[Relacja] A6M2 Zero Model 21

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 1216
Rejestracja: pt gru 19 2008, 14:08
Lokalizacja: Mielec (Ostróda, Iława)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: OSTOJA »

Witaj Piotrze. Jak leci? Lepisz coś?
STEP BY STEP
Pośpiech jest wskazany tylko przy jedzeniu ze wspólnej miski.
W imadle:
Dorobek
Awatar użytkownika
Piterski
Posty: 1071
Rejestracja: wt sty 11 2005, 19:17
Lokalizacja: Warszawa
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piterski »

Cześć Jarku.
Tak, ale na razie bynajmniej nie Zero.
W budowie: Halny;
Awatar użytkownika
Piterski
Posty: 1071
Rejestracja: wt sty 11 2005, 19:17
Lokalizacja: Warszawa
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piterski »

Pogaduchy
To najdłuższa relacja i chyba też budowa modelu samolotu. Relacja zaczęła się na forum 26/12/2005 roku.
Sama zaś budowa rozpoczęła się od podklejenia wręg 28/08/2005 roku. Prawie pięć lat. :o .... Nawet mi w to trudno uwierzyć.
Model miał raz polecieć do kosza, kiedy załatwiłem poszycie skrzydła, nie zrobiłem tego i sam nie wiem czy to dobrze czy źle.
Co przeszedłem przez tę budowę od tamtej pory to mała katorga i niejedno załamanie. Wielu rzeczy nie potrafiłem zrobić i nadal nie potrafię.
Przez to, że model w pewnym momencie wyglądał okropnie postanowiłem go glutować i szlifować.
Do pewnego stopnia to pomogło, ale stworzyło kolejne problemy, których już nie potrafiłem przeskoczyć. :(
Największym brakiem jest brak umiejętności nanoszenia w miarę przyzwoitych śladów eksploatacyjnych.
Nie chodzi tu już o to by to miało ręce i nogi pod względem wiarygodności ich powstania ale o to by wyglądały w sposób akceptowalny.
To tyle tytułem refleksji w tych ostatnich Pogaduchach.

Relacja
W końcu przychodzi taki moment, że można napisać: to już ostatnia odsłona w tej relacji.
Pokazałem wcześniej jak na śladach przetarcia druku próbowałem nanosić farbą imitacje zdartej farby.
Plan był taki by zrobić najpierw ślady farby podkładowej a na to dać srebrne przetarcia.
Jako, że pędzlem nie mogłem uzyskać ostrych konturów to spróbowałem je zrobić inaczej.
Dałem na podkład aluminium, a następnie próbowałem je wyskrobać i poprzecierać papierem ściernym.
Eksperymentowałem też z metalizerem.
Efekty są opłakane.

Obrazek Obrazek Obrazek

Popatrzyłem na to wszystko i doszedłem do wniosku, że nie jestem wstanie sobie z tym poradzić.
Wobec tego musiałem podjąć męską decyzję. Osłona silnika, śmigło i silnik zostają to samo tyczy się zbiornika i podwozia.
Reszta zaś poszła w ręce młodego oblatywacza.

Obrazek

I tak oto mogę obwieścić koniec budowy tego modelu. Powyższe zdjęcia muszą wystarczyć za galerię końcową.
Na koniec jeszcze chciałem wszystkim Wam podziękować za doping i wsparcie, no i zapraszam do mojej następnej relacji.
KONIEC
W budowie: Halny;
Awatar użytkownika
Art
Posty: 465
Rejestracja: wt paź 20 2009, 13:51
Lokalizacja: Rzeszów
x 4

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Art »

A ja zaapeluję o dodanie silnika (lub samej osłony) oraz koniecznie śmigła, się obracającego!!!. Przyszły lotnik na podwórku wejdzie w spór z gawiedzią utrzymując, że taka latałka jaką rozbił Tata… latała, i już. :D
I po co komu kolejne procesy o prawdomówność?

Proszę wiec o podjęcie niezwłocznych działań uzupełniających.
Art
W trakcie budowy: PBY CATALINA
Zbudowałem: ARADO Ar-196 ; MiG-29; Pancernik BISMARCK
Awatar użytkownika
Piterski
Posty: 1071
Rejestracja: wt sty 11 2005, 19:17
Lokalizacja: Warszawa
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piterski »

A jakże młody lotnik chciał śmigiełko ale ja się go nie chciałem pozbywać. :lol:
Wyszło chyba całkiem znośnie.

Obrazek

Zamierzam kiedyś wrócić do tego modelu w nowszym wydaniu i przynajmniej silnik i śmigło mam zamiar wykorzystać.
W budowie: Halny;
Awatar użytkownika
Rafal N.
Posty: 311
Rejestracja: śr wrz 22 2004, 16:38
Lokalizacja: Szczecin
x 1
Kontakt:

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Rafal N. »

Jeśli zakryjesz ślad linii papilarnych, możesz użyć, inaczej schowaj gdzieś do komórki, coby nie wykryli sprawców...

Rośnie Ci bardzo piękny lotnik, zaopatrz się w min. dywizjon myśliwców, coby natrętne bombowce z dwoma bombami i torpedą na pokładzie przeganiać i psa dywizjonowego rasy pit bull, tak dla szpanu :haha: :haha: :haha:

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
SmokHaosu
Posty: 61
Rejestracja: sob maja 26 2007, 21:54

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: SmokHaosu »

Jestem zdumiony. Cokolwiek miałby to znaczyć. Do Twojej relacji trafiam raz na jakiś czas. A zaglądanie do niej towarzyszy mi praktycznie od początku mojej przygody z forami modelarskimi. Przez ten czas ugruntowałeś swymi poczynaniami we mnie przekonanie, że prędzej byś podołał wymianie całego poszycia jak podjęciu takiej decyzji.
Awatar użytkownika
Bartosz B.
Posty: 747
Rejestracja: sob lip 24 2004, 21:02
Lokalizacja: Gorlice / Nonnweiler
x 7

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Bartosz B. »

Przypuszczałem od samego początku że to tak się skończy, ale upór masz chłopie ogromny trzeba Ci to przyznać. Ja już po drugiej stronie tego wątku wywaliłbym to cholerstwo głęboko na dno śmietnika.
Co następne, jakieś nowe opracowanie może rozgrzebiesz?
Ewa
Posty: 113
Rejestracja: pn lut 09 2004, 20:02

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Ewa »

A ja Ciebie obserwuję przez ostatnich kilka lat i dochodzę do wniosku, ze bardziej mi pasujesz do jakiś pływadeł - może jednak zaryzykujesz ;-)
Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 1216
Rejestracja: pt gru 19 2008, 14:08
Lokalizacja: Mielec (Ostróda, Iława)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: OSTOJA »

Nigdy nie spodziewałbym się takiego zakończenia ale muszę przyznać, że wybrnąłeś z honorem, pozdrawiam.
STEP BY STEP
Pośpiech jest wskazany tylko przy jedzeniu ze wspólnej miski.
W imadle:
Dorobek
ODPOWIEDZ