*[Relacja/Samolot] Spad S.A-2 & Dufaux C.2 (WAK)

[cyrylus]

Witam.
Mam przykrą dla mnie wiadomość. Muszę na jakiś czas zawiesić pracę przy samolocie ponieważ zepsułem gondolę strzelca. Próbowałem naprawić to drukując nowe części ale w trakcie klejenia druk mi się rozmazał. Muszę coś teraz wymyślić. Albo lepsza drukarka, albo nowy zeszyt z modelami.
Jedno co jest pewne to to, że dokończę ten model.

[cyrylus]

Witam.
Trochę zeszło od ostatniego postu ale nareszcie coś mam więc można co nieco dodać, a dokładnie naciągi.
Dziękuję koledze Ostoja za fajny pomysł na naciągi. Połączyłem sposób Ostoi na preparowanie nici, a z moim no mocowanie ich do modelu ( sposoby te są opisane w poprzednich postach ).
A teraz foty.




Zostało mi tylko zrobić i przymocować gondolę. Niestety Messer te parametry CMYK które mi wysłałeś jakoś nie podpasowały. Próbuję teraz coś pokombinować z farbami, a jak nie to zostanie kupno drogiego zeszytu.

[messer]

Witam.
Niestety Messer te parametry CMYK które mi wysłałeś jakoś nie podpasowały. Próbuję teraz coś pokombinować z farbami, a jak nie to zostanie kupno drogiego zeszytu.

Otrzymałeś dokładnie takie składowe CMYK, jakich użyłem w modelu. Tylko że na plujce ciężko jest odtworzyć dokładnie taki sam odcień jak na wydruku z drukarni. Spróbuj jeszcze z różnymi profilami drukowania, może się uda.

[cyrylus]

Tak, masz rację. Kolega który pracuje w drukarni też mi tak mówił, że mogą być różnice z powodu odmiennych technik drukowania. Będę kombinował dalej .

[cyrylus]

Wszystkim modelarzom życzę zdrowych, spokojnych, spędzonych w rodzinnym gronie Świąt Bożego Narodzenia. Ciekawych prezentów pod choinką. A w Nowym Roku samych sukcesów osobistych, zawodowych i modelarskich.
WESOŁYCH ŚWIĄT!!!!!

[cyrylus]

Witam po ponad miesięcznej przerwie.
Trochę się namęczyłem z tą gondolką. Drukowałem, kleiłem, znów drukowałem. To kolor nie taki, to farba nietrwała. Aż w końcu zrobiłem to co od razu powinienem zrobić. Kupiłem nowy zeszyt
Na początek zdjęcie z częściami wnętrza gondoli i wyposażenia, oraz zdjęcie z gotowym wnętrzem:




Następnie wykonałem poszycie. Zrezygnowałem ze szkieletu, w zamian za to podkleiłem na kartonie, bodaj że 0.25 mm, elementy poszycia widoczne na poniższej fotografii.




Pozostała ostatnia część poszycia która wymagała troszkę większej uwagi ze względu na swój kształt i sposób ułożenia na gondoli.




Kolejne posty, mam nadzieję, już niedługo się pojawią.

[OSTOJA]

Kupiłem nowy zeszyt

Męska decyzja.

[cyrylus]

Zgadza się Ostoja. I lepiej późno niż wcale.
A dziś dalsze elementy gondoli, a dokładnie całe " odrutowanie ". Osłona zabezpieczająca przed włożeniem głowy w śmigło.






Oraz " rusztowanie " na którym to wisi karabin i dolne zastrzały.




Jedna uwaga do drutów wzmacniających dolne zastrzały. Powinny one być dłuższe o tyle ile nabazgrałem na szablonie.


A na koniec mam pytanie do messera. Gdzie mam przylepić druty które obrysowałem ramką bo nie mogę znaleźć dla nich miejsca?

[messer]

Jedna uwaga do drutów wzmacniających dolne zastrzały. Powinny one być dłuższe o tyle ile nabazgrałem na szablonie.

Mógłbym się kłócić o tę długość, bo w surówce wyszło ok, ale skoro u Ciebie tak wyszło, to widać, że może to być mój błąd.

A na koniec mam pytanie do messera. Gdzie mam przylepić druty które obrysowałem ramką bo nie mogę znaleźć dla nich miejsca?

W tej chwili nie przydadzą Ci się już do niczego. Na rysunkach ich nie ma, natomiast w opisie znajduję się informacja o tym, że służą do wzmocnienia łopat śmigła. Tu już śmigło skleiłeś.

[cyrylus]

OOOOO!!!! A to ci niespodzianka!!!! :D Teraz się zastanawiam czy w trakcie robienia śmigła pominąłem ten szablon czy zapomniałem go skreślić po wykorzystaniu ( po " użyciu " danego szablonu przekreślam go długopisem żeby się później nie zastanawiać ).
A co do drutu w zastrzałach to może w druku jakiś chochlik czy cuś....