[Relacja]Samochód pancerny Mgebrov White 1:25 projekt własny
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
[Relacja]Samochód pancerny Mgebrov White 1:25 projekt własny
Cześć
Przedmiotem relacji będzie poniższy pojazd .
Jak zrodził się pomysł na projekt tego pojazdu ..?
Przeglądałem relacje kolegów, którzy kleją pojazdy pancerne i malują je, pomyślałem pełen szacunek trzeba mieć ogromne doświadczenie, umiejętności by coś takiego robić. Pomyślałem może i ja spróbuję zacząłem się zastanawiać, jaki model na początku wybrać by go w miarę szybko skleić i ewentualnie w przypadku niepowodzeń malarskich nie załamać się wyrzucając go do kosza mając w pamięci np. 4 tysiące sklejonych części .
Stwierdziłem, że to musi być coś prostego konstrukcyjnie, nie za dużego tak by nie „wywrócić” się na malowaniu dużych płaszczyzn no i oczywiście oryginalnego kształtem coś, czego jeszcze nie było, coś, co mam nadzieję zainteresuje początkujących i tych doświadczonych, którzy chcą się zrelaksować przy klejeniu …. i tak powstaje Mgebrov White.
Założenia projektu to:
- zadowolenie modelarza podczas klejenia modelu
- maksymalna dokładność pasowania części, mam nadzieję, że dam radę
- przemyślane rozwiązania modelarskie, które mają ułatwić klejenie (będzie o tym w trakcie)
- pudełkowa zabudowa kadłuba tak by osoby klejące w standardzie i malujące nie musiały nic podklejać z obawy przed falowaniem poszycia właściwego
-uproszczone podwozie tak by osoby początkujące potrafiły sobie szybko poradzić z nim i przejść do tego, co na początku najbardziej cieszy, czyli bryła właściwa
Poniżej kilka renderów i spora ilość zdjęć z budowy kadłuba, za co przepraszam mniej cierpliwych wyszedłem z założenia, że potem może się komuś przyda relacja, jako poglądowa instrukcja sklejania.
Sam kadłub został zaprojektowany na tekturze o grubości 1mm na tzw. wpusty, dzięki czemu można go złożyć bez kleju .Numeracja części odpowiada kolejności sklejania i jest naniesiona na części tak by przy hurtowym wycinaniu nie trzeba było dodatkowo opisywać.
Na poszczególnych częściach gdzie jest to wymagany został naniesiony podwójny obrys, który informuje o granicy szlifowania danego elementu. Tam gdzie jest to istotne zostały naniesione znaczniki środka. Cześć W19** z racji swojego kształtu zostanie dodana, jako zapas.
Pozdro
Przedmiotem relacji będzie poniższy pojazd .
Jak zrodził się pomysł na projekt tego pojazdu ..?
Przeglądałem relacje kolegów, którzy kleją pojazdy pancerne i malują je, pomyślałem pełen szacunek trzeba mieć ogromne doświadczenie, umiejętności by coś takiego robić. Pomyślałem może i ja spróbuję zacząłem się zastanawiać, jaki model na początku wybrać by go w miarę szybko skleić i ewentualnie w przypadku niepowodzeń malarskich nie załamać się wyrzucając go do kosza mając w pamięci np. 4 tysiące sklejonych części .
Stwierdziłem, że to musi być coś prostego konstrukcyjnie, nie za dużego tak by nie „wywrócić” się na malowaniu dużych płaszczyzn no i oczywiście oryginalnego kształtem coś, czego jeszcze nie było, coś, co mam nadzieję zainteresuje początkujących i tych doświadczonych, którzy chcą się zrelaksować przy klejeniu …. i tak powstaje Mgebrov White.
Założenia projektu to:
- zadowolenie modelarza podczas klejenia modelu
- maksymalna dokładność pasowania części, mam nadzieję, że dam radę
- przemyślane rozwiązania modelarskie, które mają ułatwić klejenie (będzie o tym w trakcie)
- pudełkowa zabudowa kadłuba tak by osoby klejące w standardzie i malujące nie musiały nic podklejać z obawy przed falowaniem poszycia właściwego
-uproszczone podwozie tak by osoby początkujące potrafiły sobie szybko poradzić z nim i przejść do tego, co na początku najbardziej cieszy, czyli bryła właściwa
Poniżej kilka renderów i spora ilość zdjęć z budowy kadłuba, za co przepraszam mniej cierpliwych wyszedłem z założenia, że potem może się komuś przyda relacja, jako poglądowa instrukcja sklejania.
Sam kadłub został zaprojektowany na tekturze o grubości 1mm na tzw. wpusty, dzięki czemu można go złożyć bez kleju .Numeracja części odpowiada kolejności sklejania i jest naniesiona na części tak by przy hurtowym wycinaniu nie trzeba było dodatkowo opisywać.
Na poszczególnych częściach gdzie jest to wymagany został naniesiony podwójny obrys, który informuje o granicy szlifowania danego elementu. Tam gdzie jest to istotne zostały naniesione znaczniki środka. Cześć W19** z racji swojego kształtu zostanie dodana, jako zapas.
Pozdro
- nebucadneccar
- Posty: 74
- Rejestracja: ndz lip 24 2011, 18:12
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Berp, cieszę się że robisz coś oryginalnego. Życzę Ci z całego serca, żebyś się nie "wywrócił " i nie zakopał przy dopracowywaniu detali. Najgorsze jest chyba zmęczenie tematem. Dobrze jest wiedzieć, że coś robisz.
Modelarz niedzielny.
Zapraszam do odwiedzenia bloga, małe formaty
Zapraszam do odwiedzenia bloga, małe formaty
Cześć
Nebucadneccar projekt w Rhino miło, że konstrukcja choć trochę się podoba.
Robcio zdecydowanie stawiam na oryginalność tak już mam . Projekt i jego detale na 100% zostaną doprowadzone do końca tu niczego się nie obawiam co innego to malowanie to będzie prawdziwy kosmos i mam tego świadomość dlatego mam tak ogromny szacunek dla Twojej pracy i umiejętności. Zmęczenie tematem to zmora, dlatego równocześnie powstaje jeszcze projekt samolotu. Dobrze Cię widzieć bo jakoś tak kontakt się urwał.
Pozdro
Nebucadneccar projekt w Rhino miło, że konstrukcja choć trochę się podoba.
Robcio zdecydowanie stawiam na oryginalność tak już mam . Projekt i jego detale na 100% zostaną doprowadzone do końca tu niczego się nie obawiam co innego to malowanie to będzie prawdziwy kosmos i mam tego świadomość dlatego mam tak ogromny szacunek dla Twojej pracy i umiejętności. Zmęczenie tematem to zmora, dlatego równocześnie powstaje jeszcze projekt samolotu. Dobrze Cię widzieć bo jakoś tak kontakt się urwał.
Pozdro
Cześć
Czas pokazać kolejne postępy …powstał przedział strzelecki (ścięty walec), który ma być umieszczony w kadłubie ,istotna sprawa wklejamy go w szkielet kadłuba zanim kadłub zostanie oklejony poszyciem.
Z racji swoich wymiarów będzie miał w wycinance pod poszycie, które zapobiegnie zapadaniu się poszycia właściwego.
Szkielet przedziału można wykonać w takiej wersji jaką pokazuje render lub zrezygnować z pionowego krzyżaka jak kto lubi, jak mu jest lepiej i wygodniej kleić.
W następnej kolejności został oklejony szkielet kadłuba (uwaga kolejność oklejania go jest istotna i będzie ją wskazywała numeracja części) w newralgicznych miejscach gdzie boczne poszycie przodu kadłuba łączy się z poszyciem przedziału strzeleckiego dołożyłem 0.2mm długości tak by ewentualnie zniwelować niedokładności w klejeniu i połączeniu poszycia.
Osoby, które zachowają właściwą dokładność po przymierzeniu części odetną nadmiar. Co myślicie o takim rozwiązaniu?
Jeszcze jedna wzmianka o szkielecie kadłuba z racji swojej pudełkowej budowy musi zostać bardzo dokładnie wycięty, doszlifowany i sklejony w przeciwnym wypadku nie zgraja nam się poszczególne części poszycia.
W kolejnym etapie kadłub zostanie oklejony wszystkimi włazami i zawiasami tak jak to widać na renderach.
Wybaczcie jakość zdjęć.
Pozdro
Czas pokazać kolejne postępy …powstał przedział strzelecki (ścięty walec), który ma być umieszczony w kadłubie ,istotna sprawa wklejamy go w szkielet kadłuba zanim kadłub zostanie oklejony poszyciem.
Z racji swoich wymiarów będzie miał w wycinance pod poszycie, które zapobiegnie zapadaniu się poszycia właściwego.
Szkielet przedziału można wykonać w takiej wersji jaką pokazuje render lub zrezygnować z pionowego krzyżaka jak kto lubi, jak mu jest lepiej i wygodniej kleić.
W następnej kolejności został oklejony szkielet kadłuba (uwaga kolejność oklejania go jest istotna i będzie ją wskazywała numeracja części) w newralgicznych miejscach gdzie boczne poszycie przodu kadłuba łączy się z poszyciem przedziału strzeleckiego dołożyłem 0.2mm długości tak by ewentualnie zniwelować niedokładności w klejeniu i połączeniu poszycia.
Osoby, które zachowają właściwą dokładność po przymierzeniu części odetną nadmiar. Co myślicie o takim rozwiązaniu?
Jeszcze jedna wzmianka o szkielecie kadłuba z racji swojej pudełkowej budowy musi zostać bardzo dokładnie wycięty, doszlifowany i sklejony w przeciwnym wypadku nie zgraja nam się poszczególne części poszycia.
W kolejnym etapie kadłub zostanie oklejony wszystkimi włazami i zawiasami tak jak to widać na renderach.
Wybaczcie jakość zdjęć.
Pozdro
Berp, bryła wygląda na dość skomplikowaną. I to właśnie, bardzo mi się podoba. Zrób coś z temperaturą barwową zdjęć, bo karton jest nienaturalnie niebieściutki . Nie często się odzywam, ale obserwuję. Nie zapominaj o tym ! Dobrze byłoby , zobaczyć to cudeńko w druku.
Modelarz niedzielny.
Zapraszam do odwiedzenia bloga, małe formaty
Zapraszam do odwiedzenia bloga, małe formaty
Cześć
Dziś pojawiły się wszystkie włazy, stopnie i zawiasy, które zostały zdublowane tak by osoba mniej doświadczona przy popełnieniu błędu miała możliwość zrobienia ich drugi raz.
Mam nadzieję, że to zachęci osoby początkujące do wykonania ich mimo iż są stosunkowo małe za to zdjęcia zrobiły mi się spore i wyglądają na wielkie (proszę się tym nie sugerować) .
Robcio bryła na pewno wyróżnia się na tle innych, że tak powiem standardowych konstrukcji właśnie, dlatego zainteresowała mnie. Jeżeli szkielet zostanie poprawnie i dokładnie wycięty ze sklejeniem go i oklejeniem poszyciem nie będzie problemu sprawdziłem to cztery razy. Myślę, że model trafi do druku.
Za zdjęcia będę przepraszał do końca relacji w następnej dotyczącej innego modelu poprawie się na 100% będę miał już inne warunki oświetleniowe.
Pozdro
Dziś pojawiły się wszystkie włazy, stopnie i zawiasy, które zostały zdublowane tak by osoba mniej doświadczona przy popełnieniu błędu miała możliwość zrobienia ich drugi raz.
Mam nadzieję, że to zachęci osoby początkujące do wykonania ich mimo iż są stosunkowo małe za to zdjęcia zrobiły mi się spore i wyglądają na wielkie (proszę się tym nie sugerować) .
Robcio bryła na pewno wyróżnia się na tle innych, że tak powiem standardowych konstrukcji właśnie, dlatego zainteresowała mnie. Jeżeli szkielet zostanie poprawnie i dokładnie wycięty ze sklejeniem go i oklejeniem poszyciem nie będzie problemu sprawdziłem to cztery razy. Myślę, że model trafi do druku.
Za zdjęcia będę przepraszał do końca relacji w następnej dotyczącej innego modelu poprawie się na 100% będę miał już inne warunki oświetleniowe.
Pozdro
Cześć
Dziś pniemy się w górę czyli wieże strzeleckie tak jak wspomniałem będą obrotowe zasługą tego jest dość ciekawy szkielet .
Dodatkowo info czego będzie można się spodziewać w modelu :
-zdublowane wszystkie trudne lub małe elementy
- brak białych pól pod przyklejenie wszelkich możliwych elementów na kadłubie (wszystko będzie w kolorze poszycia więc elementy do przyklejenia wycięte mniej dokładnie nie odsłonią „krzyczącej” bieli
-podział i łączenia wszystkich segmentów został zaplanowany w miejscach niewidocznych po sklejeniu lub na rzeczywistych podziałach blach
- wszystkie elementy, które tego potrzebują będą posiadały małe, podkreślam małe znaczniki środka w miarę możliwości ukryte tak by po sklejeniu nie było ich widać
-oklejki kół oraz wież będą wydłużone z zaznaczeniem teoretycznej długości mniej dokładne osoby wytną cześć z nadmiarem długości a potem przy oklejaniu dotną właściwą długość
-poszycie w newralgicznych miejscach będzie wydłużone tak by dać margines błędu
-pojawi się zapas koloru na wspomniane nity i drobne przeróbki
-elementy do dwustronnego sklejenia nie będą posiadały na drugiej stronie obrysu nie będzie trzeba się martwić o trafienie w niego po drugiej stronie
- dla osób malujących model pojawi się szablon oznaczenia wycięty laserowo lub do wycięcia samodzielnego dzięki, któremu będzie można psiknąć i załatwić sprawę bez odręcznego malowania
- model będzie posiadał obrotowe wierze strzelców
Mam nadzieję, że te powyższe punktu ułatwią klejenie modelu.
Pozdro
Dziś pniemy się w górę czyli wieże strzeleckie tak jak wspomniałem będą obrotowe zasługą tego jest dość ciekawy szkielet .
Dodatkowo info czego będzie można się spodziewać w modelu :
-zdublowane wszystkie trudne lub małe elementy
- brak białych pól pod przyklejenie wszelkich możliwych elementów na kadłubie (wszystko będzie w kolorze poszycia więc elementy do przyklejenia wycięte mniej dokładnie nie odsłonią „krzyczącej” bieli
-podział i łączenia wszystkich segmentów został zaplanowany w miejscach niewidocznych po sklejeniu lub na rzeczywistych podziałach blach
- wszystkie elementy, które tego potrzebują będą posiadały małe, podkreślam małe znaczniki środka w miarę możliwości ukryte tak by po sklejeniu nie było ich widać
-oklejki kół oraz wież będą wydłużone z zaznaczeniem teoretycznej długości mniej dokładne osoby wytną cześć z nadmiarem długości a potem przy oklejaniu dotną właściwą długość
-poszycie w newralgicznych miejscach będzie wydłużone tak by dać margines błędu
-pojawi się zapas koloru na wspomniane nity i drobne przeróbki
-elementy do dwustronnego sklejenia nie będą posiadały na drugiej stronie obrysu nie będzie trzeba się martwić o trafienie w niego po drugiej stronie
- dla osób malujących model pojawi się szablon oznaczenia wycięty laserowo lub do wycięcia samodzielnego dzięki, któremu będzie można psiknąć i załatwić sprawę bez odręcznego malowania
- model będzie posiadał obrotowe wierze strzelców
Mam nadzieję, że te powyższe punktu ułatwią klejenie modelu.
Pozdro
Piotrek, założenia jakie przedstawiłeś, są skrojone akurat na moje kartonowe umiejętności. Ale jedna rzecz, nie daje mi spokoju. Przydałaby się w tym modelu, chociaż namiastka wnętrza, np w postaci uproszczonej nawet makiety silnika.
Modelarz niedzielny.
Zapraszam do odwiedzenia bloga, małe formaty
Zapraszam do odwiedzenia bloga, małe formaty
Cześć
Robcio mam nadzieję, że kiedyś zobaczę ten model w Twoim wykonaniu a przede wszystkim w Twoim malowaniu bo to doprowadzasz do absolutnej perfekcji. Wnętrze, mam nadzieję, że przymkniesz oko na jego brak z założenia model miał być pozbawiony go bo jest adresowany, dla osób początkujących, więc tego się trzymałem do końca. Ostatnio zainteresowała mnie pancerka, więc na pewno będzie jeszcze okazja do zrobienia czegoś z wnętrzem.
Pozdro
Robcio mam nadzieję, że kiedyś zobaczę ten model w Twoim wykonaniu a przede wszystkim w Twoim malowaniu bo to doprowadzasz do absolutnej perfekcji. Wnętrze, mam nadzieję, że przymkniesz oko na jego brak z założenia model miał być pozbawiony go bo jest adresowany, dla osób początkujących, więc tego się trzymałem do końca. Ostatnio zainteresowała mnie pancerka, więc na pewno będzie jeszcze okazja do zrobienia czegoś z wnętrzem.
Pozdro