[Relacja] Lockheed L-14H "Super Electra"
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2214
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2214
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Części polakierowane; „skóra“ lakierem matowym, boki fotelów półbłyszczącym.
Montaż ułatwiłem sobie (żeby uzyskać taki sam kąt pochylenia oparć i zagłówka) takim oto „przyrządem“ (zdj. 9) – działa lepiej, niż to wygląda!. A tak wygląda konstrukcja fotela (zdj.10). Inaczej oczywiście też można, dla mnie było łatwiej podklejać na tekturkę wzmacniającą niż robić paski oklejające bryłę poszczególnej części. Z drugiej strony wtedy nie byłoby potrzebne malowanie, no a gdyby tak było potrzeba 100 foteli…
Po zamontowaniu w kadłubie prawie nic z tego nie widać, każdy musi sam wiedzieć, czy coś takiego się „opłaca“. Mnie sprawiło to sporo radochy...
Montaż ułatwiłem sobie (żeby uzyskać taki sam kąt pochylenia oparć i zagłówka) takim oto „przyrządem“ (zdj. 9) – działa lepiej, niż to wygląda!. A tak wygląda konstrukcja fotela (zdj.10). Inaczej oczywiście też można, dla mnie było łatwiej podklejać na tekturkę wzmacniającą niż robić paski oklejające bryłę poszczególnej części. Z drugiej strony wtedy nie byłoby potrzebne malowanie, no a gdyby tak było potrzeba 100 foteli…
Po zamontowaniu w kadłubie prawie nic z tego nie widać, każdy musi sam wiedzieć, czy coś takiego się „opłaca“. Mnie sprawiło to sporo radochy...
Ostatnio zmieniony sob maja 12 2018, 16:41 przez Heinrich Kosmala, łącznie zmieniany 4 razy.
- 19zbyniu95
- Posty: 453
- Rejestracja: wt kwie 28 2009, 17:52
- Lokalizacja: Tychy
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2214
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Dzięki za uznanie!
Zbyniu, łącznie z fotelami pilotów będzie ich 16. Na razie trudno ocenić (początek prac) jakość wycinanki, ale mam już pewne kłopoty z pasowaniem części kadłuba. Tyle tylko, że konstrukcja była „wręga do wręgi“, a ja dorobiłem paski łączące, tak że nie mogę nawet „zwalić“ na konstruktora, bo przez to doszło jeszcze jedno źródło ewentualnych błędów.
Pozdrawiam
Zbyniu, łącznie z fotelami pilotów będzie ich 16. Na razie trudno ocenić (początek prac) jakość wycinanki, ale mam już pewne kłopoty z pasowaniem części kadłuba. Tyle tylko, że konstrukcja była „wręga do wręgi“, a ja dorobiłem paski łączące, tak że nie mogę nawet „zwalić“ na konstruktora, bo przez to doszło jeszcze jedno źródło ewentualnych błędów.
Pozdrawiam
Musisz teraz uważać i robić wręgi mniejsze. Dobrze byłoby również "poobtaczać" pokrycia po sobie bo w nich też może się kryć błąd niedopasowania - miałem tak w Wyżle i Wilku. Pozdrawiam.Heinrich Kosmala pisze:konstrukcja była „wręga do wręgi“, a ja dorobiłem paski łączące, tak że nie mogę nawet „zwalić“ na konstruktora, bo przez to doszło jeszcze jedno źródło ewentualnych błędów.