Ładowarka HSW Ł-34 - 1:25 Renova Model [relacja - KONIEC'13]
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Witajcie,
-----------------------
Wielkie dzięki milocha
-----------------------
Pora wrócić do klejenia ładowarki. Przez ostatnie dni powstaje sobie przedni most. Ale dzisiaj chciałbym Wam zaprezentować jedną w pełni ukończoną oponę. Pokazuję tą jedną sztukę bo bardzo jestem ciekaw waszego zdania na temat jej wykonania i ewentualnych porad co zrobić, żeby kolejne wyglądały lepiej - może jest jakiś ciekawy prosty patent na wykonanie tak małych literek/cyferek. Myślałem żeby spróbować zrobić je z cienkiego drucika, ale szybko ten pomysł wyrzuciłem z głowy ze względu na wielkość napisów i niezbyt wysokich lotów umiejętności. Postanowiłem więc wykonać je po swojemu nigdzie indziej nie widzianą techniką... Efekt taki jak widzicie poniżej:
Jestem otwarty na wszelkie sugestie i pomysły.
Pozdrawiam Serdecznie
-----------------------
Wielkie dzięki milocha
-----------------------
Pora wrócić do klejenia ładowarki. Przez ostatnie dni powstaje sobie przedni most. Ale dzisiaj chciałbym Wam zaprezentować jedną w pełni ukończoną oponę. Pokazuję tą jedną sztukę bo bardzo jestem ciekaw waszego zdania na temat jej wykonania i ewentualnych porad co zrobić, żeby kolejne wyglądały lepiej - może jest jakiś ciekawy prosty patent na wykonanie tak małych literek/cyferek. Myślałem żeby spróbować zrobić je z cienkiego drucika, ale szybko ten pomysł wyrzuciłem z głowy ze względu na wielkość napisów i niezbyt wysokich lotów umiejętności. Postanowiłem więc wykonać je po swojemu nigdzie indziej nie widzianą techniką... Efekt taki jak widzicie poniżej:
Jestem otwarty na wszelkie sugestie i pomysły.
Pozdrawiam Serdecznie
Moje relacje:
www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?t=(XXXXX)
UKOŃCZONE:
Przyczepa PN 1,5 (8691); Schienenwolf (15903); H.L. Hunley (12780); Katapulta (12916); T-24 (13216); TKW (14149); Kapliczka (14675); Ł-34
W BUDOWIE:
P. Kolei Wilanowskiej; BM-13 "Katiusza"
www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?t=(XXXXX)
UKOŃCZONE:
Przyczepa PN 1,5 (8691); Schienenwolf (15903); H.L. Hunley (12780); Katapulta (12916); T-24 (13216); TKW (14149); Kapliczka (14675); Ł-34
W BUDOWIE:
P. Kolei Wilanowskiej; BM-13 "Katiusza"
wk82,
Opona wygląda bardzo dobrze. Ja utknąłem na etapie odlewania opon do Żuka dokładnie w tym samym miejscu. Utknąłem to w zasadzie złe określenie, po prostu nie zabrałem się jeszcze za to. Pomysł na oznaczenia i logo firmy na boku opony mam. Związany on jest częściowo z trawieniem i odlewem epoksydowym. Na razie to wszystko teoria, więc nie będę się rozpisywał.
Bardzo jestem ciekaw Twojej metody. Napisz coś w tym temacie, to skonfrontujemy pomysły.
Pozdrawiam!
Piotr
Opona wygląda bardzo dobrze. Ja utknąłem na etapie odlewania opon do Żuka dokładnie w tym samym miejscu. Utknąłem to w zasadzie złe określenie, po prostu nie zabrałem się jeszcze za to. Pomysł na oznaczenia i logo firmy na boku opony mam. Związany on jest częściowo z trawieniem i odlewem epoksydowym. Na razie to wszystko teoria, więc nie będę się rozpisywał.
Bardzo jestem ciekaw Twojej metody. Napisz coś w tym temacie, to skonfrontujemy pomysły.
Pozdrawiam!
Piotr
Obraz jest wart tysiąca słów. Model wart jest miliona.
Dziękuję Wam bardzo, martwiłem się, że to wyszło mi brzydko mówiąc "badziewie", ale jestem bardzo pozytywnie zaskoczony.
Myślę, że mój sposób jest co najmniej dziwny, a najdziwniejszy jest chyba użyty do tego celu materiał
Postaram się jeszcze dzisiaj przygotować jakiś materiał poglądowy, żeby nie tylko same literki były
Myślę, że mój sposób jest co najmniej dziwny, a najdziwniejszy jest chyba użyty do tego celu materiał
Postaram się jeszcze dzisiaj przygotować jakiś materiał poglądowy, żeby nie tylko same literki były
Moje relacje:
www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?t=(XXXXX)
UKOŃCZONE:
Przyczepa PN 1,5 (8691); Schienenwolf (15903); H.L. Hunley (12780); Katapulta (12916); T-24 (13216); TKW (14149); Kapliczka (14675); Ł-34
W BUDOWIE:
P. Kolei Wilanowskiej; BM-13 "Katiusza"
www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?t=(XXXXX)
UKOŃCZONE:
Przyczepa PN 1,5 (8691); Schienenwolf (15903); H.L. Hunley (12780); Katapulta (12916); T-24 (13216); TKW (14149); Kapliczka (14675); Ł-34
W BUDOWIE:
P. Kolei Wilanowskiej; BM-13 "Katiusza"
Witaj
Opona wygląda świetnie. Też jestem ciekaw tych napisów. No to porównamy nasze pomysły. Ja bym użył do tego grafionu kreślarskiego i żywicy epoksydowej lub w ostateczności wikolu z dodanym barwnikiem, aby napis był bardziej widoczny. Wytrwali mogą taki napis zrobić z żywicy epoksydowej wykałaczką, ale to metoda dla samobójców :-) czasowych.
Pozdrawiam
Opona wygląda świetnie. Też jestem ciekaw tych napisów. No to porównamy nasze pomysły. Ja bym użył do tego grafionu kreślarskiego i żywicy epoksydowej lub w ostateczności wikolu z dodanym barwnikiem, aby napis był bardziej widoczny. Wytrwali mogą taki napis zrobić z żywicy epoksydowej wykałaczką, ale to metoda dla samobójców :-) czasowych.
Pozdrawiam
Ol49;Cid21;Od2;Px48;Coalbrookdale Loc. - R. Trevithicka; Tyn6 - modele ukończone.
W modelarstwie nie ma dróg na skróty. Może być albo dobrze, albo źle!!!
W modelarstwie nie ma dróg na skróty. Może być albo dobrze, albo źle!!!
Jak obiecałem, tak też czynię.
Przygotowałem w formie zdjęciowo-opisowej sposób w jaki wykonałem napisy na tej oponie. Długo zastanawiałem się co by się do tego celu nadawało - jak napisał niki68 - może wikol?? Ale niestety się nie sprawdził, próbowałem też z silikonem - efekt jeszcze gorszy...
Chciałem najpierw wypróbować coś co miałem pod ręką - a że żadnych żywic, czy elementów trawionych nie miałem, szukałem dalej, aż pewnego dnia...
I tak to wszystko wyglądało. Zastanawiam się teraz po wypowiedzi nikiego czy lepszym rozwiązaniem nie byłoby zamiast wody użyć farbki, czy może tuszu - napisy pewnie od razu byłyby czarne i ułatwiłoby to malowanie - spróbujemy przy kolejnych oponach
A dzisiaj już Dobranoc
Przygotowałem w formie zdjęciowo-opisowej sposób w jaki wykonałem napisy na tej oponie. Długo zastanawiałem się co by się do tego celu nadawało - jak napisał niki68 - może wikol?? Ale niestety się nie sprawdził, próbowałem też z silikonem - efekt jeszcze gorszy...
Chciałem najpierw wypróbować coś co miałem pod ręką - a że żadnych żywic, czy elementów trawionych nie miałem, szukałem dalej, aż pewnego dnia...
I tak to wszystko wyglądało. Zastanawiam się teraz po wypowiedzi nikiego czy lepszym rozwiązaniem nie byłoby zamiast wody użyć farbki, czy może tuszu - napisy pewnie od razu byłyby czarne i ułatwiłoby to malowanie - spróbujemy przy kolejnych oponach
A dzisiaj już Dobranoc
Moje relacje:
www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?t=(XXXXX)
UKOŃCZONE:
Przyczepa PN 1,5 (8691); Schienenwolf (15903); H.L. Hunley (12780); Katapulta (12916); T-24 (13216); TKW (14149); Kapliczka (14675); Ł-34
W BUDOWIE:
P. Kolei Wilanowskiej; BM-13 "Katiusza"
www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?t=(XXXXX)
UKOŃCZONE:
Przyczepa PN 1,5 (8691); Schienenwolf (15903); H.L. Hunley (12780); Katapulta (12916); T-24 (13216); TKW (14149); Kapliczka (14675); Ł-34
W BUDOWIE:
P. Kolei Wilanowskiej; BM-13 "Katiusza"
Witaj
Metoda podobna.
No ale Panie kolego, za pomysł z pastą do zębów dostajesz tytuł Pierwszego Zębomistrza IV RP.
Mówiąc o żywicy, miałem na myśli żywicę epoksydową lub dowolny klej dwuskładnikowy. Wikol traci zbyt dużo na objętości po wyschnięciu. Małym ulepszeniem tej metody jest obmalowanie liter sidoluksem, który ułatwi poprawki literek i zmniejszy rozpływanie się na boki zastosowanego środka do wykonania literek.
Pozdrawiam
Metoda podobna.
No ale Panie kolego, za pomysł z pastą do zębów dostajesz tytuł Pierwszego Zębomistrza IV RP.
Mówiąc o żywicy, miałem na myśli żywicę epoksydową lub dowolny klej dwuskładnikowy. Wikol traci zbyt dużo na objętości po wyschnięciu. Małym ulepszeniem tej metody jest obmalowanie liter sidoluksem, który ułatwi poprawki literek i zmniejszy rozpływanie się na boki zastosowanego środka do wykonania literek.
Pozdrawiam
Ol49;Cid21;Od2;Px48;Coalbrookdale Loc. - R. Trevithicka; Tyn6 - modele ukończone.
W modelarstwie nie ma dróg na skróty. Może być albo dobrze, albo źle!!!
W modelarstwie nie ma dróg na skróty. Może być albo dobrze, albo źle!!!
Faktycznie, sposób bardzo niekonwencjonalny. Jestem ciekaw jak pasta zniesie próbę czasu.
W moim przypadku oponki będą trochę mniejsze, w związku z tym ręczne nakładanie specyfików odpada. Spróbuję wytrawić napisy w blaszce ale tylko do jej połowy głębokości. Powstanie w ten sposób forma którą mam nadzieję wypełnić czymś, prawdo podobnie silikonem, może żywicą. Po wyschnięciu spróbuję przenieś napis z formy na oponę matrycę. Jest niebezpieczeństwo, że przy przenoszeniu może się porwać wszystko w diabły i tyle.
Są w sprzedaży żywiczne nity i temu podobne sprawy w postaci kalkomanii.
http://www.archertransfers.com/catSurfaceDetails.html
Trzeba by się zorientować jakim sposobem są produkowane i przełożyć to jakoś na chałupniczą metodę. Było by to idealne rozwiązanie w takim przypadku.
W moim przypadku oponki będą trochę mniejsze, w związku z tym ręczne nakładanie specyfików odpada. Spróbuję wytrawić napisy w blaszce ale tylko do jej połowy głębokości. Powstanie w ten sposób forma którą mam nadzieję wypełnić czymś, prawdo podobnie silikonem, może żywicą. Po wyschnięciu spróbuję przenieś napis z formy na oponę matrycę. Jest niebezpieczeństwo, że przy przenoszeniu może się porwać wszystko w diabły i tyle.
Są w sprzedaży żywiczne nity i temu podobne sprawy w postaci kalkomanii.
http://www.archertransfers.com/catSurfaceDetails.html
Trzeba by się zorientować jakim sposobem są produkowane i przełożyć to jakoś na chałupniczą metodę. Było by to idealne rozwiązanie w takim przypadku.
Obraz jest wart tysiąca słów. Model wart jest miliona.