelu (nie idąc w skrajność, bo do wykonania jest jeszcze wiele modeli).

Pragnę w tym miejscu serdecznie podziękować Tomaszowi D. za udostępnianie materiałów o okręcie, których sam nie posiadam.

Obrazek

Przy poszyciu części przedniej stanowiska manewrowego (poziom 04), autor przewiduje jedną długą sklejkę osłony (tą wystającą ponad greting). Takąż - odpowiednio kształtując z użyciem tzw. BCG oczywiście - przykleiłem (klej n i e z a s t ą p i o n y, dziękujemy Wujku Andrzeju za odkrycie tego wodnego SG). Jednak dla ułatwienia, należało poszczególne części proste odciąć celem lepszego spasowania całości (lub też odciąć całą osłonę) – to taka moja propozycja dla innych idących tą ścieżką.

Znów uraczę Was „szemraniem przeszłości”. To dla mnie bardzo ekscytujące uczestniczyć w powstawaniu części okrętu, które leżą tam sobie daleko i głęboko na dnie. Wzorując się nocami na oryginale, czułem w tej ciszy „dreszczyk pomostu” w przeszłość. Wybaczcie te uniesienia.

Obrazek

A teraz pewna zapowiedź:

Obrazek

Wydało się. Jeszcze na etapie „czytania” modelu podjąłem decyzję o zamontowaniu „czynnych” wszystkich reflektorów okrętu (jest ich aż siedem). Są one na tyle duże, że nie sprawi to pewnie problemu (lustra w oryginale miały 1,5 m średnicy). Żaróweczki (lub diody) będą połączone równolegle, co umożliwi sterowanie oświetleniem. Przewody wyprowadzę przez dno i podstawkę na zewnątrz przyszłej gabloty. Tam będzie zainstalowane zasilanie i sterowanie światłami reflektorów.

Oczywiście na forum było parę wątków o „mini” żaróweczkach lub diodach. Uprzejmie proszę jednak o aktualizację i wasze wskazówki, co do materiałów elektrycznych.

Do zobaczenia. Pozdrawiam.

PS. zm. linków do dzj.
Ostatnio zmieniony pn mar 08 2010, 23:28 przez Art, łącznie zmieniany 2 razy.
Art
W trakcie budowy: PBY CATALINA
Zbudowałem: ARADO Ar-196 ; MiG-29; Pancernik BISMARCK
Awatar użytkownika
Art
Posty: 465
Rejestracja: wt paź 20 2009, 13:51
Lokalizacja: Rzeszów
x 4

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Art »

Witam.
Mała aktualizacja.
Dziobowe, pancerne stanowisko kierowania ogniem oraz w tle nadbudówka stanowiska dowodzenia. (poziom 04).

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam


PS. -zmiana linków do zdjęć- nowe "doświadczenia fotograficzne"
Ostatnio zmieniony pt lip 09 2010, 13:46 przez Art, łącznie zmieniany 3 razy.
Art
W trakcie budowy: PBY CATALINA
Zbudowałem: ARADO Ar-196 ; MiG-29; Pancernik BISMARCK
ODPOWIEDZ