W mojej kolejnej relacji pragnę przedstawić budowę samochodu pancernego z II WŚ - BA-6.
Model pochodzi z wydawnictwa Modelik, oto okładka:
Zacząłem go na trochę przed końcem poprzedniej relacji, więc co nie co mam już poskładane.
Dodam, że jest to pierwszy mój model, w którym zastosuję Humbrole do retuszu krawędzi.
Kilka zespołów pomaluję całkowicie.
Czas na porcję zdjęć:
Kawał mocnej ramy:
I do tego 2 mosty napędowe:
I tu mam mały problem: Farba 224 jest ciemno szara. Po pomalowaniu mostów okazała się zielonkawa. Jest na to jakiś sposób? Może gdy bardziej wyschnie będzie taka jak powinna?
No nic, jedziemy dalej:
Złożyłem dla przymiarki kawałek kadłuba:
ale chwilę po zrobieniu tego zdjęcia wyglądał już tak::haha:
za sprawą tła, które się przewróciło, robiąc z niego placek.
A tak na koniec trochę o moich sposobach na czołgi i pojazdy pancerne.
Gdy buduję taki pojazd zawsze najpierw buduje sobie wierzę.
Pomaga to potem zmotywować, gdzy przyjdzie budować ukł. jezdny.
Zrobiłem tak i tym razem, wierzyczka jest retuszowana jeszcze pastelami (nie maiłem farbek), a prezentuję się następująco:
No i to by było na tyle.
Zapraszam do komentowania.
