Marek P. pisze:Nie chcę spalić tematów... by komuś nie przyszło do głowy je zdublować.
Ale taki projekt nie robi się z dnia na dzień, trochę czasu musi minąć więc i tak jesteś w czołówce tematów. Ja oceniam na jakieś od 1,5 do 2 miesięcy jeden projekt - strzeliłem bo nie mam żadnego doświadczenia w tym temacie - ciekawe czy trafiłem?
W silniku trochę więcej, rury ssące (drut aluminiowy 1,8 mm) i segment przedni. Rury pomalować na czarno i zabrać się za kolektor wydechowy- tyle mi zostało i silniczek będzie gotowy, potem pierścień dokończyć, śmigło i cała masa drobiazgu.
Ostatnio zmieniony śr gru 08 2010, 21:05 przez OSTOJA, łącznie zmieniany 1 raz.
STEP BY STEP
Pośpiech jest wskazany tylko przy jedzeniu ze wspólnej miski.
W imadle: Dorobek
To bardzo szybko - mówimy oczywiście o modelach lotniczych przy rozpiętości oryginału około 10 - 15 m, bo sądzę, że okręty wojenne wymagają chyba dużo więcej czasu, nie wiem jak z pojazdami kołowymi i gąsienicowymi. Pozdrawiam.
STEP BY STEP
Pośpiech jest wskazany tylko przy jedzeniu ze wspólnej miski.
W imadle: Dorobek
Marek P. pisze:Okręty tak... nad Ting Yuan siedzę już 2 rok...
No to ładnie ale to chyba z powodu szukania danych i grzebania się po dokumentacji oraz innych ciekawszych zajęć.
Marek S., drut na rury ssące jest wyjęty ze starego kabla elektrycznego - kiedyś takie były w instalacji domowej. Drugie źródło to sklep z techniką spawalniczą - elektrody do spawania aluminium w osłonie argonu - metoda spawania TIG. Odpowiadam tak bo coś moja poczta nie bardzo działa. Pozdrawiam.
STEP BY STEP
Pośpiech jest wskazany tylko przy jedzeniu ze wspólnej miski.
W imadle: Dorobek