[Relacja\Galeria] ORP Kraków - Kartonowa Kolekcja
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Heloł
Jezdem uzbrojony i niebezpieczny Nawet Pułkownik Mikrofalow od Szyderczego nie może zagrozić już moim stoczniowcom.
Oprócz uzbrojenia dorobiłem trochę takich małych badziewiów na pokładzie. Budowa powoli postępuje naprzód, co można zobaczyć na fotkach poniżej.
Pozdrawiam
Jezdem uzbrojony i niebezpieczny Nawet Pułkownik Mikrofalow od Szyderczego nie może zagrozić już moim stoczniowcom.
Oprócz uzbrojenia dorobiłem trochę takich małych badziewiów na pokładzie. Budowa powoli postępuje naprzód, co można zobaczyć na fotkach poniżej.
Pozdrawiam
Klub Modelarsko-Historyczny Sokół Radom
Pragnę stanowczo zaprotestować !!!
Co to za nowa moda się robi, żeby z braku chęci sięgnięcia do „meritum”, nazywać elementy wyposażenia „badziewiakami”.
Trochę szacunku do własnej pracy proszę!!!
Model ma imitować „większą” rzeczywistość - tak więc zadać sobie trzeba trud, by do niej dotrzeć lub materiałów o niej, przynajmniej z dochowaniem należytej staranności.
Tyle protestu.
Model wygląda na ładno – czysto – elegancki.
Dalszego powodzenia życzę.
Co to za nowa moda się robi, żeby z braku chęci sięgnięcia do „meritum”, nazywać elementy wyposażenia „badziewiakami”.
Trochę szacunku do własnej pracy proszę!!!
Model ma imitować „większą” rzeczywistość - tak więc zadać sobie trzeba trud, by do niej dotrzeć lub materiałów o niej, przynajmniej z dochowaniem należytej staranności.
Tyle protestu.
Model wygląda na ładno – czysto – elegancki.
Dalszego powodzenia życzę.
- Szydercza Gała
- Posty: 2329
- Rejestracja: pt mar 05 2004, 14:48
- Lokalizacja: ZIELONA WYSPA PEŁNA OWIEC
- x 171
Pulpetto nie mówisz chyba poważnie Z jamamotem czy podwójnymsmarkiem to jeszcze rozumiałbym Twoje buńczuczne wypowiedzi, ale zapominasz chyba że okręt w dyspozycji Pułkownika Mitrofanowa i Kapitana Rudniewa jest w stanie zdmuchnąć tą Twoją balię czy "badziewiaka" jak go czule nazywasz w jakieś 30 sekund
A tak poważnie to nie myślisz chyba o użyciu tych siermiężnych włochatych potworów, wylegujących sie na pokładzie, w charakterze olinowania czy relingów co???? Bo wiesz to byłby cios poniżej pasa i godności MODELARZA i kwalifikowałby tą jednostkę do natychmiastowej anihilacji
A tak poważnie to nie myślisz chyba o użyciu tych siermiężnych włochatych potworów, wylegujących sie na pokładzie, w charakterze olinowania czy relingów co???? Bo wiesz to byłby cios poniżej pasa i godności MODELARZA i kwalifikowałby tą jednostkę do natychmiastowej anihilacji
NUR FüR MASON!!!!!
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
Gut myrning
Art - protest stanowczo przyjęty
Szyderczy - a ty mnie powiedz taką rzecz, jak ta jankesko-carska balia miała by dotrzeć w okolice pływania mojego okręciku, hę? Musiałbyś zatrudnić duuuuużą armię małych żółciótkich kolegów, co by go dotargali - i to lądem. Tak więc się nie bojam i już.
A wracając do budowy mojego "rzecznego pancernika" - doszły kolejne "badziewiaki" pokładowe - znaczy się trapy, jakieś rury, bębny i takie tam widoczne na fotkach.
I rzut okiem na całość
Pozdrawiam
Art - protest stanowczo przyjęty
Szyderczy - a ty mnie powiedz taką rzecz, jak ta jankesko-carska balia miała by dotrzeć w okolice pływania mojego okręciku, hę? Musiałbyś zatrudnić duuuuużą armię małych żółciótkich kolegów, co by go dotargali - i to lądem. Tak więc się nie bojam i już.
A wracając do budowy mojego "rzecznego pancernika" - doszły kolejne "badziewiaki" pokładowe - znaczy się trapy, jakieś rury, bębny i takie tam widoczne na fotkach.
I rzut okiem na całość
Pozdrawiam
Klub Modelarsko-Historyczny Sokół Radom
Mam jeszcze pytanie do wszystkich. Własnie mam zamiar budowac swoj pierwszy okręt i mam już model HMSC Agassiz od modelika w 1:100, model pewnie nie najlepszy na początek ale tak wyszło.
Czy przed klejeniem impregnować Ponal`em?
Czy nic nie robić tylko kleić?
Czy jak NIE będe malował to powinien byc ok ? (wiem że chodzi też o umiejetnosci). Boje się głównie o kadłub, że będzie widać łączenia na papierze z uwagi na sporą wielkość jednostki ok. 63 cm dł.
Czy przed klejeniem impregnować Ponal`em?
Czy nic nie robić tylko kleić?
Czy jak NIE będe malował to powinien byc ok ? (wiem że chodzi też o umiejetnosci). Boje się głównie o kadłub, że będzie widać łączenia na papierze z uwagi na sporą wielkość jednostki ok. 63 cm dł.
Nadejszła wiekopomna chwila
Budowa modelu została ukończona. Model kleiło się bardzo przyjemnie. Oczywiście nie jestem zadowolony z efektu końcowego, ale wpływ na to mają moje umiejętności zlepiania papiórów, które są jakie są. Główne przyczyny mojego niezadowolenia to maszty i liny, ale mam nadzieję, że popełnione i zauważone błędy nie zostaną powtórzone przy następnym modelu.
I tyle mojego ględzenia. Czas na fotki
I kilak fotek bez lampy (model wygląda jak ze starego dobrego eMeMa)
I tyle. Zapraszam do oglądania i komentowania.
Pozdrawiam
Budowa modelu została ukończona. Model kleiło się bardzo przyjemnie. Oczywiście nie jestem zadowolony z efektu końcowego, ale wpływ na to mają moje umiejętności zlepiania papiórów, które są jakie są. Główne przyczyny mojego niezadowolenia to maszty i liny, ale mam nadzieję, że popełnione i zauważone błędy nie zostaną powtórzone przy następnym modelu.
I tyle mojego ględzenia. Czas na fotki
I kilak fotek bez lampy (model wygląda jak ze starego dobrego eMeMa)
I tyle. Zapraszam do oglądania i komentowania.
Pozdrawiam
Klub Modelarsko-Historyczny Sokół Radom