Witam,
z wielką nadzieją zaczynam tą relację (nadzieją na jej dokończenie ). Pewnie niektórzy kojarzą mnie z budowy mostu kolejowego mojego projektu, który nie jest jeszcze skończony. Otóż nastąpiło tzw. zmęczenie tematem. Projekt trochę przerósł moje oczekiwania. Nie znaczy to, że został porzucony. Prace trwają nadal ale troszkę wolniej. Przez kilka lat nie kleiłem nic. Most miał być powrotem do kartonowego świata (w sumie to prosta konstrukcja, same paski do wycinania ). P38 będzie pierwszym modelem z wycinanki po kilkuletniej przerwie. Sam samolot bardzo mi się podoba i był to chyba jeden z najładniejszych samolotów II WŚ. Pewnie wielu z was uważa inaczej ( Spit, Bf-109 i inne tam... ) ale każdemu podoba się co innego.
O modelu:
Tutaj chyba nie ma co się rozpisywać, każdy zna wydawnictwo Haliński więc wiadomo jaka jest jakość. Wykonanie modelu planuję w jako takim standardzie. Oczywiście pokuszę się o drobną waloryzację, jednak w tej dziedzinie dopiero raczkuję. Nie chcę przedobrzyć. Celem jest ukończenie modelu na poziomie dającym się oglądać. Mam zaplanowane co będę waloryzował i tego się będę trzymał. Oczywiście nie dorównuję umiejętnościami niektórym kolegom z tego forum, ale postaram się iść w ich kierunku. Nie znalazłem nigdzie pełnej relacji z budowy tego modelu, więc wszystkie uwagi mile widziane.
Początek:
Oczywiście na zdjęciach farbka do retuszu ma zupełnie inny kolor niż w rzeczywistości. Nie ma takiej różnicy jak na zdjęciu. Poza tym na fotkach wyłażą białe miejsca których normalnie nie widać.
Nie inwestowałem we wręgi cięte laserem i chyba trochę żałuję. Ale z drugiej strony ten model nie będzie raczej konkursowy więc czy warto inwestować? W kolejny model pewnie już zainwestuję w laserki.
[R] P38 G Lightning; KA
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
- nebucadneccar
- Posty: 74
- Rejestracja: ndz lip 24 2011, 18:12
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Witam,
jak nie jestem zwolennikiem wręg laserowych, to w tym akurat modelu ich ręczne wycinanie to hardcore.
Porwałeś się na bardzo trudny model, który nie będzie wybaczał błędów. Na zdjęciach widać, że niektóre elementy są troszkę pokrzywione (np. ścianka wnęki podwozia na 3 zdjęciu). Takie drobiazgi będą się mściły w dalszej budowie, więc uważaj.
Poza tym szkielet jest jakby niestarannie wycięty, a przynajmniej nie przeszlifowany. Może to tylko złudzenie spowodowane wzmocnieniem (?) krawędzi. Tak czy inaczej czystość i dokładność klejenia szkielety przekłada się na wygląd modelu.
Życzę powodzenia w dalszej budowie
Pozdrawiam.
jak nie jestem zwolennikiem wręg laserowych, to w tym akurat modelu ich ręczne wycinanie to hardcore.
Porwałeś się na bardzo trudny model, który nie będzie wybaczał błędów. Na zdjęciach widać, że niektóre elementy są troszkę pokrzywione (np. ścianka wnęki podwozia na 3 zdjęciu). Takie drobiazgi będą się mściły w dalszej budowie, więc uważaj.
Poza tym szkielet jest jakby niestarannie wycięty, a przynajmniej nie przeszlifowany. Może to tylko złudzenie spowodowane wzmocnieniem (?) krawędzi. Tak czy inaczej czystość i dokładność klejenia szkielety przekłada się na wygląd modelu.
Życzę powodzenia w dalszej budowie
Pozdrawiam.
W budowie: BAC Lightning
Laserożernym szkieletożercom mówimy twarde i stanowcze raczej nie.
Laserożernym szkieletożercom mówimy twarde i stanowcze raczej nie.
- nebucadneccar
- Posty: 74
- Rejestracja: ndz lip 24 2011, 18:12
- Lokalizacja: Kołobrzeg
No to jestem hardcorowcem
Teraz to i tak już za późno na zakup wręg laserowych. Jakoś powoli przebrnę przez to. Co do zmęczenia mostem to muszę się trochę wytłumaczyć. Zrobienie prostej podłużnicy w przekroju kwadratowym o długości 1060mm z kartonu jest cholernie trudne. Poza tym kilka innych elementów też jest za długich jak na karton cięty ręcznie. Próbowałem mnóstwo razy, przekłamanie o 0,5mm mści się niemiłosiernie. Pracuję teraz nad rozrysowaniem wszystkiego pod laser. Jak to opracuję i wytnę laserem to wtedy będzie dobrze. Tylko, że to trochę potrwa-ale most to nie był słomiany zapal! O nie!
Co do Lightninga to nie wiem o której ściance mówisz. Jedna z nich faktycznie ma być zakrzywiona. Co do wręg to są szlifowane i starałem się wyciąć je bardzo dokładnie. Natomiast krawędzie są nasączone SG więc na foto wychodzi jak nierówne. Aparat wyciąga takie detale których normalnie nie widać. Co do dokładności to na tym etapie mam zachowaną podłużną oś symetrii. A nie było to łatwe ponieważ konstrukcja jest dość ażurowa i powiedzmy w połowie samonośna. Oznacza to tyle, że elementy kolorowe (wnęki podwozia przedniego) stanowią również element konstrukcyjny który nie jest wzmocniony. Zdaję sobie sprawę z tego, że błędy w tym momencie zemszczą się podwójnie później. Staram się jak mogę, zobaczymy co osiągnę
Nie ukrywam, że moje umiejętności wymagają jeszcze podszkolenia
Dzięki za doping.
Teraz to i tak już za późno na zakup wręg laserowych. Jakoś powoli przebrnę przez to. Co do zmęczenia mostem to muszę się trochę wytłumaczyć. Zrobienie prostej podłużnicy w przekroju kwadratowym o długości 1060mm z kartonu jest cholernie trudne. Poza tym kilka innych elementów też jest za długich jak na karton cięty ręcznie. Próbowałem mnóstwo razy, przekłamanie o 0,5mm mści się niemiłosiernie. Pracuję teraz nad rozrysowaniem wszystkiego pod laser. Jak to opracuję i wytnę laserem to wtedy będzie dobrze. Tylko, że to trochę potrwa-ale most to nie był słomiany zapal! O nie!
Co do Lightninga to nie wiem o której ściance mówisz. Jedna z nich faktycznie ma być zakrzywiona. Co do wręg to są szlifowane i starałem się wyciąć je bardzo dokładnie. Natomiast krawędzie są nasączone SG więc na foto wychodzi jak nierówne. Aparat wyciąga takie detale których normalnie nie widać. Co do dokładności to na tym etapie mam zachowaną podłużną oś symetrii. A nie było to łatwe ponieważ konstrukcja jest dość ażurowa i powiedzmy w połowie samonośna. Oznacza to tyle, że elementy kolorowe (wnęki podwozia przedniego) stanowią również element konstrukcyjny który nie jest wzmocniony. Zdaję sobie sprawę z tego, że błędy w tym momencie zemszczą się podwójnie później. Staram się jak mogę, zobaczymy co osiągnę
Nie ukrywam, że moje umiejętności wymagają jeszcze podszkolenia
Dzięki za doping.
- nebucadneccar
- Posty: 74
- Rejestracja: ndz lip 24 2011, 18:12
- Lokalizacja: Kołobrzeg