*[Relacja/Samolot] Gieroj Sawietskowo Sajuza (Jak-1b) by ZŁO SQUAD
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
- 19zbyniu95
- Posty: 453
- Rejestracja: wt kwie 28 2009, 17:52
- Lokalizacja: Tychy
No cóż... Ciężko będzie.
Może raczej spróbumę wyjasnić.
Zdjęcia robione aparatem Nikon D40 ze standardowym "kitowym" obiektywem chyba 18-55, z uzyciem namiotu bezcieniowego i lamp oswietlających go z dwóch stron.
Tło to biały karton, ustawienia aparatu w manualu z pomiarem balansu bieli do użytego tła (taka opcja w aparacie). Przysłona przymknięta (liczba F jak największa), żeby głębia była duża. Migawkę ustawiasz tak jak ci podpowiada aparat korygując ją po wykonaniu zdjęcia o kilka kresek w jedną lub w drugą. Oczywiście musisz mieć statyw bo czasy naswietlania to ok 2-3 sekundy.
To tak pokrótce.
P.S. Rutek, nie przesadzaj. Przy Twoich wyczynach to taki średniaczek. ;)
Może raczej spróbumę wyjasnić.
Zdjęcia robione aparatem Nikon D40 ze standardowym "kitowym" obiektywem chyba 18-55, z uzyciem namiotu bezcieniowego i lamp oswietlających go z dwóch stron.
Tło to biały karton, ustawienia aparatu w manualu z pomiarem balansu bieli do użytego tła (taka opcja w aparacie). Przysłona przymknięta (liczba F jak największa), żeby głębia była duża. Migawkę ustawiasz tak jak ci podpowiada aparat korygując ją po wykonaniu zdjęcia o kilka kresek w jedną lub w drugą. Oczywiście musisz mieć statyw bo czasy naswietlania to ok 2-3 sekundy.
To tak pokrótce.
P.S. Rutek, nie przesadzaj. Przy Twoich wyczynach to taki średniaczek. ;)
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
- 19zbyniu95
- Posty: 453
- Rejestracja: wt kwie 28 2009, 17:52
- Lokalizacja: Tychy
Pogadali, popłakali i cóż z tego?... Żyjemy i mamy się wcale nie źle
Do rzeczy.
Właściwie zakończyłem pierwszy etap budowy, czyli przednią cześć kadłuba.
Poszycie układało się dobrze. Wręgi laserowe pasowały bez zarzutu.
Z nosem nie było już tak różowo.
Problem wystąpił z chłodnicą oleju. Próbowałem zrobić ją tak, jak autor sobie to obmyślił, czyli tak:
<Na tym zdjęciu widać chłodnicę oleju jako cały moduł czyli obudowa z wlotem i wylotem>.
Ale kiedy nałożyłem na to poszycie chłodnicy, nijak nie dało się tego dopasować. Okazało się za płytkie, albo raczej sama chłodnica nie trzymała jakoś geometrii. Jedyne na co wpadłem, po uprzednim bezskutecznym zryciu szkieletu, to pozbycie się obudowy i zostawienie tylko jej wlotu i wylotu i zamontowanie ich bezpośrednio w oprofilowaniu (brodzie). Strzał okazał się celny i wszystko się ułożyło jak należy. Nie sądzę przy tym, żebym to ja coś sknocił, ale zawsze istnieje jakieś prawdopodobieństwo, że to może moje wina, choć nie wydaje mnie się... Nieważne...
Reszta poszycia nosa w miarę ok.
Nie jestem jeszcze w 100% zadowolony, ale myślę że po lakierowaniu będzie ok. Póki co poszycie pomazane trochę glutem na łączeniach, stąd niezbyt ładne odbarwienia gdzieniegdzie. Ale spokojnie, jak lakierowanie nie pomoże, to będą i tak jeszcze poprawki retuszu. Oto widokówki:
Dziękuję za uwagę. Miłego dnia.
Do rzeczy.
Właściwie zakończyłem pierwszy etap budowy, czyli przednią cześć kadłuba.
Poszycie układało się dobrze. Wręgi laserowe pasowały bez zarzutu.
Z nosem nie było już tak różowo.
Problem wystąpił z chłodnicą oleju. Próbowałem zrobić ją tak, jak autor sobie to obmyślił, czyli tak:
<Na tym zdjęciu widać chłodnicę oleju jako cały moduł czyli obudowa z wlotem i wylotem>.
Ale kiedy nałożyłem na to poszycie chłodnicy, nijak nie dało się tego dopasować. Okazało się za płytkie, albo raczej sama chłodnica nie trzymała jakoś geometrii. Jedyne na co wpadłem, po uprzednim bezskutecznym zryciu szkieletu, to pozbycie się obudowy i zostawienie tylko jej wlotu i wylotu i zamontowanie ich bezpośrednio w oprofilowaniu (brodzie). Strzał okazał się celny i wszystko się ułożyło jak należy. Nie sądzę przy tym, żebym to ja coś sknocił, ale zawsze istnieje jakieś prawdopodobieństwo, że to może moje wina, choć nie wydaje mnie się... Nieważne...
Reszta poszycia nosa w miarę ok.
Nie jestem jeszcze w 100% zadowolony, ale myślę że po lakierowaniu będzie ok. Póki co poszycie pomazane trochę glutem na łączeniach, stąd niezbyt ładne odbarwienia gdzieniegdzie. Ale spokojnie, jak lakierowanie nie pomoże, to będą i tak jeszcze poprawki retuszu. Oto widokówki:
Dziękuję za uwagę. Miłego dnia.
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
Czołgiem!
Z uwagi na to, ze od dłuższego czasu jestem w trakcie przeprowadzki i nowy warsztat na nowym mieszkaniu jeszcze nie funkcjonuje, mam większą przerwę w produkcji. A że mam uprzednio wykonane wnęki podwozia wklejone już w szkielet skrzydeł, to pokażę. A co...
Wykonanie bez szaleństw. Jedynie, co uplastyczniłem ożebrowanie wnęk. Żadnych linek, kabli ani przewodów.
I tyle na dziś.
Z uwagi na to, ze od dłuższego czasu jestem w trakcie przeprowadzki i nowy warsztat na nowym mieszkaniu jeszcze nie funkcjonuje, mam większą przerwę w produkcji. A że mam uprzednio wykonane wnęki podwozia wklejone już w szkielet skrzydeł, to pokażę. A co...
Wykonanie bez szaleństw. Jedynie, co uplastyczniłem ożebrowanie wnęk. Żadnych linek, kabli ani przewodów.
I tyle na dziś.
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
Twoje tempo pracy powala mnie wujku Lazlo
Ale i tak idzie Ci szybciej niż mi, ja mogę co najwyżej pokazać poszczególne etapy transportowania modelu po europie, wyjmowania części i pakowania z powrotem
Z tymi wnękami, to chyba ujdzie jak jest, znając zaawansowanie techniki w sowieckim sajuzie, znaczy się kabli i przewodów nie znajet
Jak tam nowy warsztat, będzie git?
Ale i tak idzie Ci szybciej niż mi, ja mogę co najwyżej pokazać poszczególne etapy transportowania modelu po europie, wyjmowania części i pakowania z powrotem
Z tymi wnękami, to chyba ujdzie jak jest, znając zaawansowanie techniki w sowieckim sajuzie, znaczy się kabli i przewodów nie znajet
Jak tam nowy warsztat, będzie git?
Cześć Laszlo! Nie wiem czy wypada mi coś mówić, bo sam niewiele ostatnio robię, ale jakoś nie leży mi ten Twój Jak. Znam Cie i wiem co potrafisz, a tu wyszło średnio. Chłodnica jak chłodnica, wiem że coś jest nie tak z nią bo widziałem ten model u Jacka i też miał z tym jakieś problemy, więc nie wydaje mi się to Twoją winą. Ale szpara nad napisem "32" pod wiatrochronem jest całkiem spora, co u Ciebie raczej sie nie zdarza. Także musiałeś byś nachlany jak to robiłeś hahaha Nie no żartuję. Wiem, że lakier trochę to zaleje ale i tak musisz coś z tym zrobić. Może jakiś wikol by pomógł?
Podeślij foto nowego warsztatu!! Mam nadzieję, że będzie Ci się na nim świetnie pracować!!!
powodzenia w dalszej budowie!
Podeślij foto nowego warsztatu!! Mam nadzieję, że będzie Ci się na nim świetnie pracować!!!
powodzenia w dalszej budowie!
FW-190 D-9 FW-190 A-4 Spitfire mk.Vb Spitfire mk.Vc Spitfire mk.XVIe PZL P.11c JU-88D-1 B-239 P-40E Jak-1b P-47D-11 Spitfire LF.IX Spitfire mk.Ia Hawker Hurricane
F4U Corsair
"Buduję miniaturowe 'repliki' samolotów, a nie kartonowe modele"
Piotr Rowiński
F4U Corsair
"Buduję miniaturowe 'repliki' samolotów, a nie kartonowe modele"
Piotr Rowiński