[R] Kraz 255b
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
o proszę jak kolega ucieszył moją zmęczona duszę ... a już myślałem, że to jakieś uproszczenie. Jutro wkleję rysunek poglądowy, z którego czerpię inspirację, gdzieś dawno temu dorwałem na jakiejś stronie byłego bloku ZSRR rysunki tego samochodu. Zakładam, że te moje to jakieś pierwotne plany.. kto to wie. Dziękuję za kopalnie wiedzy w tych fotkach .. i teraz to ja już nie wiem kiedy skończę ten model ..... przy moim zamiłowaniu do wykonywania pierdułek
hehe, miejmy nadzieję, że jednak uda się skończyć ten model w jakimś rozsądnym czasie (skąd ja to znam ), rzeczywiście ten profil na photobuckecie to kopalnia fotek o tym sprzęcie. Sam też nieco korzystałem, chociaż na razie nie rzucałem się na oszałamiającą ilość dodatków od siebie (z braku czasu i umiejętności). Być może, wersja z tymi giętymi uchwytami to starsza wersja kraza? Poprzednik różnił się od 255b nieznacznie, ponadto te pojazdy były robione w macierzystej fabryce oraz w DDR w dodatku na przestrzeni chyba 30 lat, więc jakieś drobne różnice musiały mieć miejsce.
Taka szybka wstawka, w sumie to nie ma czego pokazywać, ale w przypadku tego modelu wykonanie kółek to po prostu wyczyn na miarę zdobycia jakiejś średniej górki ;P
Skoro udało mi się nie zwariować przy tym oraz dziecko w swojej niesamowitej dobroci i miłości do ojczulka pozwoliło mu to skończyć, z dumą prezentuję siedmioro braci, lub krasnali, brakuje tylko królewny Teraz pora już tylko pokończyć tu i tam, poskładać do kupy i chyba model będzie skończony.
Skoro udało mi się nie zwariować przy tym oraz dziecko w swojej niesamowitej dobroci i miłości do ojczulka pozwoliło mu to skończyć, z dumą prezentuję siedmioro braci, lub krasnali, brakuje tylko królewny Teraz pora już tylko pokończyć tu i tam, poskładać do kupy i chyba model będzie skończony.
Oto ciąg dalszy. Założenie jest takie, felgi będą miały połysk, opony będą matowe, myślę że całkiem ładni to będzie wyglądało. Zastanawiam się też, czy aby trochę nie rozjaśnić czerni felg. Oczywiście część jeszcze mokra, jak mam to w zwyczaju, szybki koniec i nie czekam od razu na forum, bo czas goni :P a raczej córa...
Prawie trzy lata od początku, gdy zacząłem pracę nad tym modelem, wreszcie udało mu się stanąć na swoich własnych kołach co prawda tylko 4 ale reszta czeka wykończenie
Dzisiaj doszedł do mnie model PT-91 Twardy, model jest piękny i przeogromny 68 (chyba zapomniałem) długości 24 szerokości i 22 wysokości zakładam że bez anteny... malinka
A tak oto prezentuje się prawie całość, myślę że już 80 parę % jest ukończona wiec powinno już pójść dość szybko
Dzisiaj doszedł do mnie model PT-91 Twardy, model jest piękny i przeogromny 68 (chyba zapomniałem) długości 24 szerokości i 22 wysokości zakładam że bez anteny... malinka
A tak oto prezentuje się prawie całość, myślę że już 80 parę % jest ukończona wiec powinno już pójść dość szybko
Witam wszystkich na forum...jestem nowym i początkującym modelarzem....liczę na kilka cennych rad od zaawansowanych modelarzy....chciałby zapytać ile trzeba czasu żeby dojść do takiej wprawy i żeby wszystko wychodziło tak ładnie i dokładnie...jakiego kleju używać???? moje modelarstwo papierowe zaczęło się dość niedawno i z marnym skutkiem mianowicie sklejałem [Modelik 12.2010] - Furgon Dodge WC-54 MP i efekt nie wyszedł zadowalający nie wszystkie części do siebie pasowały i msiałem trochę poprzerabiać ,nie wyszło to ładnie być może dlatego ze model był drukowany a nie oryginalny może jakieś rady??pozdrawiam
życie jest zbyt krótkie na użalanie się nad sobą
W odpowiedzi napiszę coś takiego.. wielu już pytało, wielu szukało gotowych rozwiązań, idąc za mądrościami wielu doświadczonych modelarzy z tego, oraz innych forów. Napiszę: nie poddawać się, podpatrywać, uczyć się,i starać, analizować problem i rozwiązywać, ile czasu trzeba aby dojść do takiej wprawy jak moja czy innych np mojego wielkiego guru Wujka Andrzej.. czy Tomasza D , nie będę wymieniał za wielu bo braknie miejsca, a jest ich sporo... cierpliwość, zaangażowanie, brak pośpiechu, a gwarantuję że da się coś takiego osiągnąć przy trzecim modelu, zero POŚPIECHU, to najważniejsze, nie zaczynać od ciężkich ale lekkich prostych, swego czasu czytałem a MO artykuł osoby która po latach wróciła do modelarstwa i od razu rzuciła się na coś wypasionego dużego, potem zrezygnowała i skleiła z pozoru prosty model, ale efekt jest niesamowity, gdzie w artykule na koniec napisał że gdyby wybrał inaczej prawdopodobnie porzuciłby model i zrezygnował ...... bla bla odbiegam od tematu,
Na naszym forum jest dużo osób które pokazują jak coś wykonać i jak osiągnąć zamierzone efekty, można powiedzieć że mamy tutaj swoistą uczelnię, profesorów i uczniów, wiem po sobie gdy wznowiłem modelarstwo a kleiłem Halnego, po paru latach zauważyłem niedociągnięcia i starałem się go poprawić, korzystając z rad i porad tutaj udzielających się osób. Żmudną pracą oraz brakiem pośpiechu wykonywałem części których wcześniej bym według swoich umiejętności nie wykonał, a jednak robiłem.
Co do techniki i klejów, nie da się odpowiedzieć czego używać, to wychodzi w trakcie "prania" jak to się czasami potocznie mówi. Na przykład Wujek Andrzej jest zapalonym orędownikiem i promotorem klejenia za pomocą klejów wodnych np nietoksycznych i bezpiecznych np BGC "podobno" nie używa CA ;) inni korzystają z butaprenów wikolów, czym chata bogata, a raczej sklepy,porad jak używać tego kleju proponuję szukać w wątkach Wujka, i nie tylko tego to prawdziwa kopalnia wiedzy modelarskiej.
Co do modeli... proponuję nie pisać że są drukowane... bo zawrze tutaj i dysputa się gorąca zrobi na temat piractwa... pomijamy temacik, jedno jest pewne modele są dokładne i nie dokładne....
Na koniec wywodu.... precyzja, dokładność i cierpliwość... to najważniejsze cechy do osiągnięcia takowych efektów jakie byś chciał, nie spiesz się eksperymentuj, baw się, bo o to w tym chodzi, a my tutaj zawsze pomożemy doradzimy powodzenia
Się rozpisałem
Na naszym forum jest dużo osób które pokazują jak coś wykonać i jak osiągnąć zamierzone efekty, można powiedzieć że mamy tutaj swoistą uczelnię, profesorów i uczniów, wiem po sobie gdy wznowiłem modelarstwo a kleiłem Halnego, po paru latach zauważyłem niedociągnięcia i starałem się go poprawić, korzystając z rad i porad tutaj udzielających się osób. Żmudną pracą oraz brakiem pośpiechu wykonywałem części których wcześniej bym według swoich umiejętności nie wykonał, a jednak robiłem.
Co do techniki i klejów, nie da się odpowiedzieć czego używać, to wychodzi w trakcie "prania" jak to się czasami potocznie mówi. Na przykład Wujek Andrzej jest zapalonym orędownikiem i promotorem klejenia za pomocą klejów wodnych np nietoksycznych i bezpiecznych np BGC "podobno" nie używa CA ;) inni korzystają z butaprenów wikolów, czym chata bogata, a raczej sklepy,porad jak używać tego kleju proponuję szukać w wątkach Wujka, i nie tylko tego to prawdziwa kopalnia wiedzy modelarskiej.
Co do modeli... proponuję nie pisać że są drukowane... bo zawrze tutaj i dysputa się gorąca zrobi na temat piractwa... pomijamy temacik, jedno jest pewne modele są dokładne i nie dokładne....
Na koniec wywodu.... precyzja, dokładność i cierpliwość... to najważniejsze cechy do osiągnięcia takowych efektów jakie byś chciał, nie spiesz się eksperymentuj, baw się, bo o to w tym chodzi, a my tutaj zawsze pomożemy doradzimy powodzenia
Się rozpisałem
- nebucadneccar
- Posty: 74
- Rejestracja: ndz lip 24 2011, 18:12
- Lokalizacja: Kołobrzeg
A ja jednak wtrącę kilka słów o piractwie Moja praca zawodowa polega na projektowaniu mebli i wiem jak cholernie wkurza i boli jak jakiś ....... ukradnie mi projekt, albo go upubliczni bez mojej zgody a ja za to nie dostanę kasy. Modele też są projektowane przez ludzi i wymaga to sporej wiedzy, doświadczenia, umiejętności myślenia przestrzennego i wyobraźni. Za to płacimy kupując model. Ściągając model z Internetu z np. chomkuj.pl (bo tam jest sporo takich plików) tak naprawdę nie tylko kradniemy czyjąś pracę ale też pokazujemy, że nie mamy szacunku do naszego hobby.
Jak nie chcesz inwestować w model na początku swojej przygody to proponuję poszukać modeli (nawet na tym forum jest taki dział) które są udostępnione za darmo w Internecie. Są one przeważnie przygotowane do druku pod format A4 co ułatwia sprawę. W twoim modelu części nie pasowały bo prawdopodobnie nie była zachowana skala skanu i wydruku, a osiągnięcie tego nie jest proste. Zwróć uwagę, że dzisiaj modeli już nie nie drukuje na A4 tylko na B4 który jest nieco większy i nie mieści się w standardowy skaner I bardzo dobrze!
Przejrzyj ten link viewtopic.php?t=195
Tam znajdziesz darmowe modele które możesz z powodzeniem drukować ale też radzę się przyłożyć do wydruku aby była zachowana odpowiednia skala. Osobiście odradzam druk z plików .jpg bo ni cholery nie wyjdzie tak jak powinno! Polecam .pdf'y.
Jak nie chcesz inwestować w model na początku swojej przygody to proponuję poszukać modeli (nawet na tym forum jest taki dział) które są udostępnione za darmo w Internecie. Są one przeważnie przygotowane do druku pod format A4 co ułatwia sprawę. W twoim modelu części nie pasowały bo prawdopodobnie nie była zachowana skala skanu i wydruku, a osiągnięcie tego nie jest proste. Zwróć uwagę, że dzisiaj modeli już nie nie drukuje na A4 tylko na B4 który jest nieco większy i nie mieści się w standardowy skaner I bardzo dobrze!
Przejrzyj ten link viewtopic.php?t=195
Tam znajdziesz darmowe modele które możesz z powodzeniem drukować ale też radzę się przyłożyć do wydruku aby była zachowana odpowiednia skala. Osobiście odradzam druk z plików .jpg bo ni cholery nie wyjdzie tak jak powinno! Polecam .pdf'y.
właśnie dlatego to napisałem, ale jest druga strona kolegów projektantów, z doświadczenia wiem że oni też wykorzystują do pracy nie dość legalnie zdobyte programy.. tak jak pisałem temat woda.. więc go pomińmy nie ma sensu walczyć na argumenty, wiemy że to złe, lecz walka z tym to jak walka z wiatrakami...
Proszę kolegą nebucadneccar o nie branie do siebie powyższego zdania, to jest uogólnienie nie kierowane pod Twoim adresem.
Proszę kolegą nebucadneccar o nie branie do siebie powyższego zdania, to jest uogólnienie nie kierowane pod Twoim adresem.