*[Relacja/Samolot] Focke Wulf 190A-8/R8 Sturmbock
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
- Wujek Andrzej
- Posty: 1900
- Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
- Lokalizacja: Tychy
- x 2
W skali 1:25 nie wiem . W 1:35 jeszcze inne listki bywają po sklepach internetowych , fototrawione ABER-a . Tu chyba jeszcze są :
http://www.jadarhobby.pl/aber-c-19_64.html
Weź sporą pożyczkę (znaczy namów rodziców) i niech kupią . Jeśli nie to trzeba ... listek po listku . Z papierków . Sa-mo-bój-stwo .
http://www.jadarhobby.pl/aber-c-19_64.html
Weź sporą pożyczkę (znaczy namów rodziców) i niech kupią . Jeśli nie to trzeba ... listek po listku . Z papierków . Sa-mo-bój-stwo .
Ja się mało udzielam, ale patrząc z boku, to wygląda to tak:
Jak coś spieprzysz, a ktoś zwróci Ci uwagę, albo go ignorujesz, albo twierdzisz, że to on jest w błędzie i jeszcze zaśmieca Ci wątek (potem dziwiąc się że ma arogancki ton). Jak już sam zajarzysz, że ma rację zamiast to przyznać, edytujesz posty( może nikt nie zauważy), żeby i tak wyszło na Twoje a z innego zrobić idiotę. Oczywiście masz rację, Laszlik nie ma pojęcia o sklejaniu, o konstrukcji samolotu tym bardziej, a QN to nawet czołga skleić nie umie...a innym radzić chcą...eh ci dzisiejsi 30sto-paro latkowie...
Jak coś spieprzysz, a ktoś zwróci Ci uwagę, albo go ignorujesz, albo twierdzisz, że to on jest w błędzie i jeszcze zaśmieca Ci wątek (potem dziwiąc się że ma arogancki ton). Jak już sam zajarzysz, że ma rację zamiast to przyznać, edytujesz posty( może nikt nie zauważy), żeby i tak wyszło na Twoje a z innego zrobić idiotę. Oczywiście masz rację, Laszlik nie ma pojęcia o sklejaniu, o konstrukcji samolotu tym bardziej, a QN to nawet czołga skleić nie umie...a innym radzić chcą...eh ci dzisiejsi 30sto-paro latkowie...
Edytuje posta żeby nie zaśmiecać tematu kilkoma zdaniami. Ktoś kiedyś mi napisał ze nabijam sobie posty, a teraz ktoś inny się czepia, że edytuje posty. Brawo yeti.
Zdjęcia po dzisiejszym dniu wstępnego brudzenia i niszczenia poszycia:
Płat pokryję matem i nie będzie się świecić. Pozdrawiam.
Zdjęcia po dzisiejszym dniu wstępnego brudzenia i niszczenia poszycia:
Płat pokryję matem i nie będzie się świecić. Pozdrawiam.
Hek!
...jestem wrogiem?
czy wroga bogiem...
...jestem wrogiem?
czy wroga bogiem...
hahahhaa zaraz padnę!!! ten temat i Ty zajmujecie 1 miejsce w Top 10 odkryć na tym forum!!
miałem się nie ustosunkowywać do wcześniejszego wpisu na temat googli, ale nie mogę.....pokazałem Ci fotki dokładnie tego co szukałeś, wnęki podwozia i tych "dziur", a Ty stwierdziłeś, że to nie to!! Ekstra w dodatku masz tam zdjęcia jak wygląda taki samolot w rzeczywistości i nie ma tam błota, ani tym bardziej rdzy. Fakt niby egzemplarze muzealne i nie były na wojnie ;P
W dodatku napisałeś.... "Skąd wziąć tak dokładnie odwzorowane liście (bodajże paproci) jak w tym modelu zera?"
Zrozumiałem z tego, zresztą nie tylko ja, że chcesz dać takie liście paproci do swojej rzekomej dioramy...wiesz w ogóle gdzie latał pierwowzór modelu który sklejasz? Kiedy i dlaczego?
Liście paproci ekstra, ale na Pacyfik, a nie zachodnie Niemcy w 1944roku. W dodatku o ile się orientuje to Waldek który latał tą maszyną rozbił ją gdzieś nad zachodnimi landami, taranując wcześniej amerykańskie bombowce. Co lepsze po drodze do ziemi, zaczerpnął świeżego powietrza i skoczył ze spadochronem, więc.......więc taka sytuacja jak z Zero nie jest możliwa z tą Foką!!
Już dawno tak dobrze się nie bawiłem czytając jakąś relacje!!
Ale to, że zmieniasz posty, żeby zrobić ze wszystkich idiotów to jest lekka przesada!!! i raczej narobiłeś sobie tym wrogów, a nie kolegów którzy chętnie Ci pomogą w razie problemu
miałem się nie ustosunkowywać do wcześniejszego wpisu na temat googli, ale nie mogę.....pokazałem Ci fotki dokładnie tego co szukałeś, wnęki podwozia i tych "dziur", a Ty stwierdziłeś, że to nie to!! Ekstra w dodatku masz tam zdjęcia jak wygląda taki samolot w rzeczywistości i nie ma tam błota, ani tym bardziej rdzy. Fakt niby egzemplarze muzealne i nie były na wojnie ;P
W dodatku napisałeś.... "Skąd wziąć tak dokładnie odwzorowane liście (bodajże paproci) jak w tym modelu zera?"
Zrozumiałem z tego, zresztą nie tylko ja, że chcesz dać takie liście paproci do swojej rzekomej dioramy...wiesz w ogóle gdzie latał pierwowzór modelu który sklejasz? Kiedy i dlaczego?
Liście paproci ekstra, ale na Pacyfik, a nie zachodnie Niemcy w 1944roku. W dodatku o ile się orientuje to Waldek który latał tą maszyną rozbił ją gdzieś nad zachodnimi landami, taranując wcześniej amerykańskie bombowce. Co lepsze po drodze do ziemi, zaczerpnął świeżego powietrza i skoczył ze spadochronem, więc.......więc taka sytuacja jak z Zero nie jest możliwa z tą Foką!!
Już dawno tak dobrze się nie bawiłem czytając jakąś relacje!!
Ale to, że zmieniasz posty, żeby zrobić ze wszystkich idiotów to jest lekka przesada!!! i raczej narobiłeś sobie tym wrogów, a nie kolegów którzy chętnie Ci pomogą w razie problemu
FW-190 D-9 FW-190 A-4 Spitfire mk.Vb Spitfire mk.Vc Spitfire mk.XVIe PZL P.11c JU-88D-1 B-239 P-40E Jak-1b P-47D-11 Spitfire LF.IX Spitfire mk.Ia Hawker Hurricane
F4U Corsair
"Buduję miniaturowe 'repliki' samolotów, a nie kartonowe modele"
Piotr Rowiński
F4U Corsair
"Buduję miniaturowe 'repliki' samolotów, a nie kartonowe modele"
Piotr Rowiński
Było tam zdjęcie tej dziury pod tak małym kątem, że nie było widać jak jest głęboka.. Było widać, że jest dziura. Dzięki za fotki ale pomogła mi dopiero relacja Sicora. Nie robię go żeby był idealnie odwzorowanym pierwowzorem tylko żeby pogłębiać swoje umiejętności.
W tym poście też zrobiłem z Ciebie idiote?
W tym poście też zrobiłem z Ciebie idiote?
Hek!
...jestem wrogiem?
czy wroga bogiem...
...jestem wrogiem?
czy wroga bogiem...
Wiesz jest różnica między edytowaniem postu zaraz po wysłaniu ( a nie klepaniu następnego ), a zmienianiem pierwszego po wtopie w połowie relacji.
Myślę też, że dobrze się zapoznać z historią tego co się klei, owszem w sztuce są przypadki tworzenia w chwili, nie wiedzieć czemu, po co i dlaczego, ale przy modelach to nie przechodzi.
Ale widzę że się nie rozumiemy. Trudno. Nie zaśmiecam więcej wątku.
Ps. Sugestiami Rowina też się nie przejmuj, wiesz on to robi jakieś pożal się Boże repliki a nie prawdziwe modele...
Myślę też, że dobrze się zapoznać z historią tego co się klei, owszem w sztuce są przypadki tworzenia w chwili, nie wiedzieć czemu, po co i dlaczego, ale przy modelach to nie przechodzi.
Ale widzę że się nie rozumiemy. Trudno. Nie zaśmiecam więcej wątku.
Ps. Sugestiami Rowina też się nie przejmuj, wiesz on to robi jakieś pożal się Boże repliki a nie prawdziwe modele...
Jak jeszcze jakiś geniusz mi się tego będzie czepiać to mnie szlak trafi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!QN pisze:Jeśli zdecydowałeś się na dioramę, to napisz to na początku.
Miałem taką koncepcję od początku ale trochę ją pozmieniałem od orginału, i ZAPOMNIAŁEM od razu tego uwzględnić w pierwszym poście. Uważam ten temat za zamknięty.
PS kazdy robi piękne modele na tym forum a ja nic nie powiedziałem ze źle robią, wręcz przeciwnie! Wiele razy uwzględniam to iż są wielkimi modelarzami. "Wystarczy" przeczytać...
Hek!
...jestem wrogiem?
czy wroga bogiem...
...jestem wrogiem?
czy wroga bogiem...
Robienie śladów eksploatacji to wyższa szkoła jazdy. A robie destruktów to już mistrzostwo. Ja siebie za takiego nie uważam, mimo że mam na koncie zardzewiałą konserwę, ale zrobiłem ją tylko dlatego że miałem doskonały materiał poglądowy. Wielokrotnie widziałem oryginał na żywo, miałem troche zdjec od znajomych.
Wiedzieć jak technicznie zrobić takie ślady to pikuś. Najtrudniejsze to wiedzieć GDZIE i JAKIE je zrobić żeby wyglądało jak model starocia, a nie uje..ny model kartonowy... A po modelu widać że nie za bardzo masz wiedzę o tym jak wygląda zniszczony i ufajdany samolot.
przyjżyj się
http://www.pprune.org/aviation-history- ... ering.html Czy uważasz że ten samolot to tylko ufajdana fabrycznie nowa foczka?
Wiedzieć jak technicznie zrobić takie ślady to pikuś. Najtrudniejsze to wiedzieć GDZIE i JAKIE je zrobić żeby wyglądało jak model starocia, a nie uje..ny model kartonowy... A po modelu widać że nie za bardzo masz wiedzę o tym jak wygląda zniszczony i ufajdany samolot.
przyjżyj się
http://www.pprune.org/aviation-history- ... ering.html Czy uważasz że ten samolot to tylko ufajdana fabrycznie nowa foczka?
- Sleepwalker
- Posty: 185
- Rejestracja: śr maja 19 2004, 18:25
- Lokalizacja: Singapore