Krab II (relacja z wymyślania)

[Grzegorz75]

Przyznaj się Herbaciany .... Pozazdrościłeś nam , pozazdrościłeś .... ...

Polistyren opanowałeś perfekcyjnie , zresztą , jak wszystko . Łódka jest genialna , zarówno wykonanie jak pomysł , nie wspominając , że jest ślicznie pokraczna

[herbaciany]

Szczerze pisząc,jak oglądam Wasze relacje to mnie troszkę zazdrość ściska.
Niestety czas mnie też ściska,więc jak tylko mam chwilę to sobie poganiam klejenie pomalutku.Muszę skończyć tego "staruszka" bo nie zacznę nic nowego póki go nie skleję.

[lehcyfer]

Twoje wytwory zawsze wywołują u mnie odruch przytulania się

Jeśli kiedykolwiek zdecydujesz się wytwarzać swoje zabawki zbyt masz zapewniony - kto mógłby się oprzeć?

[Piterski]

Jakim cudem od 2006 roku nie zauważyłem tej relacji
Dobrze jednak późno niż wcale, a swoja drogą takiego oblicza Herbacianego to się nie spodziewałem.

[herbaciany]

Tak to jest, jak się nie wie co się kleić lubi Próbuję sobie to tego to tamtego,teraz obrałem kurs na owego "staruszka" i odgrzebałem go z czeluści forum.Stara to konstrukcja i wiele bym w niej zmienił.Ale chyba będzie lepiej jak go skończę.

[Piterski]

Ja Cię podziwiam za kunszt i wszechstronność, ale chyba najbardziej za talent. Robisz bowiem takie wspaniałe cudeńka nie tylko o wysokiej jakości wykonania ale wogóle piękne, harmonijne i to prosto z głowy bez planów itp. To jest już sztuka a nie tylko rzemiosło choćby nie wiem jak doskonałe.
Co do stateczku to pewnie, że go dokończ a w następnym zrób już według nowej koncepcji i przemyśleń. Ty będziesz miał więcej roboty a my więcej wrażeń i materiału do podziwiania.

[irimi]

Rzadko tu bywam, ale za każdym razem Twoje małe dzieła mnie zachwycają. Jest w nich jakaś niezwykła estetyka. To co dla mnie w nich najciekawsze, najwartościowsze, to to, że mają one bardzo specyficzny charakter. Tak samo jak Carlosa Santanę czy Mike'a Oldfielda rozróżniam po brzmieniu gitary, tak samo Twoje prace mają bardzo indywidualny i niepowtarzalny wygląd i magię. Taki "herbaciany styl".

[herbaciany]

Cieszy mnie to co piszecie panowie i jednocześnie mobilizuje do dalszej walki z modelami.Cały czas staram się coś polepszać w moim warsztacie pracy i jak już coś wymodzę- to nowa trudność.Dzisiaj postanowiłem zaopatrzyć się w aerograf bo na dużych powierzchniach niestety widać mazaje.Ten model miał być już prawie "na serio" jednak przeznaczyłem go na kolejny model doświadczalny.Dobrą stroną mojego wymyślania jest to ,że za wiele mnie to nie kosztuje.Jak stwierdzę,że osiągnąłem przyzwoity poziom to zaopatrzę się w jakiś konkretny zestaw!!!Dobrze że na zdjęciach nie wszystko widać

[Wujek Andrzej]

Nie kończ !

Pomyśl o nim tak :

Skończę , latem zabiorę na staw , zwoduję i zacznę nim pływać . Wszystkie dziecka ruszą do wody łapać ślicznego Kraba ... ile się z nich utopi ?

Hę ?

Podpisano Wujek . Specjalista od niedokańczania .

[herbaciany]

Dobra-to ja już się przyznam . Statek nie nadaje się do pływania.
Oficjalny powód-z powodu błędów przy doborze materiałów.
Nieoficjalnie to- zkaszaniłem -zły klej i po włożeniu do wody farba pęka.Ja to sobie naprawiam stosuję inną farbę a ona znowu pęka bo klej jest elastyczny i pracuje.
Może i dobrze bo dziecka się nie potopią.
Na dzień dzisiejszy powołuję do istnienia grupę "niedokończony SQUAD"


No i jeszcze jedna wiadomość -zmieniona została nazwa "staruszka".Większością głosów odrzucono "KRABA" powołano "JONASZA"z racji tego,że mimo przeszkód kiedyś dopnie swego celu.