*[Relacja/Okręt] Fregata ORP Gen. K. Pułaski - GPM 6'2005
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
- herbaciany
- Posty: 670
- Rejestracja: czw lis 04 2004, 23:22
- Lokalizacja: Strzegom
Piękny okręt, model prezentuje się również pięknie, choć wycinanka nie jest idealna i zawiera wiele błędów merytorycznych .
Oczywiście, gdybyś zechciał poprawić kilka elementów byłoby jeszcze lepiej. Drobne rzeczy, w sumie:
-linki relingów na pokładzie głównym pomaluj na czarno (słupki szare), nie ma tego zaznaczonego w opisie niestety.
-wał napędowy na kolor dna. Nie wiem co jest z autorami opracowań, że z uporem maniaka projektują wały "niby-złote", albo "niby-srebrne" choć nie są one z mosiądzu, ani niklowane i barwy takowej nie mają
-antena sonaru: na czarno do 1/3 wysokości.
-w przyszłości, pomyśl o śmiglaku innym, czyli SH-2G. Może mnie się uda zrobić - a na tym forum wrzuciłem plany(gdybyś chciał).
Jeszcze raz gratki, za upór między innymi!
Oczywiście, gdybyś zechciał poprawić kilka elementów byłoby jeszcze lepiej. Drobne rzeczy, w sumie:
-linki relingów na pokładzie głównym pomaluj na czarno (słupki szare), nie ma tego zaznaczonego w opisie niestety.
-wał napędowy na kolor dna. Nie wiem co jest z autorami opracowań, że z uporem maniaka projektują wały "niby-złote", albo "niby-srebrne" choć nie są one z mosiądzu, ani niklowane i barwy takowej nie mają
-antena sonaru: na czarno do 1/3 wysokości.
-w przyszłości, pomyśl o śmiglaku innym, czyli SH-2G. Może mnie się uda zrobić - a na tym forum wrzuciłem plany(gdybyś chciał).
Jeszcze raz gratki, za upór między innymi!
No żeby jeszcze "uściślić" zgodność modelu z oryginałem, to trzeba wymienić tratwy ratunkowe z "amerykańskich" na nasze polskie - białe i śmiglaka ustawić - nie w osi symetrii okrętu - ale tak, jak nakazują linie lądowiska - po skosie.
Niezbyt dokładnie to widać, ale w oryginale płetwa steru jest też nieco odsunięta w prawo od osi symetrii okrętu (patrząc od rufy).
I motorówka też niezbyt prawdziwa. Te z naszych fregat nie mają silnika przyczepnego - więc też jest do delikatnej korekty.
A poza tym model niezły!
Niezbyt dokładnie to widać, ale w oryginale płetwa steru jest też nieco odsunięta w prawo od osi symetrii okrętu (patrząc od rufy).
I motorówka też niezbyt prawdziwa. Te z naszych fregat nie mają silnika przyczepnego - więc też jest do delikatnej korekty.
A poza tym model niezły!