Jakiś new panzer w 1:15 ..:)
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
- PITERPANZER
- Posty: 523
- Rejestracja: sob mar 19 2005, 18:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- x 1
Piterek w takim razie zapraszam ..
Ups, zrobiłem cholerne prowadnice, ujuj, ciężko było je wyprofilować, ale się jakoś udało. Są już przyspawane do elegancko do dachu - zaraz biorę się za tę przesuwaną blaszaną pokrywę, też nielicha zagwozdka kurde....
Później, gdy ulepię tę blaszke to podczepię tutaj fociaka :P
Pozdrawiam - Andrzej
Ups, zrobiłem cholerne prowadnice, ujuj, ciężko było je wyprofilować, ale się jakoś udało. Są już przyspawane do elegancko do dachu - zaraz biorę się za tę przesuwaną blaszaną pokrywę, też nielicha zagwozdka kurde....
Później, gdy ulepię tę blaszke to podczepię tutaj fociaka :P
Pozdrawiam - Andrzej
Już ten momęcik na 7 TP
http://bigtank120.blogspot.com/
http://bigtank120.blogspot.com/
Hehe , śmiało się pakujcie do mnie, cały autokar się zmieści u mnie w chacie ................
Fota z ta blaszką, którą o dziwo udało się jakoś ręcznie wytłoczyć . Oczywiście jeszcze będzie obrabiana i doklepana, jakieś farfocle jeszcze dyndają tu i ówdzie .
A tu już gotowa, pomalowana blacha. Kurde, lekko nie było, pół dnia się bawiłem coby to wytłoczyć, ale wyszło mniodziowo moim skromnym zdaniem . Ciekawe tylko czy uda się potem odlać z żywicy tę wieżyczkę ze wszystkimi klamotami, bo zapewne jeszcze zamontuję jarzmo armaty na dokładkę ...
Pozdrawiam - Andrzej
Fota z ta blaszką, którą o dziwo udało się jakoś ręcznie wytłoczyć . Oczywiście jeszcze będzie obrabiana i doklepana, jakieś farfocle jeszcze dyndają tu i ówdzie .
A tu już gotowa, pomalowana blacha. Kurde, lekko nie było, pół dnia się bawiłem coby to wytłoczyć, ale wyszło mniodziowo moim skromnym zdaniem . Ciekawe tylko czy uda się potem odlać z żywicy tę wieżyczkę ze wszystkimi klamotami, bo zapewne jeszcze zamontuję jarzmo armaty na dokładkę ...
Pozdrawiam - Andrzej
Już ten momęcik na 7 TP
http://bigtank120.blogspot.com/
http://bigtank120.blogspot.com/
Hello Piotr
Ta blacha osłaniała po prostu dziurę w której się przesuwał celownik ( razem z działem), pewnie po to żeby nie napadał deszcz czy inne granaty .
Na zdjęciu dach bułgarskiej Jagdy bez blachy- widać ten podłużny otwór. Przy okazji widać również srebrne spawy oraz minię wyłażącą spod piaskowej farby
Na drugiej focie tak to mniej więcej wyglądało. Swoją drogą udało się taką cieniznę sforemkować oraz odlać z żywicy, jest trochę toto delikatne i wymaga czyszczenia z nadlewek, ale jak mniemam całkiem może być ..
Pozdrawiam - Andrzej
PS, cuś tam później wtrynię na bloga....
Ta blacha osłaniała po prostu dziurę w której się przesuwał celownik ( razem z działem), pewnie po to żeby nie napadał deszcz czy inne granaty .
Na zdjęciu dach bułgarskiej Jagdy bez blachy- widać ten podłużny otwór. Przy okazji widać również srebrne spawy oraz minię wyłażącą spod piaskowej farby
Na drugiej focie tak to mniej więcej wyglądało. Swoją drogą udało się taką cieniznę sforemkować oraz odlać z żywicy, jest trochę toto delikatne i wymaga czyszczenia z nadlewek, ale jak mniemam całkiem może być ..
Pozdrawiam - Andrzej
PS, cuś tam później wtrynię na bloga....
Już ten momęcik na 7 TP
http://bigtank120.blogspot.com/
http://bigtank120.blogspot.com/
Witam sympatycznie:)
No, wieżyczka jest już wyklepana, teraz "tylko" kurde wygładzenie, doszlifowanie, dopasowanie tego kawałka z przodu na dole - przeszkadzałby skubany w oszlifowaniu spodu wieży, dlatego będzie osobno dorobiony, spawy, faktura i takie tam duperele .. Inne ujęcia jak cuś, to na blodzi
Piotr -dzieki za miłe słowo
Pozdrawiam - Andrzej
I jeszcze PS
Druga końcowa strona pospawana , wyszło kurcze o wiele lepiej niż poprzednio, cóż człek nabiera wprawy. Na jutubie wtryniłem filmik jak nakładam ten ostatni ścieg ..
http://www.youtube.com/watch?v=Bgo33GQq1CE
PS cwaj:)
Spróbowałem pospawać potrójnym ściegiem pancerz, hmm jakoś nawet wyszło, chyba tak zostawię, bo robota pieruńsko niewdzięczna. W makro wygląda se tak co prawda, ale niemiecka spawanie w końcowce wojny tez było takie byle jakie ;)
PS.. Ten kawałek dorobiony i nawet pasi pięknie
No, wieżyczka jest już wyklepana, teraz "tylko" kurde wygładzenie, doszlifowanie, dopasowanie tego kawałka z przodu na dole - przeszkadzałby skubany w oszlifowaniu spodu wieży, dlatego będzie osobno dorobiony, spawy, faktura i takie tam duperele .. Inne ujęcia jak cuś, to na blodzi
Piotr -dzieki za miłe słowo
Pozdrawiam - Andrzej
I jeszcze PS
Druga końcowa strona pospawana , wyszło kurcze o wiele lepiej niż poprzednio, cóż człek nabiera wprawy. Na jutubie wtryniłem filmik jak nakładam ten ostatni ścieg ..
http://www.youtube.com/watch?v=Bgo33GQq1CE
PS cwaj:)
Spróbowałem pospawać potrójnym ściegiem pancerz, hmm jakoś nawet wyszło, chyba tak zostawię, bo robota pieruńsko niewdzięczna. W makro wygląda se tak co prawda, ale niemiecka spawanie w końcowce wojny tez było takie byle jakie ;)
PS.. Ten kawałek dorobiony i nawet pasi pięknie
Już ten momęcik na 7 TP
http://bigtank120.blogspot.com/
http://bigtank120.blogspot.com/
No, saukopf prawie gotowy, zostało ostateczne dogładzenie, wkręcenie takich durnowatych wklęsłych śrub w ilości sztuk cztery , nałożenie faktury i jakaś cyfrologia . Muszę jeszcze wykombinować od tyłu jakiś bajer coby lufa miała oporopowrotnik jakiś i jakiś sposób mocowania tego całego świńskiego ryja do osłony jarzma ...........za który zaraz się zabieram
Pozdrawiam - Andrzej
Macha gotowa na ostatniej focie .. Kurde, zawsze jakieś paprochy się przykleją , na śrubkach dopiero w makro zauważyłem. No nic, jak wyschnie to się wypędzluje może ..
Pozdrawiam - Andrzej
Macha gotowa na ostatniej focie .. Kurde, zawsze jakieś paprochy się przykleją , na śrubkach dopiero w makro zauważyłem. No nic, jak wyschnie to się wypędzluje może ..
Już ten momęcik na 7 TP
http://bigtank120.blogspot.com/
http://bigtank120.blogspot.com/