Czy ktoś z Szanownych Forumowiczów miał ostatnio do czynienia z internetowym sklepem PAPER-HOBBY? - a pytam dlatego bo moje ostatnie doświadczenia kwalifikują się do złożenia doniesienia na policję/ do prokuratury.
Związane z tym pytanie nr 2 - gdzie można namierzyć okrętowe kartoniaki WIR-a w skali 1:300? Od razu uprzedzam jedną z możliwych odpowiedzi - przed chwilą mail wysłany na adres ze strony internetowej producenta wrócił do mnie jako <Undelivered Mail Returned to Sender>.
Pozdrowienia w oczekiwaniu na odpowiedź
Już niejednokrotnie kupowałem w tym sklepie, raz miałem tylko poślizg związany z uszkodzoną paczką na poczcie, ale właściciel sam osobiście dowiózł towar.
W przypadku kłopotów, wystarczy utrzymywać stały kontakt telefoniczny ze sklepem, a wszystko się wyjaśni.
Pozdrawiam.
Ja też kiedyś kupowałem bez kłopotów dlatego napisałem w pytaniu "ostatnio". Kontakt telefoniczny otrzymywałem nader intensywny ale działało to na zasadzie głuchego telefonu, sklep ponoć już już nie działa (o przyczynach usłyszałem ale nie wiem na ile są prawdziwe i nie jestem upoważniony do ich upubliczniania) natomiast strona internetowa funkcjonuje jak gdyby nigdy nic - można sobie złożyć zamówienie, zrobić przelew i to wszystko - dalej czarna dziura.
Podtrzymuję oczekiwanie na odpowiedź na drugą część pytania.
Pozdrowienia
Wszystko fajnie pięknie, ale od lutego nawet skontaktować się nie mogę z właścicielem. Jak grochem o ścianę. Zresztą pewnie i tak już tego modelu nie dostanę.
Na podstawie tych kilku postów i moich wiadomości mam następujący obraz sytuacji:
Właściciel firmy jest od jakiegoś czasu ciężko chory i praktycznie nie kieruje firmą. Pod jego nieobecność urzędował ( bo trudno powiedzieć pracował) pracownik firmy który albo nie miał kompetencji albo chęci, albo jedno i drugie, do przynajmniej zamknięcia leżących na firmie zobowiązań. Firma zakończyła działalność 30-IV, ale tego znikąd się nie dowiemy oficjalnie bo strona internetowa działa jak gdyby nigdy nic. Sławku, proponuję sposób jaki ja zastosowałem: trzeba zadzwonić na nr telefonu komórkowego który jest podany na stronie internetowej paper-hobby. Zgłosi się (najprawdopodobniej) ów pracownik lub były pracownik firmy i nie zważając na jego pokrętne tłumaczenia trzeba mu zaproponować zgłoszenie sprawy na policję. U mnie poskutkowało to na tyle, że na drugi dzień miałem na swoim koncie zwrot pieniędzy za zamówienie które złożyłem jeszcze przed Bożym Narodzeniem. Dobre choć i tyle ( a gdzie procenty?), aczkolwiek teraz robię "spacer" po sklepach modelarskich żeby móc zamówić w kilku miejscach to co przedtem mogłem kupić w jednym.
Może sposób nie jest bardzo delikatny ale dlaczego ktoś ma mnie robić w bambuko za moje własne pieniądze?
Pozdrowienia
Przeczytałem i zgadzam się tylko z jednym - jest zamieszczona informacja na stronie internerowej firmy. Nie jest podpisana, więc nie wiem skąd ta pewność, że zamieścił ją właściciel. Z tłumaczeń "dżentelmena" z ktorym miałem watpliwą przyjemność rozmawiać 5 razy wynikałoby, że jest to raczej niemożliwe. Poza tym tłumaczenia dlaczego zamówienia nie są realizowane o których ja wiem są już w w tym momencie różne i rozbieżne. Żeby było jasne - nie mam pretensji do właściciela bo nie z nim rozmawiałem i o ile wiem jest niemożliwe, tylko do człowieka który firmę prowadził/reprezentował czy jak tam to chcemy nazwać a najzwyczajniej w świecie kłamał i kołował a poza tym brak mu jest elementarnej kindersztuby i kupieckiej rzetelności - po prostu zapaprał markę firmie. W dobie internetu, żeby odpowiedzieć na wiadomość wystarczą trzy minuty.
Spotkajmy się na forum w czerwcu i zobaczymy czy firma będzie działać, bo tego czy wszystkie zalegle zamówienia będą zrealizowane nie jesteśmy w stanie sprawdzić.
Pozdrowienia
Szanowni Państwo,
z przyczyn od nas niezależnych jesteśmy zmuszeni na czasowe zawieszenie przyjmowania i realizacji zamówień. Przez ostatnie trzy miesiące m.in. kilkanaście razy walczyliśmy z poważnymi włamaniami do naszego sklepu. Aby rozwiązać wszelkie problemy musimy na ok. 3 tygodnie zawiesić działanie. Możliwe jest także że na kilka dni strona zniknie, ale prosimy się nie martwić, napewno powróci. Wszystkich klientów uspokajamy, że napewno niebawem otrzymają zamówiony towar. Cały czas jesteśmy do dyspozycji po telefonem. Do prawidłowego działania sklep powróci po 10 lipca. Dzięki nowemu oprogramowaniu zyska nie tylko nowy wygląd, ale także kilka pomocnych funkcji. Do obsługi dołączy także nowa osoba, a dzięki nowej funkcjonalności znacznie skróci się okres oczekiwania na zamówione modele. Wkrótce pojawi się także kilkadziesiąt nowych modeli i akcesoriów oraz dużo modeli archiwalnych w dziale komis. Przepraszamy za wszelkie problemy i dziękujemy za cierpliwość.
TRWA KONFIGURACJA SKLEPU - PROSIMY O NIE SKŁADANIE ZAMÓWIEŃ
Budowałem na piasku/I zawaliło się.
Budowałem na skale/I zawaliło się.
Teraz budując, zacznę/Od dymu z komina.
/L. Staff/ MARINE TRAFFIC
