*[Relacja/Samolot] Spad S.A-2 & Dufaux C.2 (WAK)
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
U mnie też nie ma żadnych kłopotów ze sztywnością płatów.
Ja tego nie robiłem, ale można przedłużyć przy dolnym płacie dźwigary z drutu tak aby sięgały o jeden, a nawet dwa żebra więcej.
Ja natomiast pokryłem podłużnice szkieletu skrzydeł warstwą super glue. Nie wiem czy to dało coś, ale na pewno w moim modelu skrzydła są w porządku.
Ja miałem mały problem ( o czym zapomniałem napisać ) z otworami w poszyciu bocznym komory silnika. Musiałem te otwory powiększyć. Możliwe że popełniłem jakiś błąd przy budowie i montażu silnika. Ale ten kłopot wymagał jedynie ostrego noża i papieru ściernego więc jest oki.
Ja tego nie robiłem, ale można przedłużyć przy dolnym płacie dźwigary z drutu tak aby sięgały o jeden, a nawet dwa żebra więcej.
Ja natomiast pokryłem podłużnice szkieletu skrzydeł warstwą super glue. Nie wiem czy to dało coś, ale na pewno w moim modelu skrzydła są w porządku.
Ja miałem mały problem ( o czym zapomniałem napisać ) z otworami w poszyciu bocznym komory silnika. Musiałem te otwory powiększyć. Możliwe że popełniłem jakiś błąd przy budowie i montażu silnika. Ale ten kłopot wymagał jedynie ostrego noża i papieru ściernego więc jest oki.
Zacząłem się zastanawiać nad tym aby naciągi zamontować przed zamontowaniem gondoli strzelca. Wydaje mi się że będzie wygodniej.
Mam pytanie do Ciebie MESSER.
W którym miejscu są przymocowane do kadłuba naciągi ramy podwozia?
Mniej więcej kojarzę jak to powinno być ale chcę się upewnić.
Czy powinny być przyczepione w granicach komory silnika?
Mam pytanie do Ciebie MESSER.
W którym miejscu są przymocowane do kadłuba naciągi ramy podwozia?
Mniej więcej kojarzę jak to powinno być ale chcę się upewnić.
Czy powinny być przyczepione w granicach komory silnika?