*[Relacja/Okręt] BISMARCK - A.Haliński. POWRÓT

[Szydercza Gała]

Admirał Ridż, a nie BABINICZ

[Grzegorz75]

Żaden też KMICIC mimo , że nie BABINICZ ! Ani żadnej rzeczy, która jego jest!

[strk]

Art, nie słuchaj tych "cfaniaków z pekaesu" - nie maluj.

[Tomasz D.]

Art, nie słuchaj tych "cfaniaków z pekaesu" - nie maluj.

Póki co objawił się jeden optujący za malowaniem więc nie wiedzieć czemu użyłeś liczby mnogiej.

[strk]

Chciałem całą winę za ten Zły pomysł zwalić na Zło skłat, ale widzę, że chyba się nie udało Tak czy siak, nie malować - szkoda tej pięknej pracy.

[Tomasz D.]

Oczywiście że szkoda, a jak się lada chwila nie zgłosi ktoś z ofertą odstąpienia tej wspomnianej oklejki to potnę swój nienaruszalny egzemplarz i podeślę.

[Szydercza Gała]

A coś Ty się nagle taki anty zrobi co Strk? Chyba nie chcesz żeby Łajka zagryzła Twoim pośladem co?

[Art]

Wielce Szanowne Grono.

Z wielką uwagą wysłuchałem Waszych wskazań.

Zanim przejdę do rzeczy, to przywitam Grzegorza 75, po raz pierwszy tu goszczącego.
I powiem: Witaj.

Ta gorąca dysputa trochę mną wstrząsnęła. Do tego stopnia, że schowałem do dolnego sejfu dwa komplety świeżo zakupionych farbów sprejowych czerwonych.
Kuszą jeszcze.

Oczywiście, malowania nie lubię i jest ostatecznością (poza lakierowaniem „niby” matem – jak widać świecącym matem, innych matów na tym padole nie znalazłem).

Tak więc podsumowawszy:
muszę zdobyć te oklejki. Tomaszu, nie tnij Twej Świętej Egzemplarzy. W Polszy jest przecie, kurde wolna taka kolejka!

Tymczasem wziąłem się za dziób i będę szedł do tej pierońskiej oklejki, a jak dojdę, to zapewne już jej tam nie będzie.
Inna będzie, nie malowana.

[strk]

A coś Ty się nagle taki anty zrobi co Strk?

To prowokacja reakcyjnych karłów, czy jakoś tak kiedyś mówili.
BTW mój szorstki jamnik waszą, towarzyszu, Łajkę to by (%$UT##@$%^& aż by jej w pięty poszło

[Szydercza Gała]

Art to wiesz co, poprawię ci humor. Tyle czasu mnie już bombardujesz z Tomkiem tym smarkowatym badziewiem że zaczynam się z Wami zgadzać, każdy powinien mieć swojego Smarkensztajna.
Dlatego też oficjalnie ogłaszam że zaczynam zbierać materiały do niego, co zajmie mi pewnie z 10 lat, ale nigdzie mi sie nie spieszy. Dodam tylko że mój Bismarck, w przeciwieństwie do Waszych jest ŁADNY ( lub ładny inaczej jak kto woli ) :




A tak a'propos Waszych smarków to mam coś takiego:



:haha::haha::haha::haha::haha::haha::haha::haha: