[Relacja / Galeria] HMS Onslow 1:200
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
- Szydercza Gała
- Posty: 2327
- Rejestracja: pt mar 05 2004, 14:48
- Lokalizacja: ZIELONA WYSPA PEŁNA OWIEC
- x 169
Śruby śrubami, ale Ramm, weź najpierw naucz sie porządnie czysto i PROSTO kleić zanim zaczniesz wszystko ciapać farbą. Wbrew powszechnej opinii farba nie UKRYWA błędów, ale je UWYDATNIA. Krótko mówiąc koślawość i kosmatość Twoich działań po pokryciu farbą zaczyna przekraczać granice dobrego smaku Ten Whaler wygląda jakby mu "Nautilius" lub inny rekin LUDOJAD przetrącił stępkę
Weź się chłopie ogarnij, a jak łajby przekraczają twoje możliwości... może pora na jakiegoś płaskiego samolota?...
Weź się chłopie ogarnij, a jak łajby przekraczają twoje możliwości... może pora na jakiegoś płaskiego samolota?...
NUR FüR MASON!!!!!
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
-
- Posty: 81
- Rejestracja: pn lip 26 2004, 19:26
- Lokalizacja: Glasgow,UK
Wywiązała się dość ciekawa dyskusja. W przyszłości nie będę już świrował i starał się wichrować pióra po prostu wygnę je w łuk, a dzięki schematowi projectpsa mam ściągę jak wygląda śruba lewa.
Te płaskie samoloty to nie dla mnie one mi nie przyniosą tyle radosci co
koślawy i kosmaty statek.
Ja się poddaje nie mam pojęcia co to za jednostka. Strzelam w Gawrona Może inni zgadną.jaca_w2 pisze:A tu masz ładniejszą "śrubkę" z okrętu jak cacuszko ORP"......"
Och! Gało Ty Szydercza jak zwykle czuwasz na posterunku to dobrze. Lubię krytykę. Wiem że mój warsztat nie jest idealny, ale staram się być coraz lepszy. Małe elementy sklejam zawsze na BCG wiadomo klej wodny rozmiękcza papier, stąd na pewno te pofalowania o których piszesz. Farbę użyłem jedynie po to aby upodobnić model do prawdziwej jednostki. To jak na razie jedyny minus w modelu. Liczę, że kolega Adrian zwróci i podpowie mi co i jeszcze można ulepszyć w projekcie.Szydercza Gała pisze:Śruby śrubami, ale Ramm, weź najpierw naucz sie porządnie czysto i PROSTO kleić zanim zaczniesz wszystko ciapać farbą. Wbrew powszechnej opinii farba nie UKRYWA błędów, ale je UWYDATNIA. Krótko mówiąc koślawość i kosmatość Twoich działań po pokryciu farbą zaczyna przekraczać granice dobrego smaku Ten Whaler wygląda jakby mu "Nautilius" lub inny rekin LUDOJAD przetrącił stępkę
Weź się chłopie ogarnij, a jak łajby przekraczają twoje możliwości... może pora na jakiegoś płaskiego samolota?...
Te płaskie samoloty to nie dla mnie one mi nie przyniosą tyle radosci co
koślawy i kosmaty statek.
Ostatnio zmieniony pt lut 04 2011, 23:00 przez ramm, łącznie zmieniany 3 razy.
☠Rock Honor Ojczyzna☠
Może i najgłupsza ale fajnie wygląda
Diament powstaje w wysokiej temperaturze
i wysokim ciśnieniu ;)
-------------------------------------------------
ORP Piorun (422) 1:50 R/C ORP Groźny (351) 1:50 R/C Kuter KP-174 1:50 R/C
ORP Sokół (294) 1:100 Kuter rakietowy projektu 183R "Komar" 1:100
i wysokim ciśnieniu ;)
-------------------------------------------------
ORP Piorun (422) 1:50 R/C ORP Groźny (351) 1:50 R/C Kuter KP-174 1:50 R/C
ORP Sokół (294) 1:100 Kuter rakietowy projektu 183R "Komar" 1:100
Prace nad kadłubem dobiegły końca. Oczywiście nie odbyło sie bez strat. Podczas manipulacji urwała mi cześć na samym dziobie i gdzieś znikła, pióra śrub trochę sie pozgniatały, na przyszłość nie będę śpieszył się z ich przyklejaniem. Teraz zajmę się budową nadbudówek i uzbrojenia.
Na tym etapie przydała się obiecana merytoryczna pomoc autora modelu.
Na tym etapie przydała się obiecana merytoryczna pomoc autora modelu.
☠Rock Honor Ojczyzna☠
-
- Posty: 81
- Rejestracja: pn lip 26 2004, 19:26
- Lokalizacja: Glasgow,UK
No nie mam tyle czasu teraz wiec na razie pare slow.Moze podrzuce jaies skany.Co do lodzi to obydwie byly motorowe.Problem z nimi jest taki ze plany z serii AA Plans z Sambrook'a na rzucie z gory nie maja nic zaznaczone i tylko mozna sie nieco domyslac co i jak.Na dzisi dzien jestem prawie ze przekonany ze to byly obydwie 14 stopowe dinghy motorowe ale z usunieta "buda",ktora zreszta jest polozona na tratwach na zdjeciu ktore Ramm wrzucil..chociaz mozna znalezc znacznie lepsze kopie gdzie widzac ze to lodz motorowa tylko przykryta brezentem.Lodzie ktore zaprojektowalem nie do konca zgadzaja sie z ksztaltem owych dinghy motorowych i zamiasty "szybek" na przodzie mialy wlasnie brezent.Zeby lepiej odzwierciedlic model ja osobiscie przykrylbym obydwie lodzie motorowe brezentem natomiast odslonilbym reflektor 44 calowy ,ktory Ty koniecznie chcesz zaslonic.Na kilkaset zdjec okretow na ani jednym z nich nie widzialem przykrytego reflektora wiec podejrzewam ze nie byla to czesta zasada...JAk mowilem podrzuce skany w tym tygodniu.Poki co polecam sklejac od rufy.Tam nie ma niespodzianek.Jedynie na tylenj scianie nadbudowki rufowej nie nalezy przyklejac bebna bo go tam jednak nie bylo...byla tam tylko jakas plytka nie wiadomo po co......To tyle na razie .Dzieciaki mi choruja i nie mam czasu na pomoc w tej chwili.Moze w czwartek bedzie lepiej....
Royal Navy first
Brezentem nie ma sprawy da się zrobić, jakiego koloru go zrobić? Pod kolor kamuflażu-czarny? Reflektor został już zasłonięty na stałe, nie oderwę teraz z niego foli. Cały czas żyję Gromem i jego historią, czerpię z niego inspirację. Ponieważ nie znalazłem zdjęć Onslowa poza tymi trzema dołączonymi do relacji, "realność" czerpię właśnie z polskiego niszczyciela. Wiadomo co kraj to obyczaj.Adrian(a-graph) pisze:Zeby lepiej odzwierciedlic model ja osobiscie przykrylbym obydwie lodzie motorowe brezentem natomiast odslonilbym reflektor 44 calowy ,ktory Ty koniecznie chcesz zaslonic.
Może zaapeluję do forumowiczów o wrzucanie zdjęć Onslowa najlepiej z grudnia 1942r.
Dzięki za cynk tak zrobię. Dziś zbudowałem podstawowe bryły wszystkich nadbudówek...Adrian(a-graph) pisze:Poki co polecam sklejac od rufy.Tam nie ma niespodzianek.Jedynie na tylenj scianie nadbudowki rufowej nie nalezy przyklejac bebna bo go tam jednak nie bylo...byla tam tylko jakas plytka nie wiadomo po co......
☠Rock Honor Ojczyzna☠
Z posiadanych przeze mnie zdjęć trudno coś sensownego wywnioskować, dlatego sięgam po znaną pozycję Profili morskich pt. "HMS Onslow" swoją drogę znalazłem i w nich kilka błędów.
Przy budowie relingu nawdychałem się pieprzonego CA i od tej pory mam katar. Czy koledzy macie jakieś sposoby na w miarę bezpieczne i higieniczne korzystanie z tego kleju przez dłuższy czas? Kolega Lehyfer wykorzystuje strumień powietrza z wentylatorka stołowego. Mój wytwarza zbyt silny wiatr więc odpada. Czy na rynku dostępne są jakieś maski z filtrami przeciw takim trucizną?
Warto zwrócić uwagę na brak kominka z kuchni. Nie było go tam wówczas.
Coraz częściej widzi się u kolegach po fachu kominy, które spełnia funkcję komina, a wiec są puste w środku.
Proszę możecie krytykować ten komin, jest kilka elementów które spierdaczyłem.
Przy budowie relingu nawdychałem się pieprzonego CA i od tej pory mam katar. Czy koledzy macie jakieś sposoby na w miarę bezpieczne i higieniczne korzystanie z tego kleju przez dłuższy czas? Kolega Lehyfer wykorzystuje strumień powietrza z wentylatorka stołowego. Mój wytwarza zbyt silny wiatr więc odpada. Czy na rynku dostępne są jakieś maski z filtrami przeciw takim trucizną?
Warto zwrócić uwagę na brak kominka z kuchni. Nie było go tam wówczas.
Coraz częściej widzi się u kolegach po fachu kominy, które spełnia funkcję komina, a wiec są puste w środku.
Proszę możecie krytykować ten komin, jest kilka elementów które spierdaczyłem.
☠Rock Honor Ojczyzna☠