Hej.Tomasz D. pisze:wliczając w to zęby zębatki naklejane każdy osobno.
A nie dało się dopasować jakiejś zębatki z dziecięcych zabawek ?
Swego czasu wyzbierałem po dzieciatych znajomych popsute zabawki i odzyskałem WOREK (300-400 szt) zębatek najróżniejszych średnic i grubości.
Co prawda bawię się w 350'tce, ale jak potrzebowałem - to zawsze jakaś mi podpasowała.
A jakby średnica nie pasowała to zawsze można pokusić się o nagniecenie ząbków w warstewce gęstniejącego poxipolu.