[Relacja] BISMARCK w skali 1:100 / Rekonstrukcja legendy
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
- Bartosz B.
- Posty: 747
- Rejestracja: sob lip 24 2004, 21:02
- Lokalizacja: Gorlice / Nonnweiler
- x 7
-
- Posty: 2058
- Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
- Lokalizacja: Koszalin
- x 8
Tomku, to dlatego, że my Cię bardzo lubimy, a jeszcze bardziej lubimy to co tu prezentujesz. Żeby trochę oderwać Ciebie od trosk - które niesie konieczność pokonywania problemów i trudności na drodze do finału, który przewidujesz za jakieś cztery lata - to my tu w Twoim wątku trochę tak sobie żartujemy. Żeby Tobie było lżej na duszy, a przy okazji my sobie z siebie nawzajem podworujemy....
Pozdrawiam,
Edmund
P.S.: Paweł, mnie się nie bój - uwielbiam kurioza...
Pozdrawiam,
Edmund
P.S.: Paweł, mnie się nie bój - uwielbiam kurioza...
- Sleepwalker
- Posty: 185
- Rejestracja: śr maja 19 2004, 18:25
- Lokalizacja: Singapore
-
- Posty: 2058
- Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
- Lokalizacja: Koszalin
- x 8
Nadszedł najwyższy czas na zakończenie zajęć innych niż modelowanie przy wielkim "B"
Jak pisałem wcześniej jeden z siedmiu wykonywanych ostatnio reflektorów został pożarty przez domowe futro maści rudej. Reflektor udało się bez problemów zbudować na nowo, a jedyną stratą była strata czasu.
Kolejnym etapem w powstawaniu było wykonanie szkieł dla wszystkich reflektorów, które rozpocząłem od wycięcia dwóch polistyrenowych kółeczek przy pomocy cyrkla znanej marki,
następnie kółeczka te skleiłem ze sobą i uzyskałem tym samym ramkę szkła
Samo szkło wyciąłem z poliwęglanu z jakiego wykonane są płyty CD, a następnie wyryłem na nich pionowe linie imitujące żaluzje sygnalizacyjne.
i przykleiłem je do wcześniej wykonanych ramek
Ramki ze szkłami są tak dopasowane że wchodzą w korpusy reflektorów na wcisk i nie będą przyklejone. Wszystko to w celu możliwości ewentualnej późniejszej wymiany żarówek.
Jak pisałem wcześniej jeden z siedmiu wykonywanych ostatnio reflektorów został pożarty przez domowe futro maści rudej. Reflektor udało się bez problemów zbudować na nowo, a jedyną stratą była strata czasu.
Kolejnym etapem w powstawaniu było wykonanie szkieł dla wszystkich reflektorów, które rozpocząłem od wycięcia dwóch polistyrenowych kółeczek przy pomocy cyrkla znanej marki,
następnie kółeczka te skleiłem ze sobą i uzyskałem tym samym ramkę szkła
Samo szkło wyciąłem z poliwęglanu z jakiego wykonane są płyty CD, a następnie wyryłem na nich pionowe linie imitujące żaluzje sygnalizacyjne.
i przykleiłem je do wcześniej wykonanych ramek
Ramki ze szkłami są tak dopasowane że wchodzą w korpusy reflektorów na wcisk i nie będą przyklejone. Wszystko to w celu możliwości ewentualnej późniejszej wymiany żarówek.
Ostatnio zmieniony pn sie 24 2015, 21:25 przez Tomasz D., łącznie zmieniany 1 raz.