[Relacja, Projekt] Admiral Kuznetzov 1:400

[ruto88]

No na forum może nic nie ruszałem, bo głównie grzebanina w komputerze(chyba, że chcecie foto jak sobie siedzę i klikam ). No i coś jeszcze robiłem, ale tym potem się pochwale jak skończę:D

Dotychczas wykonałem finalny pokład, który wygląda lepiej od poprzednika(oby reszta modelu mu dorównała):



Następnym krokiem, będzie wykonanie otwartych włazów wyrzutni dziobowej i osłon przeciw podmuchowych , które jak widać dosztukowałem dodatkowe, tak w razie w.

PZDR

[Piotr80]

Nie naklejaj jednego plastra z 12 narysowanymi owalnymi prostokątami symulującymi pokrywy wyrzutni, tylko jak już chcesz to "wyodrębnić z tła" to proponowałbym powycinac otworki w pokładzie, od spodu podklej a na podklejone od góry wstaw troszeczkę mniejsze pokrywy wyrzutni. Uzyskasz "prawdziwy" zarys i pozbędziesz się fuszery, która wcale by nie oddawała rzeczywistości konstrukcji.



Zrób to najlepiej super ostrym nożykiem jak Olfa AK-3 czy podobny. Przy odrobinie przyłożenia się pozytywny efekt murowany ;)

[ruto88]

Piotrze widać zbyt mało obrazowo opisałem zamiary

Te dodakowe elementy są zabezpieczeniem w razie porażki przy wicinaniu
Właściwie wszystko jest już wycięte, tylko, że odstępy między włazami były zbyt małe i wydłubałem dwa wąskie paski w, które wkleje reszte.
Chce wykonać wnętrze głębokie gdzieś na 7 mm(prawdziwe sięgają prawie do lini wodnej)ściany białe a dno chyba czane, bez fajerwerków Szkielet już docięty odpowiednio.
Zrobię też osłony przeciw ciągowi i liny hamujące(co się su zatrzyma).
Łatwiej je będzie zrobić teraz niż po, żeby było ładnie.



Tylko tych wsporników od osłon nie będzie tyle.

Ps. Jestem miernym modelarzem, ale, że plaster nakleje , nie no takiej tandety nie zrobię, zbyt poważny projekt
Tak poważnie to dzięki, że się angażujesz

PZDR

[ruto88]

Specjalnie dla Piotra80

Wyposażenie pokładu co by taka łysa deska nie była



Na razie nie przyklejone włazy, żeby się nie pokaleczyły przy manipulowaniu kadlubem. I trochę przy brudne , ale pewnie dalatego, że właśnie rakiety poleciały
Ale jeszcze nie widziałem modelu z otwarymi

Na sucho też osłona przyłożona i liny na stałe już



No i chyba prysnę pokład lakierem tak zapobiegawczo.

PZDR

[ruto88]

Pracuje nad wykonaniem zadowalającego, nowego, lepszego dziobka
Po kilku prototypach, chyba udało mi sie zrobić dość podobny do oryginału.



Jak widać zrobienie sobie przerwy i przemyślenie tematu pomogło
Dodatkowo fota kartonów jakie posiadam. Ten z lewej dam na lotnicwo(poprzednie poszycie było z niego), w środku nowy nabytek, taki srebrny połyskujący, jeszcze niewiem do czego będzie, ale fajny jest. Po prawej nowy na poszycie, prototypowy dziobek z niego jest
Teraz święta więc chyba coś uskrobie konkretnego

PZDR

[Piotr80]

Atliczna Tawariszcz! Atliczna! Tylko Su-33 przy deflektorze, jednocześnie otwarte pokrywy Granitów, rozumiem, że to jakaś demostracija dla oficjeli? No i jak już tak się chwalą to poproszę o 12 x P700, żeby nie dostał ksywy "bezzębny terrier" tfu "bezzębny szarik" ;)

kontynuuj

[strk]

Cacy, ruto. Jestem pozytywnie zaskoczony, tak Kuźniecowem jak i Ryszelje.

Masz jakieś dalsze plany odnośnie radzieckich/rosyjskich okrętów?

[Piotr80]

[ruto88]

Przyjeżdżają dwie szychy z Gdańska i Towarzysz Kapitan kazał wszystko na tip top wyeksponowane
Piotrze P700 w jakiej pozie mają być? Czy widać "główki" , czy może jedna ma być wystrzelona? Proszę o jakieś foto zaglądające do środka.

Stryku jak przeczytałem, że Cię zaskoczyłem, to urosłem conajmniej pół metra
Dziś oglądałem relację z budowy Kijewa(niewiem jaka skala ale był duży i RC)przyznam, że dość ciekawy, może za jakiś czas(wiem, że dużo planuję).
Myślałem też o jakimś amerykańcu(Midway, Forrestal), albo coś egzotycznego.....
Najpierw jednak Kuźnia, żeby sprawdzić, czy dam radę

Wracając do wypocin......
Wykonałem poszycie dziobowe do wysokości rozszerzenia pokładu.
Przy wycinaniu byłem bardzo zapobiegawczy i najpierw wyciąłem wąskie paski i przykładając je do szerokich, oznaczyłem igiełką linie cięcia . Dzięki temu udało się w miarę bezszczelinowo, podobnie z innymi łączeniami. Następnie wg techniki Arta najpierw skleiłem wszystko razem. Zaczynając od dziobu i szerokich pasów, oczywiście oklejkami łapałem. Pasek wymaga specjalnej techniki, najpierw do części dziobowej trzeba przykleić, a potem powoli w stronę rufy w innym wypadku może się wydawać, że nie pasuję(albo faktycznie nie pasuje tylko specjalnie wymyśliłem taką technikę )Przyklejenie całości wymaga trochę skupienia ale się da.
I jeszcze przed przyklejeniem pokładu dałem oklejki na brzegach.



Dla uplastycznienia dodałem rdzę w Gimpie i natrasowałem linię podziału blach, tak delikatnie bez szaleństw


Jest różnica co????
Na jednym foto widziałem, że ten prostokąt na dziobie jest otwieralny, myślałen nad tym, co za dużo to nie zdrowo

PZDR

[Piotr80]

Nie dokopałem się do fotki piguły akurat w Kuzniecowie ale na podwodnych krążownikach projektu 949A wygląda to tak:

a pocisk wykonaj koniecznie w wariancie z osłonką wlotu powietrza. Jak widać zarówno na okrętach nawodnych (1143.5, 1144) jak i podwodnych (949A) stosuje się jeden wariant Granita, mimo, że kopułka służyła do osłony wlotu powietrza do silnika marszowego przed wodą podczas strzału spod wody. Poza tym wystarczy wykonać 12 "ołówków" z przybajerowanym dzióbkiem na wzór rakiety. Skrzydełka i inne pierdoły nie mają sensu bo nie będzie tego widać. Ale załadowane wyrzutnie to respekt, zwłaszcza, że potrafi zapodać plombę na 550 km ;)