Incom X-Wing T-65B
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
Incom X-Wing T-65B
X-Wing był pojazdem - symbolem Rebeliantów. Zaprojektowany został w niezależnym konsorcjum Incom. W momencie, jak Imperium zachciało położyć na nich swoje łapsko, większość pracowników przeszła na stronę Rebeli, zabierając ze sobą większość planów, oraz wszystkie prototypy nowopowstającego myśliwca.Co się nie dało zabrać, zostało zniszczone. Pierwowzorem dla X-Winga był inny mysliwiec - Headhunter ( Z-95AF4 ).
Pierwszą, seryjnie produkawaną maszyną,był model T-65B, na którym to modelu Luk Skywalker ( i inni ) zniszczyli pierwszą Gwiazdę Śmierci w czasie Bitwy o Yavin.
Produkcja trwała ciągle przez dziesiątki lat, wprowadzano co raz to nowe modele, udoskonalano starsze, tworzono wersje specjalistyczne, eksperymentalne. Modeli tych było wiele, jednak projektanci starali się, by kształt oglny samolotu był zawsze rozpoznawalny, w końcu to prawie symbol Rebelii. Osobiście udało mi się dotrzec do wersji T-65XJ3,która powstała dwadzieścia kilka lat po Bitwie o Yavin. Modyfikacji ulegało prawie wszystko, o ile w pierwszych modelach za poprawne działanie i odnajdywanie drogi odpowiedzialne były roboty R2 lub R3 ( ostatnimi były roboty R7 w modelu T-65 XJ, który został zaprojektowany specjalnie dla rycerzy Jedi ), to po latach zostały one zastąpione komputerami pokładowymi.
Były wersje rozpoznawcze T-65R, pozbawione uzbrojenia, które nawet w nieaktywnej fazie emitowało promieniowanie, które zagłuszło użądzenia rozpoznawcze. Model ten ciągnął za sobą dwie boje, które zbierały najdrobniejsze promieniowania z otaczających, poszukiwanych obiektów. Pojazd ten wyposażony był w autodestrukcję, by nawet w przypadku śmierci pilota, zdobyte dane nie wpadły w ręce wroga.
Były modele pozbawione jednej pary skrzydeł, były modele szkolne ( TX-65 ).
Nie tylko siły regularne pracowały nad nowymi modelami. Ze względu na jego powszechność, dostępność części zamiennych, powstawały dziwne hybrydy.
Twi'lek Chir'daki - kadłub TIE Fightera połaczono ze skrzydłami X-Winga. Co ciekawe - do połączenia wykorzystano pierścienie z jeszcze innego pojazdu - B-Winga.
Tyle jako początek. Wersji X-Winga było wiele, jest kilku modelarzy na świecie, którzy próbują skleić je wszt=ystkie, nie wiem, czy im sie to uda.
Fotki moje i mam nadzieję innych z nas pojawią się niedługo.
gulus
Pierwszą, seryjnie produkawaną maszyną,był model T-65B, na którym to modelu Luk Skywalker ( i inni ) zniszczyli pierwszą Gwiazdę Śmierci w czasie Bitwy o Yavin.
Produkcja trwała ciągle przez dziesiątki lat, wprowadzano co raz to nowe modele, udoskonalano starsze, tworzono wersje specjalistyczne, eksperymentalne. Modeli tych było wiele, jednak projektanci starali się, by kształt oglny samolotu był zawsze rozpoznawalny, w końcu to prawie symbol Rebelii. Osobiście udało mi się dotrzec do wersji T-65XJ3,która powstała dwadzieścia kilka lat po Bitwie o Yavin. Modyfikacji ulegało prawie wszystko, o ile w pierwszych modelach za poprawne działanie i odnajdywanie drogi odpowiedzialne były roboty R2 lub R3 ( ostatnimi były roboty R7 w modelu T-65 XJ, który został zaprojektowany specjalnie dla rycerzy Jedi ), to po latach zostały one zastąpione komputerami pokładowymi.
Były wersje rozpoznawcze T-65R, pozbawione uzbrojenia, które nawet w nieaktywnej fazie emitowało promieniowanie, które zagłuszło użądzenia rozpoznawcze. Model ten ciągnął za sobą dwie boje, które zbierały najdrobniejsze promieniowania z otaczających, poszukiwanych obiektów. Pojazd ten wyposażony był w autodestrukcję, by nawet w przypadku śmierci pilota, zdobyte dane nie wpadły w ręce wroga.
Były modele pozbawione jednej pary skrzydeł, były modele szkolne ( TX-65 ).
Nie tylko siły regularne pracowały nad nowymi modelami. Ze względu na jego powszechność, dostępność części zamiennych, powstawały dziwne hybrydy.
Twi'lek Chir'daki - kadłub TIE Fightera połaczono ze skrzydłami X-Winga. Co ciekawe - do połączenia wykorzystano pierścienie z jeszcze innego pojazdu - B-Winga.
Tyle jako początek. Wersji X-Winga było wiele, jest kilku modelarzy na świecie, którzy próbują skleić je wszt=ystkie, nie wiem, czy im sie to uda.
Fotki moje i mam nadzieję innych z nas pojawią się niedługo.
gulus
Pierwsze fotki na początek, nie wiem czy dobry.
Jak to już gdzieś pisałem, jest to malowanie, oznakowanie klasyczne, aż do bólu - statek Luka Skywalkera. Nigdy nie miałem dobrego mniemania o stanie zadbania pojazdów Rebelii, dla tego wygląda on, jakby przed chwilą wyciągnięty został z bagien Dagooba ( chyba tak się pisze ?), tylko cieknącej wody i wodorostów brakuje. Wiem, na Dagoba Luk poleciał już nowszym typem X-Winga, ten tutaj to model z walki z Gwiazdą Śmierci nomero uno. Co tez do końca nie jest takie pewne, bo jak się okazało, przed skonstuowaniem Gwiazdy Śmierci istniał prawie w pełni działający prototyp, użyty w walce, ale kilka lat później.
A za tym malowaniem przekonała mnie miniaturka R2D2.
gulus
Jak to już gdzieś pisałem, jest to malowanie, oznakowanie klasyczne, aż do bólu - statek Luka Skywalkera. Nigdy nie miałem dobrego mniemania o stanie zadbania pojazdów Rebelii, dla tego wygląda on, jakby przed chwilą wyciągnięty został z bagien Dagooba ( chyba tak się pisze ?), tylko cieknącej wody i wodorostów brakuje. Wiem, na Dagoba Luk poleciał już nowszym typem X-Winga, ten tutaj to model z walki z Gwiazdą Śmierci nomero uno. Co tez do końca nie jest takie pewne, bo jak się okazało, przed skonstuowaniem Gwiazdy Śmierci istniał prawie w pełni działający prototyp, użyty w walce, ale kilka lat później.
A za tym malowaniem przekonała mnie miniaturka R2D2.
gulus
Ostatnio zmieniony sob lip 17 2004, 22:26 przez gulus, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 135
- Rejestracja: ndz sty 04 2004, 14:44
- Lokalizacja: Bytom
No pięknie Gulus, pięknie. Klasyk jest i będzie klasykim, a przy okazji widzę, że i wiedzy trochę wrzuciłeś. Ty masz Red 5, ja Red 1 i kleję Red 2.
Jestem ciekaw czy ktoś ma resztę ekipy czerwonych. Zaniedługo dorzucę swoje fotki, no i w osobnym temacie zmagania z 2. Powinienem też zaniedługo zamieścić info z budowy Tie Interceptora (dziś był dzień pierwszy budowy)
Olek
Jestem ciekaw czy ktoś ma resztę ekipy czerwonych. Zaniedługo dorzucę swoje fotki, no i w osobnym temacie zmagania z 2. Powinienem też zaniedługo zamieścić info z budowy Tie Interceptora (dziś był dzień pierwszy budowy)
Olek
Tak wiele modeli, tak mało czasu
- Wujek Andrzej
- Posty: 1900
- Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
- Lokalizacja: Tychy
- x 2
X - wing ...
... wystrugany z kory drzewniannej ... jeśli mnie mój podwójny wzrok nie myli ...