[Relacja]Sprawozdanie z budowy modelu Curtiss 75 Hawk

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.

Awatar użytkownika
Piterski
Posty: 1077
Rejestracja: wt sty 11 2005, 19:17
Lokalizacja: Warszawa
x 12

[Relacja]Sprawozdanie z budowy modelu Curtiss 75 Hawk

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piterski »

Wstęp
Chciałem w kilku słowach wyjaśnić dlaczego nie jest to normalna relacja.
Mam małą córkę która czasami interesuje się tym co robię przy modelach i skutkiem tych zainteresowań było uszkodzenie rurki pitota w moim jedynym skończonym modelu samolotu Ławoczkin Ła-7.
Nie chcąc dziecka zniechęcać, a przy okazji samemu się nie stresować wygrzebałem na szybko ten właśnie model. Miałem go zamiar bardzo szybko skleić tak jak leci.
Nie planowałem robić z tej budowy relacji i przy modelu nic wydziwiać ot co najwyżej go wzmocnić by nie uległ szybkiej destrukcji. Wyszło tak iż jednak pokazałem co nieco na Papermodels.
Nie pamiętam już czy spowodował to jakiś kłopot w budowie czy pod wpływem impulsu chciałem się pochwalić, nieważne. Nie zamieściłem tej relacji od razu na innych forach gdzie również jestem zalogowany i nierzadko się wypowiadam. Później było mi niezręcznie to robić. Postanowiłem to niefortunne posunięcie poprawić zamieszczając sprawozdanie z budowy i galerie końcową.
Model jest już praktycznie skończony, a materiału się trochę zebrało więc by nie robić tego w jednym olbrzymim wpisie i rozłożyć to w czasie zdecydowałem się na opisanie moich zmagań w kilku wpisach. Tyle tytułem wstępu.

Sprawozdanie
Na początek nieśmiertelna okładka tak by niektórzy forumowicze mogli się zorientować o jaki model chodzi.

Obrazek

Model przed wycięciem polakierowałem obficie lakierem Humbrola z słoiczka. Budowę rozpocząłem od dwóch zasadniczych segmentów kadłuba.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Nie stosowałem retuszu jako takiego, jedynie przypadkowym dostępnym kolorem (stara emalia Modelak) pomalowałem wnętrze kabiny. Starałem się odcinać czarne linie obrysu. Przeszklenie wykonałem z odpadków kliszy z naświetlarki, które kiedyś udostępnił mi Radzio. Kleiłem je butaprenem. Ich wadą jest to że łatwo łapią zabrudzenia i odciski palców.
Kolejnym elementem było wykonanie części silnikowej.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Trochę musiałem docinać oklejki nie zawsze fortunnie dobierając miejsce cięcia. Wręgę imitującą silnik przetarłem leciutko Pactrą Aluminium i od ręcznie niedbale natrasowałem linie ożebrowania silników. Myślałem, że te namalowane będą bardziej widoczne a potem było to już niewygodne. Cały ten element był klejony BCG.
Zamocowałem też dość ubogą kabinę i jak widać dałem pierwsze wzmocnienia z tektury po jej bokach. Wzmocnienia mają usztywnic kadłub by się nie zapadał pod naciskiem dziecięcej dłoni.
Do sklejenia tego Pancernego kartonu kabiny zastosowałem butapren, co widać na zdjęciu.

Obrazek Obrazek Obrazek

CDN...
Ostatnio zmieniony sob maja 29 2010, 23:28 przez Piterski, łącznie zmieniany 1 raz.
W budowie: Halny;
Awatar użytkownika
Art
Posty: 465
Rejestracja: wt paź 20 2009, 13:51
Lokalizacja: Rzeszów
x 4

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Art »

Racja, przed tymi „małymi latającymi” nawet żadne ubranka modeli nie uchronią. Mam to samo, jak się pojawią, muszą sobie podotykać,
kochaneczki :) .
Mam nadzieję, że ostry trening na tym leciwym opracowaniu, z którego wyciskasz sprawnie i czyściuchno - co się da, zaprocentuje w realizacji kolejnych, nowszych projektów.
Art
W trakcie budowy: PBY CATALINA
Zbudowałem: ARADO Ar-196 ; MiG-29; Pancernik BISMARCK
Awatar użytkownika
Piterski
Posty: 1077
Rejestracja: wt sty 11 2005, 19:17
Lokalizacja: Warszawa
x 12

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piterski »

Pogaduchy
Mam również taką nadzieje, że wyciągnę pewne cenne wnioski z tej budowy. Głównie co do planowania pewnych czynności by ich niepotrzebnie nie dublować i nie powtarzać i nie tworzyć sobie zatorów technologicznych. Inaczej pochłania to masę czasu i nerwów i zaczyna się model robić na siłę.


Sprawozdanie
Kolejnym krokiem było wykonanie ogona wraz z usterzeniem.
Tak jak z przodu tak i z tyłu zamocowałem wzmocnienia w postaci długich wąski pasków tektury, a od góry klin który pozwala zachować kształt ogona.
Papier jest bardzo sztywny i bez tego na samym końcu na wrędze statecznika pionowego robiło się krowie żeberko. Dodatkowo wyciąłem oprofilowanie łączenia stateczników poziomego i pionowego.
Rozwarstwiłem je by było cieńsze i łatwiej się poddawało kształtowaniu.

Obrazek Obrazek Obrazek

Wmontowałem wnękę kółka ogonowego i statecznik poziomy, nie do końca wszystko wyszło tak jak powinno. Szczególnie wykonanie statecznika obarczone jest błędem niedopatrzenia. Oprofilowanie też wymagało nie mało gimnastyki. Zresztą w takim modelu to chyba normalne.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Wykonałem statecznik pionowy i widać teraz doskonale jaki błąd popełniłem w poziomym. Rozjechała mi się, na wysokość, krawędzi spływu tych lotek.
Nie wiem jak to przeoczyłem bo starałem się robić to naprawdę dokładnie i kontrolować. Kilka ujęć tego etapu prac i przymiarka przedniego segmentu kadłuba.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

CDN...
W budowie: Halny;
Awatar użytkownika
Heinrich Kosmala
Posty: 2215
Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
Lokalizacja: Landau/Niemcy
x 170

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Heinrich Kosmala »

Piterski pisze:
Wykonałem statecznik pionowy i widać teraz doskonale jaki błąd popełniłem w poziomym. Rozjechała mi się, na wysokość, krawędzi spływu tych lotek.
Pomimo maksymalnych wysiłków (i okularów) nie widzę. Gdzie? – proszę o strzałkę.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Henryk

moje modele
Awatar użytkownika
Piterski
Posty: 1077
Rejestracja: wt sty 11 2005, 19:17
Lokalizacja: Warszawa
x 12

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piterski »

Heinrich Kosmala pisze:
Piterski pisze:
[...] Rozjechała mi się, na wysokość, krawędzi spływu tych lotek.
[...]Gdzie? – proszę o strzałkę.[...]
Może tak będzie to bardziej widoczne.
Te dwie linie pokazują jak krawędzie spływu wypadły na różnych wysokościach.

Obrazek
W budowie: Halny;
Awatar użytkownika
laszlik
Posty: 2068
Rejestracja: pn cze 07 2004, 1:42
Lokalizacja: WAW
x 112

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: laszlik »

Tych lotek... Lotki to są na skrzydłach kolego Piterski. Lepisz te samoloty i lepisz i jeszcze nie wiesz że to się nazywa ster wysokości?
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
Piterski
Posty: 1077
Rejestracja: wt sty 11 2005, 19:17
Lokalizacja: Warszawa
x 12

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piterski »

Masz racje Laszliku, sam się czepiam o terminologie a tu takie bzdury wypisuje. :oops:
W budowie: Halny;
Awatar użytkownika
Heinrich Kosmala
Posty: 2215
Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
Lokalizacja: Landau/Niemcy
x 170

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Heinrich Kosmala »

Na podstawie tego zdjęcia trudno powiedzieć; być może pomogłoby klejenie krawędzi pod obciążeniem, żeby wyszła „na 100%“ prosta linia sklejenia. Ja robię to dociskając tę krawędź przy schnięciu w książce.

Obrazek
Ostatnio zmieniony wt sty 30 2018, 19:36 przez Heinrich Kosmala, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Henryk

moje modele
Awatar użytkownika
laszlik
Posty: 2068
Rejestracja: pn cze 07 2004, 1:42
Lokalizacja: WAW
x 112

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: laszlik »

Heinrich, chyba dalej nie rozumiesz o co chodzi... Nie chodzi o pofalowanie krawędzi spływu pojedynczego steru, tylko o wzajemne rozjechanie się kątów ustawienia obu połówek steru wysokości.
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
Heinrich Kosmala
Posty: 2215
Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
Lokalizacja: Landau/Niemcy
x 170

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Heinrich Kosmala »

Moim zdaniem nie tylko; to „rozjechanie się kątów ustawienia obu połówek steru“ może też wynikać ze „spaczenia“ się konstrukcji przy klejeniu sterów i powstającej w ten sposób niesymetryczności.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Henryk

moje modele
ODPOWIEDZ