*[Relacja/Czołg] TKW - 1:25 Orlik

[wk82]

Witajcie,

w dzisiejszym odcinku głównym bohaterem będzie wydech - czyli kilka walców sklejonych ze sobą





Pozdrawiam Wszystkich i dużo zdrowia życzę!!!

[QN]

Bardzo ładnie kleisz tego karalucha.
Podoba mi się

[wk82]

Witajcie,

_____________
Wielkie dzięki QN, miło słyszeć (czytać) takie słowa z "ust" Kogoś tak doświadczonego...
_____________

A dzisiaj kolejne dwa zdjęcia ze znęcania się nad karaluchem. Niestety, na żywca wózki te wyglądały nawet przyzwoicie, zdjęcia niestety ujawniły fakt, że spoooooooooro rzeczy mogło wyjść lepiej... (ale koła za to są "obrotne") Oczywiście wózki te będą wklejone w ramę więc efekt końcowy będzie znacznie lepszy... mam nadzieję





Pozdrawiam Wszystkich Serdecznie

[marcin1323]

z nieukrywaną ciekawościa i podziwem oczywiscie sledzę ten wątek. Czekam na gąski, w jaki sposób to rozwiążesz... kilka razy już ten model trafiał w moje ręce, jednak jak narazie ląduje znów w segregatorze w kolejce "na zaś". Właśnie ze względu na maciupkie gąski. Co innego 7TP ...

[wk82]

Czekam na gąski, w jaki sposób to rozwiążesz...

Powiem tak, gdy się zabierałem za ten model planowałem zrobić gąsienice w wersji wycinankowej - bo ze względu na baaaaardzo małe rozmiary nie wyglądają znowu tak najgorzej - autor opracowania nie "bawił" się oczywiście w pojedyncze gąski tylko po prostu 2 paseczki odpowiednio dociętego kartonu + naklejonej na to trochę drobnicy...
I od tego elementu też zacząłem klejenie tego karalucha. Jednak od początku planowałem zrobić ruchome zawieszenie (obracane koła) a nie wszystko ze sobą poklejone i okazało się, że pracy z takimi gąsienicami też troszkę jest, a efekt był niestety marny... Dlatego też w międzyczasie postanowiłem jednak poświęcić znacznie więcej czasu i wykonać - jak piszesz marcinie - standardowe gąski łączone ze sobą drucikiem. Wykonałem 2 sztuki na próbę, ale okazały się zbyt duże - nie pasowały do zębów w kołach napędowych, zrobiłem więc dwie kolejne i było już w miarę ok. Nie wiem czy się nie wkopię z tym pomysłem bo wyszło mi na jedną gąskę 14 elementów a szerokość gąski to 5 mm To dopiero będzie dłubanina, aż strach pomyśleć...

Pozdrawiam Serdecznie

[marcin1323]

wk82, a mógłbys wrzucić fotke jednego takiego ogniwa i elemntów które na nie się składają? Baaardzo boję się tych ogniwek, ale napewno zrobię TKW. Kwestia własnie znalezienia sposobu na gąski. A masz moze gdzies fotki tego wycinankowego zestawu ogniwek-pasków? Wiesz to moja pierwsza pancerka i podejrzewam że nie bedę robił ruchomego zawieszenia. Bardzo źle wyglądają same te paski?

[wk82]

Już odpowiadam
Gąsienice wycinankowe oczywiście nie wyglądają źle. Zaprojektowane są tak:



Gąsienice skleja się z dwóch pasków - tych po lewej stronie zdjęcia. W obu trzeba wyciąć te małe trapeziki wewnątrz na zęby kół napędowych, w lewym pasku planowałem wyciąć również te jeszcze mniejsze trapeziki, aby bardziej uplastycznić gąsienice. Mimo, że nie przekraczają one 1mm jest to wykonalne, tylko trochę trzeba uważać, żeby nie przeciąć czego innego Elementy z prawego górnego rogu zdjęcia przykleja się na zewnątrz, a z dolnego zdjęcia do wewnątrz. Efekt może wyjść naprawdę niezły, a jako przykład zobacz relację JaCkyLa (wprawdzie to inne opracowanie i inny model, ale gąsienice też paskowe):
viewtopic.php?t=13863

Ja niestety użyłem kleju cyjanoakrylowego do wzmocnienia tych pasków i niestety stały się zbyt sztywne, i miejscami zaczęły pękać, dlatego też stwierdziłem, że marny był efekt tej pracy. Sądzę jednak, że do nieruchomego zawieszenia "paskowe" wyglądają całkiem przyzwoicie...

Gąski, które zrobiłem na próbę wyglądają tak:



Brakuje na nich dwóch elementów (wewnętrznych ząbków). Tulejki wymyśliłem zrobić z igielitu z drucików telefonicznych, części kartonowe zrobiłem sobie na komputerze w oparciu o gąsienice z wycinanki a ząbki oczywiście będą z oryginału. Z 1mm paseczka kartonu dociąłem części po zewnętrznej stronie gąski. W sumie więc mamy: 5 tulejek, 1 pasek o długości 5 mm i szerokości 1 mm łączący od zewnętrznej strony 3 tulejki, 4 paseczki o długości 1,5 mm i szerokości 1 mm (może nieco węższe), 2 "trapezy" które trzymają całą tą "konstrukcję" no i (póki co brakujące) 2 zęby od strony wewnętrznej = 14 elementów

__________________________

A na zakończenie żeby nie tylko pisać o czymś czego tak naprawdę jeszcze nie ma, dwie fotki tego co już jest Jedna rama wraz z zamontowanymi wózkami:





I to póki co wszystko...
Pozdrawiam Serdecznie

[marcin1323]

wk82 - baaardzo dziękuję za pomoc. Teraz juz wiem na pewno ze z moim skromnym doświadczeniem modelarskim napewno zrobie stałe zawieszenie i paskowe gąski.
jeszcze raz thx i czekamy na wiecej

[wk82]

marcinie1323 - nie ma za co, zawsze pomogę jak tylko będę mógł

-- ---------------------------

Co słychać przy budowie? A no powstała sobie druga rama i przy tej okazji postanowiłem w trakcie prac popstrykać troszkę zdjęć i pokazać Wam moi Drodzy w jaki sposób poskładałem to wszystko do kupy.
Najważniejsza część opisów jest na zdjęciach więc tutaj wspomnę tylko, że zdjęcia były robione jak farbka była mokra, klej niewyschnięty, a do tego błyskała lampa więc wszystko nie wygląda za specjalnie... Po tych pracach pokazanych na zdjęciach nastąpiło ostatnie malowanie i wszystko sobie teraz schnie - więc efekt pokażę w następnym odcinku. Dzisiaj chodzi mi bardziej o odcinek pt. "Jak to jest zrobione"







Pozdrawiam

[wk82]

Witajcie

zgodnie z obietnicą dzisiaj chciałbym Wam zaprezentować efekt tego całego "drucikowania"



Oczywiście mały problem pojawił się przy łączeniu resora z wózkami. Sklejenie tych elementów ze sobą na stałe chyba zniweczyłoby mój cel jakim były ruchome wózki... W związku z tym patrząc na łączenia w prawdziwym TKW i TK-3 opracowałem sobie coś choć w części zbliżone do oryginału. Efektem tego będzie nie przyklejanie resoru do wózka, a jedynie jego wsunięcie w powstałą szczelinę - jak to wyjdzie??? Zobaczymy niedługo



W razie gdyby Ktoś kiedyś potrzebował skorzystać z takiego łączenia,



elementy w nieco większej rozdzielczości.

Pozdrawiam